Czy jeżeli się człowiek nie uczy i nie chodzi na zajęcia na studiach, to go

wypisują po roku czy po pół?

To zależy czy jest rozliczenie roczne czy półroczne.

powinno się go ukarać grzywną, wyłudza ulgi studenckie

nie ulgi, tylko mnie to ciekawi

Po semestrze

nawet jak niespecjalnie, w prawie jest tak, że jak z powodu łamania jakichś przepisów znajdujesz się w sytuacji, w której teoretycznie możesz coś ukraść/zdefraudować, to się Ciebie oskarża i o to. np. włamujesz się na konto, tak z ciekawości. widzisz na nim 20 tysięcy = jesteś oskarżony o próbę ich zgarnięcia

"np. włamujesz się na konto, tak z ciekawości. widzisz na nim 20 tysięcy = jesteś oskarżony o próbę ich zgarnięcia" x Niech zgadnę, jesteś samotną kobietą z kotem, że porównujesz niezdanie na studiach do włamania się na konto?

Wywalają po semestrze czyli pół roku. Z takim podejściem lepiej nie zapisuj się na studia bo takich gamoni jest pełno..

gość dziś z tygrysem

Niech zgadnę, jesteś samotną kobietą z kotem, że porównujesz niezdanie na studiach do włamania się na konto? x tutaj to się ktos wypowiedział jak młotek:D:D:D ogarnij czytanie ze zrozumieniem