Jeśli chcę mieć dwoje dzieci, jaka jest najlepsza różnica wieku Waszym zdaniem?

Ja mam jednego brata, mama "wpadła" jak ja miałam dwa lata i 3 miesiące, bo chciała później, ale wyszło tak a nie inaczej ;) A twierdzi, że to było za wczesnie. Moja kuzynka urodzila dzieci rok po roku prawie. Tez niezadowolona była. Ile Waszym zdaniem powinno mieć lat pierwsze dziecko, by to mialo sens? W sensie ile lat powinno mieć pierwsze, by zajść w drugą ciążę? Wasze doświadczenia

Ja mam dwoje z czteroletnią różnicąwieku. Dla mnie idealnie. Ale każdemu coś innego odpowiada. Nie chciałam dzieci rok po roku. Sory, to nie dla mnie

U mnie 2 lata różnicy i z perspektywy lat uważam że taka różnica jest odpowiednia.

Dwoje. Roznica prawie dwa lata. Dla mnie idealnie razem sie bawia. Na poczatku było ciezko ale szybko minęło i jestem zadowolona ze sie dwa razy w pieluchy nie pakowalam tylko za jednym zamachem.

Dla mnie od 1 do 3 lat różnicy wieku a najlepiej rok lub dwa lata.

Dwoje i 5 lat różnicy. Nie chciałam wczesniej drugiego.mija siostra urodziła dwie dziewczynki z różnica 1,5 roku widziałam jaka jest umordowana. Mlodsza chciała nakarmić starsza wchodzila wtedy jej na kolana czy chciała na ręce no człowiek nie rozdwoi sie. A ja urodziłam odpoczelam urodziłam drugie. Starszy syn zachwycony pomagal przy siostrze.

u nas różnica 2 lata się sprawdziła. Tzn. 2 lata jest różnicy między dziećmi, w ciążę zaszłam wcześniej ;) Z tym, że starsze dziecko było takie rozsądne i samodzielne już. Nie było zazdrości, tylko akceptacja. I wszystko poszło gładko. Gdyby moje młodsze było tym "starszym", to byłoby nam dużo ciężej z taką różnicą wieku na początku. Teraz to przedszkolaki już. Od dawna się pięknie ze sobą bawią :)

Moja siostra ma córkę i syna z ośmioletnią różnicą i to była masakra - starsza była zazdrosna o małego "dla zasady", teraz się w ogóle nie dogadują. U mnie bedzie 3 lata różnicy ale jestem w ciąży póki co więc się nie mogę wypowiedzieć.

Ja chcialam 2 -3 lata. Zycie zmienilo moje plany. Jak starszy mial 2 latka zaszlam w ciaze, ale stracilam dziecko w 18 tyg. :( Potem starania potrwaly tyle, ze roznica wyniosla az 8 lat. Niektorzy mowia nam, ze to dużo i ze moglismy wczesniej sie postarać, bo nie wiedza co przeszlismy. Ja uwazam, ze kazda roznica jest dobra, bo kazda ma swoje plusy i minusy, a dzieci trzeba wychowac tak zeby sie szanowaly, kochaly i wspieraly. Syn mial 8 lat jak urodzila mu sie siostra i jest cudowny, opiekunczy, pomocny. Siostra jest jego mala ksiezniczka. A ja jestem szczęśliwa.

U mnie niespełna 2 lata. Starszy ma aktualnie 3 i pół a młodsza półtora i jest idealnie. Zawsze uważałam, że najfajniejsza różnica to od ok 15 mies do max 3 lata.

a uwazam, ze kazda roznica jest dobra, bo kazda ma swoje plusy i minusy, a dzieci trzeba wychowac tak zeby sie szanowaly, kochaly i wspieraly. Xxxx Otóż to. My sobie wymarzyliśmy różnicę dwa lata i tak się udało i jest fantastycznie, ale jakby było inaczej to też byłoby świetnie. Niedługo będziemy się starali o trzecie i marzy nam się różnica między środkiwym a najmłodszym niecałe 3 lata, ale czy się uda to się okaże. Właśnie jestem na wychowawczym i szukam lepszej pracy, zobaczymy. No i nie wiadomo czy szybko zaskoczymy ;)

Do 2 lat. Moze byc ciezko na poczatku ale dzieci maja dobry kontakt.

U nas 2 lata i miesiąc. Pierwszy rok życia drugiego dziecka to była sielanka :) niemowlę anioł a ze strony starszaka troska i akceptacja. Po pierwszych urodzinach młoda zaczęła się psocić, ciągłe się tłukli, ale teraz jak ma 1, 5 roku to znów jest super. Wspaniale się razem bawią. Jak odbieramy starszaka z przedszkola to jest taka radość, że hej. A potem do wieczora razem harcują i nawet młodsza zaczęła się przed snem ładować starszemu do łóżka jak mu tata książkę czyta. Jak kończy to jedno z nas zostaje jeszcze chwile u starszego żeby pogadać a drugie zanosi młodą do łóżka, która po czytaniu zasypia w 5 min. Aktualnie jedyny problem teraz to bolesne ząbkowanie i nocne pobudki oraz to że starszy czasem moczy łóżko. Wszystko inne jest cudowne. Kocham swoją rodzinę najmocniej na świecie.

U mnie 2 lata bez miesiąca. Na początku ciezko, pierwszy rok cały trudny, ale pozniej coraz łatwiej. Dzieci razem sie bawią, chodzą do tego samego przedszkola, mają wspólnych znajomych. Według mnie 2 lata to max zeby dzieci szybko złapały kontakt i się sobą zajmowały.

Mam brata młodszego o rok. Nigdy razem nie bawiliśmy się. Nie znoszę go od małego. U nas jest różnicy 3,5 roku i uważam że to i tak mało.

to czy dzieci się dobrze dogadują z małą różnicą weku zależy od rodziców, czy faworyzują jedno dziecko, czy pozwalają młodszemu na wszystko, czy obarczają starszego zbyt wieloma obowiązkami. Jak nie, to takie rodzeństwo dobrze się dogaduje. Ja nawet na studiach z siostrą dwa lata młodszą mieszkałam i jak poszłam do pracy.

13:14 być może masz rację, Ale z bratem o 6 lat młodszym miałam i mam super kontakt. A nie przypominam sobie żeby średniego faworyzowano. Tak samo z opieka. Zajmować się zajmowałam ale najmłodszym.

12.35 Z tych powodów zawsze chciałam dzieci z małą różnicą wieku ale niestety urodziłam pierwsze w wieku 18 lat i nie chcę 2 dzieci w tak młodym wieku, więc różnica będzie spora.

U mnie i u męża tak samo - 2,5 roku różnicy między rodzeństwem, żadne z nas nigdy nie miało i obecnie tez nie ma dobrego kontaktu ze swoim bratem, mąż ma starszego brata a ja młodszego. Moze to wina rodziców, a może tego odstepu wypadającego akurat na bunt 2 latka. My nie będziemy mieć drugiego dziecka, ponieważ nie otrzymaliśmy dobrych wzorców w tej kwestii.

ja chciałam jak najmniejszą różnicę, jedno dziecko po drugim . I tak między córkami jest różnica 14miesięcy. Ale nasze młody są super grzeczne, więc uważam, że taka różnica jest najlepsza. Nie wiem czy sądziłabym tak gdybym miała bardzo absorbujące i niesamodzielne maluchy, no ale to sprawa indywidualna

2 lata roznicy, idealna dla dzieci. Ale mi bylo czasami ciezko. Dodam, ze ciaze planowane, chcialam miec 2-3 lata roznicy.

U mnie jest 11 lat roznicy i jest super .Starszy brat uwielbia malutka i z wzajemnoscia poki co sie dogaduja

Jak najmniejsza. Piszę jako osoba, która ma 2 lata młodszego brata. Mam też młodsze rodzeństwo, ale to są już inne relacje. Też dobre, ale zupełnie innego typu. Dajesz dzieciom fantastyczne dzieciństwo. Wiadomo, że nie każdy może, ale jak się uda to jest idealna sytuacja

Mam dwoje dzieci z małą różnicą wiekową, tylko 15 miesięcy.Na początku nie było łatwo, ale teraz dzieci ładnie się bawią i komunikują.Młodsza córeczka wszystko robi co jej starsza siostrzyczka.Szybciej zaczęła mówić.:D

MAŁA roznica -no dobra nie sugeruję że masz być rozpłodówka i rok po roku ale 2-4 lata to optimum :) .Im wiecej tym gorzej i dla ciebie i dla waszych relacji .Krytyczny przedział to tak 10-15 lat różnicy .Wtedy dziecko starsze jest juz mentalnym jedynakiem , ma ukształtowane relacje z wami a tu nagle "coś" rośnie w brzuchu matki...Jeszcze jak przyjdzie durny wiek gimu to już masakra .

4-5 lat. Odsapnij miedzy dziecmi. Nie ma nic gorszego jak rozmiar pieluch newborn i 4 naraz!!! Narobisz sie jak dzika, bedziesz zamiedbywacstarsze dziecko ( tez jest malutkie i potrzebuje Ciebie!!) zajeta mlodszym. Nabawisz sie nerwicy, bedziesz niedospana z tlusta glowa, wiecznie narzekajaca. Mala roznica to ciagle klotnie, rywalizacja. 80% czasu to krzyki. Zwroc uwage, te wszystkie matki z mala roznica 1-2 mowia o tym poczatkowym okresie jak o taczcie gnoju do zozrzucenia. Ja celebriwalam kazde z moich dzieci. Starszak wprzedszkolu, rozumny, samodzielny. Wtedy czas na drugie. I lepsze relacje mam z siostra 6 lat starsza niz rok mlodsza :)

23:10 o to to to!!! W punkt!!!

Dnia 4.02.2017 o 00:10, Gość gość napisał:

4-5 lat. Odsapnij miedzy dziecmi. Nie ma nic gorszego jak rozmiar pieluch newborn i 4 naraz!!! Narobisz sie jak dzika, bedziesz zamiedbywacstarsze dziecko ( tez jest malutkie i potrzebuje Ciebie!!) zajeta mlodszym. Nabawisz sie nerwicy, bedziesz niedospana z tlusta glowa, wiecznie narzekajaca. Mala roznica to ciagle klotnie, rywalizacja. 80% czasu to krzyki. Zwroc uwage, te wszystkie matki z mala roznica 1-2 mowia o tym poczatkowym okresie jak o taczcie gnoju do zozrzucenia. Ja celebriwalam kazde z moich dzieci. Starszak wprzedszkolu, rozumny, samodzielny. Wtedy czas na drugie. I lepsze relacje mam z siostra 6 lat starsza niz rok mlodsza :)

Ja właśnie bede miała różnicę prawie 4 lata.

Ja też chciałabym 4 lata różnicy (mam na razie jedno dziecko). A potem już zero pieluch do końca życia!

Ja też chciałabym 4 lata różnicy (mam na razie jedno dziecko). A potem już zero pieluch do końca życia!