Żeby dostać w Polsce pracę trzeba mieć grupę inwalidzką, najpiej jedynkę

a jeszcze lepiej miec grupe na chorobe psychiczną, epilepsje pracodawcy zabijają się o takich pracownikow, grupa I i II = wiecej dotaji z PFRON zdrowych nikt nie chce, bo nie ma dotacji na zdrowych zdrowi niech się pierd/olą i biorą 500 plus od komunistów !

Tak najłatwiej w tym kraju mają dziecioroby, tępacy, inwalidzi, psychole, kryminaliści. Najtrudniej normalny, inteligentni ludzie.

Hehe, masz stare informacje. Teraz pracodawcy kręcą nosem na samą pierwszą i drugą grupę, wymagają jeszcze literki P na orzeczeniu co równa się dodatkowe 600 zł na pracownika z PFRON.

bo wspieranie zatrudnienia niepełnosprawnych jest w tym kraju chore. w Anglii są ulgi za zatrudnianie, jasne i czytelne. Kiedyś przeczytałam na portalu Forsal,ze bodajze w roku 2013 nasze państwo było winne sieci Carfur ok 120 mln zł za...zatrudnianie niepełnosprawnych. To nic ,ze Carfur i tak nie płaci podatków, ,ze zatrudnia zdrowych bezrobotnych na refundacje z urzedów pracy, jeszcze z PFRON-u im tzreba doplacić, skandal. Znam osobę ktora miała napisane w umowie sprzedawca- a dzwigała skrzynie z towarem mimo lekarskich przeciwwskazan do dzwigania.

chorych umysłowo jest pełno, a jakoś dalej nie pracują, więc chyba coś nie tak