Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Odkladalyscie pieniadze na dziecko przed ciaza?

Polecane posty

Gość gość

Chodzi mi o to, czy planujac ciaze, juz myslac o niej odkladalyscie na ten cel pieniadze? Ludzie roznie zarabiaja, ale wydatki zawsze beda. Dlatego mysle o tym by sie na to specjalnie przygotowac. Mamy oszczednosci na czarna godzine i nieprzewidziane wydatki. Jednak wydatki na dziecko to nie to samo i warto je zaplanowac. Jak to bylo w waszym przypadku? Mieliscie pewna sume na koncie tylko na pierwsze potrzeby dziecka, typu ubranka, pieluszki i urzadzenie pokoju a moze wszystko szlo na biezaco z wyplaty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mamy odlozone pieniadze, ale nie sa one na dziecko. Wydaje mi sie, ze poradzimy sobie z biezacych wyplat. Zreszta juz teraz dziecko to nie jest maly wydatek. Chodze prywatnie do ginekologa, kazde badania usg- place, wizyty-place, badania na krew, mocz- place, test pappa- place, witaminy- place. Poszlo juz okolo 1800 zl. A to dopiero 18 tydzien.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czemu nie chodzisz na nfz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, bo nie musiałam, ale jeżeli ktoś nie ma oszczędności, to warto coś odłożyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo idiotka mysli ze jak zaplaci to bedzie miala lepsze wyniki i urodzi zdrowsze dziecko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie rozumiem was, jesli dziecko jest zdrowe a wy dobrze sie czujecie to po co nabijacie hajs prywaciarzom?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co was obchodzi, że ktoś chodzi prywatnie?? Za wasze chodzi??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie to nie obchodzi , ze ktos chodzi prywatnie, ale nie mam ochoty wysluchiwac jesli ten ktos narzeka ile to wydal. Jesli chodzi i nie narzeka na wydatki to ok. Natomiast jesli chodzi i ciagle narzeka jakie drogie to niech sobie idzie na nfz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ktoś tu narzeka? Dziewczyna napisała, ile do tej pory wydała i tyle, więc może zamiast wtryniac się w to, do jakiego kto chodzi lekarza, lepiej skupić się na pytaniu autorki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
cyt Poszlo juz okolo 1800 zl. A to dopiero 18 tydzien. Jasno napisala, ze poszla juz na to spora sumka a czeka ja jeszcze wieksza, bo to nawet nie polmetek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To według Ciebie narzekanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak. Zaraz po slubie zalozylismy konto oszczednosciowe, na ktore odkladalismy pieniadze, z przeznaczeniem na wydatki, zwiazane z pojawieniem sie dziecka. Co prawda rok po slubie rowno urodzil sie nasz synek, ale zdazylismy odlozyc na tyle, ze mogliśmy kupic wózek jaki chcielismy bez patrzenia na cenę, łóżeczko, akcesoria, ubranka, leżaczek itp. Potem jak dostalismy becikowe i pieniadze z pracy z ubezp to rowniez na to konto odlozylismy, tak ze caly czas cos tam jest, i wydajemy na potrzeby dziecka, jak jest wiekszy wydatek np rowerek do kupienia to bierzemy stamtad.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Placicie idiotki a jak cos sie bedzie dzialo to i tak ten co bral kase bedzie wam kazal isc do szpitala na nfz bo przeciez sam w prywatnym gabinecie zadnego zabiegu nie wykona! Co z was za matki? Zamiast kase dla dziecka zostawic to naciagaczowi woli placic - debilizm!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chodziłam prywatnie do lekarza, który pracował też w szpitalu, żadnych problemów nie miałam, a przynajmniej nie musiałam się stresować czy dostanę się na wizytę, czy nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kurwa jak slysze takie p********ie to mnie trzesie. To nie chodz wcale do lekarza urodz w domu i zaoszczedzic ale sie nie wp*****laj w czyjes wydatki !! W pierwszej ciazy chodzilam na nfz i lekarz mi nie powiedzialcze mam martwy plod w sobie z którym chodzilam dwa tyg az soe nie poczulam zle i trafilam do szpitala !!!! Druga ciaza prywatnie, niebo a ziemia, opieka jak nalezy, lekarz pod tel w razie jakiejlolwiek sprawy czy watpliwosci. Tak wiec sie nie udzielaj, moge placoc nawet 1000 zl za wizyte a tobie nic do tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do postu powyzej napisalam, ze jesli dzieko i matka sa zdrowi to po co placic prywaciarzom? nauczcie sie czytac ze zrozumieniem. jesli ktos ma ciaze problemowa to jak najbardziej prywatny, ale jak wszystko ok to lepiej te kase na pozniej zostawic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ten na NFZ też żadnego zabiegu w gabinecie nie wykona. Chodziłam prywatnie. Generalnie odkładam co miesiąc x % z wypłaty żeby się waliło i paliło. Wyprawkę kupowałam z bieżącej kasy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Urodziłam w wieku 22 lat, więc zbyt dużo nie zdążyliśmy odłożyć -20 tys zł ale dobrze chociaż że tyle, bo pieniądze bardzo się przydały, gdy mąż stracił pracę i nie mógł długo znaleźć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Opowiem was historie mojej kuzynki, chodzila cala ciaze prywatnie do ordynatora ze szpitala, za cesarke zaplacila z gory. W dniu porodu go nie bylo i rodzila naturalnie. Kasy nie zobaczyla na oczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A to to glupota totalna placic za cesarke. Twoja kuzynka to kretynka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przeciez na nfz chodzi sie do poradni przy porodowce kretynko!!!! To jasne ze zaden lekarz nie wykona zabiegu u siebie w gabinecie to po co placic prywaciarzowi skoro i tak cie do szpitala odesle??? Porodu tez prywatny nie odbierze - rodzic pojdziesz na nfz prawda? Po prostu glupia Polka mysli ze jak zaplaci to bedzie miala szczescie i wszystko sie bedzie dobrze ukladalo - ludzie prymitywni zawsze tak robili!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do poradni przy porodowce ? U mnie w miescie w kazdej przychodni mozna na nfz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znalazła się inteligentna i z kulturą wysokich lotów :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chodze i prywatnie i panstwowo. Panstwowo jeszcze mnie nie zbadal ginekologicznie nawet, nie robi usg czy bije serce. Nawet nie dal skierowania na usg. Spoznia sie okolo godziney do pracy, a potem czeka sie okolo 2.5 godziny na wizyte. Prywatnie usg na kazdej wizycie. Sprzet maja sredni wiec na zasadzie czy bije serce. Punktualnie. Dostalam jak poprzedniczka numer telefonu. Nie napisalam zeby sie zalic, tylko uswiadomic, ze ciaza to tez wydatek. Wole zapewnic dziecku nalezyta opieke od samego poczatku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To sie pisze skarge na lekarza ze sie spoznia, ze nie robi podstawowych badan, ze olewa! A nie leci sie placic!!! W tym kraju zawsze tak bedzie bo jestescie glupie bezwolne krowy ktore zawsze pozwalaja pluc sobie w twarz - macie tak od dziecka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wyprowadz się z tego kraju bezwolnych krów i będziesz miała problem z głowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co ty glupia k***o zacofana bedziesz mowic innym co maja robic ??? Sa lekarze prywatni i jest wybór ! Ja z dzieckiem chodzę z dzieckiem do pediatry bo mnie stac !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wyprowadzilam sie 10 lat temu! Wlasnie dlatego ze tak bylo - i widze ze nic sie nie zmienilo Oprocz tego ze niedlugo ksiadz bedzie wam jeszcze miedzy nogi zagladal na kazdej wizycie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kogoś boli, że musi czekać 2,5 h na lekarza a inne mają komfort, że idą i mają wszystko pod nosem. Do dentysty też chodzisz na NFZ? Mają to płacą będą chciały do do domu sobie zamowia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To po kiego siedzisz na polskim forum i ludzi wku/rwiasz? Masz kiepski dzień? Czy tak Ci beznadziejnie na tej emigracji, że wylewasz tu swoją żółć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×