3 pokojowe mieszkanie a ona w 2 ciąży...patologia...

I co? Dziec***ewnie nie beda miec swojego pokoju no bo rodzice musza miec sypialnie i salon. Porażka.

Ty to nazywasz patologia??? Ja z siostra tez zylysmy w 1 pokoju i cieszę się z tego:) zawsze bylo z kim porozmawiać, różne pomysły do głowy przychodziły.

O kurcze to my wlasnie kupujemy 3 pokoje a jestem w drugiej ciazy, roznica wieku 2 lata. Rozdzielac chcialam i tak za kilka lat ale widze ze mam patologicznie myslenie i np 3latek i roczniak (bo wtedy wprowadze mlodsze do pokoju brata) koniecznie musza miec zapewniona prywatnosc:)

PROWO idiotycznej kretynki, ktora chce was podkurfffić bo wie że w Polsce niektore dzieci nie mają swoich pokojów. Nie dajcie się zwieść kretynce, ona czyta jak się nakręcacie i ręce zaciera, taki przegryw życiowy. Nie odpisujcie jej, czy nie widzicie że ona szuka glupszych od siebie a widząc wasze odpowiedzi cieszy się, że znalazła? Lać na nią i tyle.

Autoreczko kretyneczko, mój mąż i jego brat wychowali się w mieszkanku 36 metrów kwadratowych z matką, babcią i dziadkiem, a oni we dwóch gnieździli się w małym pokoiczku i wiesz co? Nic im się nie stało, jeden i drugi inżynier, jeden z doktoratem, drugi w trakcie robienia doktoratu. Zarabiają świetnie, stać ich na wszystko, założyli zdrowe, normalne, niepatologiczne rodziny, mają fajne dzieci (nie chwaląc się) i co? Łyso ci? Wyobraź sobie że lepiej żyją niż ich rówieśnicy jedynacy w wielkich domach wybudowanych przez starych, dzieci które nic w życiu nie osiągnęły. Nie jest to regułą ale pokazuje, ze to nie ma znaczenia dla przyszłęgo zycia, wręcz przeciwnie - trudne warunki hartują i powodują, że czlowiek chce coś osiągnąć. Jak dasz dzieciorkom wszystko to nic im się nie będzie chciało, bo myślą że pieniądze z nieba lecą, bocian przynosi.

No to wy tam wyżej, gratuluje że dla rodzicow nie było ważne że dzieciom trzeba zapewnić GODNE warunki....

prowo 0/10

Tylko w polskiej biedolandii szczytem pragnien jest wielka hawira z 10 pokojami i na tym osiągi życiowe wasze się kończą. Na domu i telewizorze. wiadomo, lepiej to miec niz nie miec, ale zauwazylam ze szczytem marzen wielu Polaczkow jest dom z 10 pokojami i tv na pol sciany i koniec marzen. Może jeszcze wycieczka do Egiptu i mogą umrzeć ze spelnienia, a po książkach pająki się piertolą.

Zapomniałam o aucie na kredyt na 10 lat, zeby sąsiada kicha piekła :D cała wasza polska natura, biedo polska...

Jeszcze pewnie trzecie dorobi kotarianka