Nie kocham mojej dziewczyny

Jestem z nią, bo ma dużo zalet. Kocham inną, ale tamta mnie nie chce, więc znalazłem sobie kogoś z braku laku. I jak tu być szczęśliwym?

Współczuje twojej dziewczynie, szkoda jej.

Jest jej bardzo dobrze u mnie, sądzisz, że się może mimo to domyślać?

Szkoda dziewczyny, pozwalasz jej aby traciła czas na ciebie jak i tak prędzej czy później to się rozpadnie. Lepiej odejdź od niej i niech ma szansę biedaczka na prawdziwą miłość ze wzajemnością.

nie przejmuj sie. przeciez wiekszosc kobiet tak robi, ze wychodzą za mąż z rozsądku a po cichu i tak wzdychają do kogos innego lub byłego.

00:37 - współczuję ci takiego światopoglądu.

Trzeba być naiwnym wierząc, że się nie domyśla. Ona to czuje i prędzej czy później związek padnie. Głupio w taki sposób wykorzystywać dziewczyne , nie zasłużyłeś na nią.

Nie mogę od niej odejść zanim nie znajdę innej. Chyba nie muszę tłumaczyć dlaczego..

00:50 - No raczej mógłbyś wytłumaczyć bo nie rozumiem twojego toku myślenia.

A Ty Barrranek odchodzisz od kogoś tylko dlatego, bo znalazł się ktoś lepszy, no chyba nie? Po prostu ubolewam, że mnie ominęło szczęście, chociaż mi dobrze z moją.

01:16 - Yyyy... Nie. To jest chamstwo i świństwo zabierać drugiej osobie czas jak się czuje, że nie jest to "to". Tym bardziej mi szkoda dziewczyny, że jest z takim palantem jak ty. Nie zasługujesz w ch*j na nią.