Dlaczego rodzice namawiają dzieci na zawód lekarza, adwokata, sędziego itp ?

wy myslicie ze te zawody to szczescie kasiora i radosc? chyba nie widzieliscie zawodu chirurga czy onkologa od drugiej strony, brudne stare szpitale, ludzie z depresją, opieka paliatywna... adwokaci to kumoterstwo korupcja znajomosci, sędzia ? coraz silniejsze polityczne naciski komunistów z rzadu dentysta? grzebanie w zębach, ginekolog ? do gina chodza glownie kobiety z problelami a nie napalone licealistki... to wszystko klamstwo

dlatego, że praktycznie każdy był u lekarza i zauważył że za kilkanaście minut prywatnej wizyty u specjalisty trzeba zapłacić nawet pare stówek

to samo adwokat. kasa, kasa, kasa...

Ja też skończyłam prawo, aplikacja mnie nie interesuje. Rodzice prawie szału dostali. Trudno. Założyłam działalność i przynajmniej nie biorę udziału w wyścigu szczurów:-)

17:59 a czy to prawda ze po aplikacji radcowskiej takie kokosy?

Nie wiem. Ja skończyłam jednolite studia mgr. Po których aplikację prawie wszyscy traktowali jako obowiązek. Największe parcie na prokuratora. Jakoś mnie to nie kręci.

Prawo jest beznadziejne, ale mój syn po medycynie zarabia 20 000 / Mc

Ale po co studiowac prawo i nie robic aplikacji...

Haha :D ale prowo !!!! Dobre dobre ...znamy zawód chirurga via jego żona -yachting, wycieczki na Antyle (Karaiby) uroczy domek , a pani chirurgowa co rusz chwali sie co jej małżonek podarował ...oj paskudna wredna wstrętna niewdzięczna praca fuj fuj !

Namow dziecko na sociologie, bedzie pracowalo w milej atmosferze w czysciutkim call center wsrod wspanialyc ludzi i Przyjaznych klientow za oszalamiajaca pensje.

bo na tych zawodach najszybciej i najłatwiej można się wzbogacić, oczywiście bardzo często na krzywdzie ludzkiej...

up ! Znajoma -zdolna bardzo ale cicha mysza .Jej akurat rodzinka na medyczny nie pchała .Raczej do roboty ... skończyła szkolę analityków med potem juz pracując studia .Jej mniej zdolna koleżanka za 3 razem (pchana przez rodzinkę )dostala sie na studia med jakoś je skończyła majac prawie 30 lat :O Dziś jako młoda pani doktor zarabia sporo wiecej . Wszyscy jej czapkują podziwiają , rodzina pęka z dumy . A ta zdolniejsza zapieprza w laboratorium .

Na studiach miałam podstawy prawa i wykładowca mówił, że bez aplikacji to można sobie po prawie na poczcie pracować. Moja ciotka chciała, żeby mój brat został lekarzem, żeby miał ją kto leczyć za frajer. Dla odmiany kolega fryzjer na każdym spotkaniu towarzyskim musi odpowiadać na durne pytania typu "Co sądzisz o moich włosach? Jaki szampon jest najlepszy? Jaki kolor mi polecasz?" Po pracy nadal się czuje jak w pracy i to nie jest fajne.

wczoraj Ale po co studiowac prawo i nie robic aplikacji.. X Po to, ze nie każdego napedzaja studia do pracy:-) Mnie to interesowało i tyle. Skończyłam również budownictwo i w tym pracuje :-)

To prawda z aplikacją. Ja pracuję w sekretariacie w dużej firmie budowlanej i jak szukamy kogoś do pracy, nawet na pomoc administracyjną, to przysyłają CV dziewczyny po studiach prawniczych,które nie zrobiły aplikacji.