Czy wy kobiety macie jakieś inne zainteresowania niż...

malowanie paznokci, makijaż, moda, chodzenie po galeriach plotkowanie czy oglądanie głupich seriali?

Ja lubię szyć:P

Ja przyznaję, że nie mam innych zainteresowań niż wyżej wymienione. I co gorsza nie jestem jakąś pustą lalą, bo mam świetną pracę, jestem inteligentna i skończyłam ciężke studia :O ale zainteresowania typowo kobiece

autorze zapomniałeś dopisać że jeszcze podrywanie przystojniaków z klubu

no cóż, nie jestem jak twoja matka, siostra, i d...które pukasz. Interesuję sie sportem- uprawiam czynnie fitness, bieganie taniec, łyżwy, narty biegówki. nie uprawiam, ale znam się na skokach narciarskich, piłce ręcznej, koszykówce, sportach walki, biegle znam się na tym co sie dzieje w MMA. Regularnie chodzę do teatru, kina i na koncerty- staram sie wybierać rzeczy w miarę ambitne, a nie np. komedyjki dla nastolatek. Znam się przyzwoicie na muzyce, literaturze, historii, geopolityce, ogólnie pojętej kulturze. Dużo czytam, też raczej rzeczy ambitniejsze- literatura faktu, biografie, reportaże. Z historii i kultury Ameryki Pd i Środkowej możesz mnie pytać we wszystkie strony. Jak trzeba to i o spawaniu dam radę pogadać, nawet w osłonie argonowej , czy elektroda otulona. Jak tam wolisz. Z rzeczy kobiecych piekę ciasta- jestem w tym dobra. Paznokci nie maluję- no chyba ze na nie wiem jak ważne wyjście muszę sie zrobić. Mam nadzieje, ze to ci wystarczy.

czyli sprawa jest prosta ! aby znaleźć wspólny język i wspólny temat z kobietą to należy się zapisać na kurs kosmetologii i fryzjerstwa i na tym kursie zdobyć wiedzę na temat : - piłowania szponów - malowania szponów - kolorów szponów - jak należy na kolorowe szpony nakładać drugi kolor poza tym - usuwanie laserowe kłycin na vaginie - zakładanie kolczyków na vaginie - usuwanie kłycin z duupy i - wykonanie make up twarzy - doklejanie rzęs - malowanie brwi - dobór koloru szminki tak myślę, że to jest podstawowa wiedza nabyta na kursie aby znaleźć wspólny temat z kobietą przy kawie w kawiarni , przecież z kobietą nie porozmawiasz o budowie silnika indukcyjnego lub spalinowego oraz na temat elektronicznego układu sterowania z zastosowaniem SIMATIC 5 na temat języka drabinkowego kobieta NIC nie zrozumie , chyba , że się zgodzi 'pogadać' w łóżku po francusku !

z kobietą nie porozmawiasz o budowie silnika indukcyjnego lub spalinowego oraz na temat elektronicznego układu sterowania z zastosowaniem SIMATIC 5 na temat języka drabinkowego kobieta NIC nie zrozumie , chyba , że się zgodzi 'pogadać' w łóżku po francusku ! przepraszam bardzo, ale budowa silnika jest równie mało ambitna jak malowanie pazurów, na salonach tym tematem furory nie zrobisz. a to że zachwycisz faceta z zakładu naprawy aut, to super, ale jak nie bedzie gejem to nie zarooochasz i tak.

Te, Obecny. Ty chłopie chcesz jepać kumpla z warsztatu, czy babe. A umiesz porozmawiać o czymś tak pośrodku między tym co zapamiętałeś z zawodówki, czy technikum, a depilacją brwi. Jeśli tylko o tym gadasz to musisz być w uj nudny i może zostań przy innym mechaniku, albo znajdź pannę po tej samej klasie w technikum- sporadycznie, ale czasem dziewucha jakaś się zaplącze w takiej szkole

trafiasz na takie kobiety, ja np lubie sztuki walki oraz motoryzacje, kocham podrozowac, sztuke obrazy galerie ect..historia

Nie maluję paznokci lub rzadko, nie robię makijażu, w 4 literach mam mode, nienawidzę galerii i plotkowania i nie oglądam w ogóle telewizji nawet nie mam telewizora. O sporcie i spawaniu nie pogadamy, ale już o starożytnych kulturach chętnie. Dużo czytam, trochę gotuję i z pasją uprawiam ogród, rośliny a zwłaszcza zioła to moja pasja. Poza tym robię świetne nalewki :)

Spulczuje

Ja też dołączę. :P Paznokcie maluję tylko na wyjścia, modą średnio się interesuję i to tą haute couture a nie lażeniem po sieciówkach w galeriach. Więcej mam kolegów niż koleżanek i z nimi gadam o historii, sztukach walki i rekonstrukcji historycznej, w tym o szyciu strojów. Chętnie pogram w Civ5, uprawiam sporty (bieganie, pływanie, łyżwy) piekę ciasta, gotuję. Robię także świece i mydła na użytek własny i na prezenty dla rodziny i przyjaciół. Nie wie wiem, w jakiej patoli ty się obrażasz, że tylko takie pustaki znasz.

piszę się współczuję a nie spułczuję...

oczywiście autor chciałby cud dziewice doopę , co to wygląda jak lala porno, zadbana, wystrojona, zawsze dobrze wyglądająca, zeby kumplom ptaki uwiędły z żalu ze takiej nie walą, ale żeby tak dobrze wygladając i wiedząc jak sie to robi, broń boże sie tym nie interesowała, nie traciła na to czasu, nie wydawała kasy na szmaty i kosmetyki- jakoś jej sie bez tego muszą wygenerować. Zeby też była kobieca i nie taka jak jego kumple z pracy, woja, czy spod budki z piwem, ale żeby interesowała się tym czym oni. ale nigdy bardziej niż autor, bo mu fioot opadnie ze stresu, ze ona za mądra. No cóż chłopie, chyba ręka ci zostaje, tylko sobie nie zatrzyj małego

Pewnie, że bym chciał (autor) piękną kobietę z bogatym wachlarzem zainteresowań. Wy też wymagacie od facetów bardzo wiele zazwyczaj nie oferując wiele od siebie, więc czemu mi nie wolno wymagać?

jednak to jest prawda, kobiety pochodzą z planety Venus , faceci pochodzą z planety Mars , czyli są dwa światy ! facet najczęściej posiada zmysł techniczny i nie zgubi się w lesie , prawie każda kobieta się zgubi w lesie i kobiecie brakuje wyobraźni nie tylko technicznej , chociaż wiele kobiet posiada ogromną wiedzę matematyczną i mają opanowaną fizykę , chemię , są bardzo dobrymi geodetkami a w lesie się zgubi i teraz przy pierwszej rozmowie z kobietą przy kawie w kawiarni facet chce kobietę zainteresować jakimś tematem i facet próbuje , poddaje jakiś temat z dziedziny techniki , znanych osób, z historii , a może znane bitwy w średniowieczu lub malarstwo albo dlaczego we Francji nad rzeką Loara zbudowano prawie 1000 pałaców i zamków ? - a kobieta na te tematy odpowiada : nie wiem nie wiem nie znam się w szkole o tym nie mówiono to za trudny temat ale o malowaniu szponów i farbowaniu kłaków i usuwaniu kłycin na vaginie to kobieta wie wszystko , więc inteligentny facet zaczyna rozmowę z kobietą na temat : ile czasu potrzebujesz aby wymalować szpony ?

kobiety jedynie marzą o ciachu z klubu

Spulczuje

Obecny ty tzipo, szczerze mówiąc to nie znam wielu facetów z którymi można pogadać o wynalazkach i technice- moich dwóch kuzynów po polibudzie się orientuje w tym dobrze, ale tak to szału nie ma. O historii? No też niewielu, pomijam kolegę , który ma z tego doktorat, i kumpla z pracy, który specjalizuje sie w II WŚ. Ile razy chciałam pogadać z facetem ambitniej to panikował, bo sie nie znał. Nawet na piłce nożnej potrafili polec jak człowiek przycisnał o szczegóły. Także tzipo, niestety wiekszość ludzi niezależnie od płci niczym sie nie interesuje, albo nie wychodzi poza poziom drapania p d***e na 48 sposobów. A tak na marginesie, jak sie usuwa kłykciny kończyste, bo nigdy mnie to nie interesowało i nie było potrzebne, a ty widze obracasz sie w kręgu ostrych kureffff i to już mocno przechodzonych. To nam tu opowiedz jak to jest z tymi chorobami, zawsze sie można czegoś nowego dowiedzieć od specjalisty

ja jadam tylko ciastka z dobrych cukierni, a nie jakieś cateringi z klubów, zresztą w klubach nie sprzedają ciastek

buahahahahahahahaha Obecny, no pech ze masz takie życie, że prostytuty zaliczasz. Rozumiem, ze wiesz w ktorej kawiarni u was takie siedzą , podchodzisz do stolika, siadasz, a pani przepitym głosem mów, kochany, w gumie tyle, w japę tyle, w d...tyle, tylko sie nie wystrasz bo mam te , no kłykciny, to ci ewentualnie dam rabat. Nie myślałeś, zeby spróbować sie spotykać z kimś , kto nie pracuje w ten sposób? I jest po prostu zdrowszy?

Spułczuje...

moje zainteresowania to projektowanie graficzne, literatura, astronomia (niedługo kupuję teleskop), fizyka, zwłaszcza kwantowa (to nie moje studia, ale czytam o tym z ciekawości), gotowanie, a zwłaszcza pieczenie, taniec (teraz towarzyski, a od września salsa i batacha będzie dodatkowo), no i biegam regularnie od kilku lat, teraz niestety tylko na siłowni, bo smog na polu. Gruba, jakaś brzydka nie jestem. Po prostu spokojna i cicha. Nie noszę biżuterii, ubieram się elegancko i z klasą, maluję się delikatnie. Faceci? Brak, bo interesują się tylko solarami. Albo przeraża ich ogrom moich zainteresowań, bo sami nie mogą się niczym pochwalić. Jak wybierasz solary i tipsiary, to co się dziwisz?

tak myślę, że posiadam sporą wiedzę historyczną , zbieram monety z różnych okresów istnienia naszej Planety i w kolekcji posiadam kilka 'krzyżaczków' srebrnych znalezionych na polach walki , są też cenniejsze egzemplarze nawet złote , interesują mnie stare mapy z pól bitew i potyczek , odnośnie wiedzy ogólnej to potrafię zbudować dom od podstaw , czyli fundamenty , izolacje poziome i pionowe , ściany , stropy , schody bardzo trudnej budowy , bardzo ważny jest komin , zbudowałem dwa własne domy o innych nie wspomnę , natomiast instalacje wszelkiego rodzaju wewnątrz domu to jest fraszka dla mnie , - spawanie łukiem elektrycznym to żadna trudność , tak samo MIG-MAG , energetyk przemysłowy, elektronik , automatyk musi być specjalistą w wielu dziedzinach i znać się także na budownictwie , więc o czym mogę pogawędzić z kobietą ? aby pogawędzić z kobietą to muszę poznać KOBIECY ŚWIAT , ale czy kobieta zechce się otworzyć przed facetem ? odnośnie wypieków i pieczenia to kucharki nie potrzebuję , schab ze śliwką mojej produkcji lub karp smażony jest pyszny no dobra na temat pichcenia możemy pogawędzić ale szkoda czasu na gadanie , do roboty i pokaż kobieto co potrafisz ?

no to chłopcze zostaje ci drugi energetyk przemysłowy, albo pomocnik murarski. Z nimi się uzupełnisz, fakt ze nie będą mieli piersi i nie urodzą ci dziecka, ale za to będziecie codziennie gadać do nocy o zaprawach murarskich. Skoro masz tylko takie zainteresowania- nie mówię ze złe, ale bardzo społecznie ograniczające, to bardzo sie musisz naszukać albo kobieta archeolog, albo kobieta numizmatyk, albo kobieta która interesuje się tylko sprawami technicznymi. Łatwo nie będzie, ale gdybyś szukał faceta, to miałbyś podobne trudności, twoje zainteresowania są nieco niszowe i specjalistyczne, no budowlańców znajdziesz w większej ilości, ale naprawdę myslisz, ze budowlaniec po robocie marzy o rozmowach o tym jak kłaść rury wodno-kanalizacyjne w różnych typach obiektów? Twoim problemem jest zbytnie, niesłuszne przekonanie, ze wartościowe jest tylko to na czym sie znasz i totalny brak zainteresowania tym co wnosi druga osoba, brak ciekawości co może wnieść nowego. Ty nowego nie potrzebujesz, bo dla ciebie wszystko jest głupie, co nie jest pod twój gust. I zapewne jesteś strasznie nudny w tym uporze co do tematow- mimo że może i coś fajnego wiesz na ten temat. Ale męczące musi być takie trucie jakie zapewne uprawiasz myśląc ,ze jesteś super Związki sie udają kiedy ludzie są otwarci na swoje światy, każdy wnosi coś nowego, bo to wzbogaca i rozszerza horyzonty- no chyba ze podobają ci sie straszne pustaki., ale to wtedy czemu liczysz ze nagle zaczną analizować złożone kwestie techniczne? A tak na marginesie, to znasz tylko takie kobiety, twoja matka też tylko pazury i kłykciny całe dnie?

Nie mam jakichś konkretnych zainteresowań w które "przepadam", ale lubię być na bieżąco tzn. interesuję się nowinkami, czytam wiadomosci. Lubię wiedzieć co się na świecie dzieje, w polityce w gospodarce, w muzyce również. Lubię chodzić do kina, teatru, opery, filharmonii, poznawać nowych ludzi, dowiadywać się nowych rzeczy, mieć tzw. wiedzę ogólną po trochu o wszystkim. Podobnie z językami obcymi, dwa znam bardzo dobrze, ale wciąż szlifuję i działam aby nie zapomnieć, zaczęłam naukę nowego, ale na razie słabo mi idzie.

Znam podobnego do ciebie. Inteligentny chłopak, wie wszystko o II WS na Pacyfiku, historii Inków i Majów i biegle sie orientuje w twórczośc****aru pisaarzy z Ameryki południowej -może wygrywać turnieje na ten temat. Ale nic poza tym go nie ciekawi. Chodz do kina- nie, do teatru-nie, czytałam świetną ksiażkę o wojnie w Wietnamie- nie interesuje mnie to, ja czytam tylko o Japonii i ewentualnie Chinach. Mam super ksiażkę o czymś tam- nie , nie chcę , co mnie to obchodzi. Taki sam jesteś Obecny, nie do ludzi , nie do życia, w sumie nudny i męczący. Parę kwestii na tip-top, ale tylko tyle i nic poza tym nie jest interesujące. Dlatego rozmowy ci nie wychodzą. Nawet jak znajdziesz entuzjastke historii, to musi ona być fanką tego okresu, na którym ty sie znasz, bo jak będzie chciała opowiadać o *****ch narodowowyzwoleńczych w Afryce to ją wysmiejesz, ze głupia i się nie zna na tym co ważne. Jak sie będzie znała na tym co ty odnośni monet, to nie będzie sie znała na budowlance, więc też głupia krowa. No to zostajesz sam w dwóch domach ze złotymi monetami i smażonym karpiem

gość dziś ale popatrz kobieto , napisałaś 'do mnie' dwa długie teksty i te teksty już wyglądają na roszczeniowe 'No to zostajesz sam w dwóch domach ze złotymi monetami i i smażonym karpiem' czyli nie znasz mnie i nigdy mnie nie widziałaś a już na 'dzień dobry' życzysz mi źle ! być może po psychologii potrafisz oceniać ludzi po sposobie pisania i wyrażania swoich myśli ale nie znając człowieka osobiście wystawiasz mnie ocenę , na jakiej podstawie , za kogo się uważasz ? powiem wprost - takie psycholożki na odległość to mnie śmieszą , czy za wróżkę się uważasz , która o wszystkim wszystko wie ? podstawowa sprawa - człowieka można oceniać po rozmowie , po obserwowaniu jego zachowania , pisanie z obserwacji fusów w herbacie nie ma sensu Pani Wróżko !

Oczywiście, że mamy, ale ponieważ mamy to często nie wyglądamy jak sklonowane z jednego wzorca. Nie biegamy wiecznie w szpilkach, tylko w płaskich butach i zdarzy nam się siedzieć rozczochranej w domu w dresie, kiedy przyjdziecie, bo zaczytałyśmy się w ciekawej książce. Możemy mieć na twarzy pryszcza, bo nie nałożyłyśmy kilograma tapety. Ale wy na nas nie zwracacie uwagi, bo z jednej strony chcecie mieć odstawioną atrakcyjną lalę, a z drugiej narzekacie, że większość czasu spędza ona na zabiegach urodowych, a nie w bibliotece.

ja nie mam tych co w tytule, mam zupelnie inne.