Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość gość

"Rozbita" Rodzina...

Polecane posty

Gość gość

Jakiś czas temu zdałem sobie sprawę, że już od bardzo dawna nic nas nie łączy - mnie i moją żonę. Jesteśmy po ślubie 11 lat. Mi nie jest zle z faktu, że nie mamy najlepszych relacji. Ja z kimś sie spotykam, podejrzewam, że ona również, obydwoje to ukrywamy, chowamy się z tym, choć i tak jest to wiadome. Problem w tym, że spędza mi sen z powiek to że ktoś niewinny mały w tym jest, nasza córeczka, kocham ją całym sobą. Ma 7 lat. Często, kiedy rysuje jej w zeszycie misie, dopada mnie smutek, że nie potrafimy stworzyć jej dobrego domu. Pieniądze mamy, ale to nie wszystko. Chciałbym dobrze dla naszej córci, ale z żoną już tego nie naprawimy. Nie wiem co robić. Nie chcę krzywdzić dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×