Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Znowu zakochałam się w nieodpowiednim

Polecane posty

Gość gość

Zakochałam się w zajętym i wiem, że nic z tego nie będzie. On jest szczęśliwy i pewnie niedługo się ożeni, mnie traktuje jak koleżankę chociaż nie wiem nawet czy szczerze mnie lubi. Ta sytuacja ostatecznie zniechęciła mnie do podejmowania prób szukania szczęścia. Tak rzadko ktoś zwróci moją uwagę a jak już to się stanie to prawie zawsze wybieram nieodpowiednich facetów. To jakaś klątwa czy życiowy pech?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam podobnie z tym, że jestem facetem. Wolne też mnie olewają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem przez to zgorzkniała, smutna i nic mnie nie cieszy. Pozostało mi już tylko przekonać samą siebie, że miłość nie istnieje lub nie jest potrzebna do szczęścia.Jak to zrobić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
miłość to utopia, im szybciej to zrozumiesz tym lepiej dla ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak się trafia wielu osobom, nie ma co smęcić, tylko szukać szczęścia gdzie indziej :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie da się szukać szczęścia. Miłość to nie zakupy, najpiękniejsza jest ta niespodziewana i nieplanowana ale niestety często kończy się rozczarowaniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
baby i ich dramaty..Dajcie sobie siana głupie kobiety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przejdzie ci tylko musisz kogoś poznać oby tym razem tego odpowiedniego. Powodzenia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślę, że to życiowy pech. Może zdecyduj się na kobiety?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może tak zrobie. dzieki za rady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie dramatyzuj tylko bierz się za swoje życie i idź dalej. Tego kwiatu to pół światu autorko histeryczko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ja mogę powiedzieć że nawet wolni faceci mnie olewają ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
miłość to ściema

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pieprznieta bez powodu
No to witaj w clubie, ja dzisiaj zerwalam z "moim".. Chyba jestem bez serca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bardzo dobrze jak zasłużył

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kto ma do kogo dzwonić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość życzlliwaa
Najlepiej zostaw ten temat i o niczym mu nie mów. Pewnie widzi że ci się podoba i celowo nie reaguje bo liczy na to że sobie odpuścisz i tak właśnie zrób. Zaoszczędzisz sobie przykrości. Kobiety czują jeśli facet czuje do nich coś więcej. No i czekaj cierpliwie na swoją kolej w końcu doczekasz się szczęścia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hania daj sobie spokój

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość politka
Widocznie masz pecha przy wyborze facetów… A może źle szukasz? I za szybko się angażujesz? Częstym problemem jest właśnie to, że kobiety za szybko się angażują, już myślą, że to jest to, a później się okazuje, że facet zupełnie inaczej to odbierał. Ja nauczyłam się na swoich błędach i za każdym razem podchodzę z dystansem do nowej znajomości. Nie chodzi o to, że odcinam się od nowych znajomości, ale po prostu już nie angażuję się tak szybko jak kiedyś. Kiedyś potrafiłam po kilku spotkaniach stwierdzić, że to jest miłość. I niestety kilka razy się na tym przejechałam. Na szczęście dojrzałam emocjonalnie i z większym szacunkiem podchodzę do miłości. Jak spotykam się z mężczyznami, których poznaję na mydwoje, oczywiście celem jest związanie się z kimś na dłużej, stworzyć poważny związek, jednak zanim do tego dojdzie, potrzebuję dokładniej go poznać, dokładniej ocenić wspólną znajomość, potencjał tego związku. Nic na siłę, jednak też nic za szybko, wychodzę z takiego założenia. I wychodzi mi to na dobre, jestem w związku z prawie rocznym stażem, wygląda na to, że wszystko idzie w dobrym kierunku, ale w zdrowy sposób, ja i on jesteśmy na podobnym etapie, w tym samym stopniu się angażujemy w nasz związek, myślę, że takie podejście jest zdrowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poka sowe :-) poka bobra :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po prostu zanim się zakochasz obadaj ofiarę ;) czy jest w związku,czy nie wzdycha może do kogoś,jaki typ kobiet lubi... angazujesz się nic nie wiedząc o człowieku a na jakiej podstawie? bo spodoba ci sie wyglad albo jakas cecha charakteru? to niedojrzałe, ile masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Być w związku dla związku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×