Za hajs kobieta bez problemu da staremu, paskudnemu oblechowi, a do związku nie

stoleruje faceta, który ma jakikolwiek mankament w wyglądzie, oprócz takich, które dodają drapieżności. Nie rozumiem tego kobiety bez najmniejszego problemu, gdy chcą to potrafią dać tak obleśnemu facetowi, że j*bie gównem na kilometr, a normalnie mają tak restrykcyjne wymagania co do wyglądu i z odrazą patrzą na każdego faceta, który nie ma looku na poziomie bdb. To jest sprzeczne. Może kopulować z oblechem, a w reacji i przygodnym, dobrowolnym seksie przeszkadzają jej najmniejsze mankamenty.

Mi tam nic nie przeszkadza u faceta poza brudnymi rękami i nieobciętymi paznokciami, generalnie zaniedbane dłonie brzydzą mnie straszliwie. A reszta mi zwisa, może dlatego że nie uprawiam jakiegoś przygodnego seksu.

13:20 No właśnie, bo nie uprawiasz, a jakbyś zamierzała to wybrzydzałabyś tak, że tylko najwięksi przystojniacy mieliby na niego szansę u ciebie, bo resztą byś się brzydziła, co jest dla mnie niepojęte, bo za hajs jesteście w stanie pruć się nawet z największym oblechem na świecie. Gdyby ci dali milion to dosiadłabyś nawet jakiegoś starego dziada z chorobą genetyczną, wyciągniętego z szamba, a bez kasy to macie wymagania tak restrykcyjne, że żaden facet takich nie ma.

a czemu miałaby chcieć z takim, którego stać tylko na dziwkę? Pewnie masz większe mankamenty niż obleśny ryj, myślę, że jesteś dodatkowo złym i nieprzyjemnym człowiekiem