Mąż bawi się moimi cyckami

Czy to normalne, że gdy np. mam gorszy dzień i nie mam ochoty na seks to mąż mnie całuje i maca moje piersi. Tak samo gdy czasem do mnie podchodzi to potrafi mnie zacząć całować w szyję i maca mi cycki. Czy wasi mężowie też tak robią? Dla mnie to całkiem przyjemne, ale też dość dziwne.

Nie mam męża, nie mam cycków. Tobie to fajnie.

To chyba normalne w zwiazkach.

nie bój się znudzi mu się na bank!

Nie znudzi się. Ja po 15 latach w związku bawię się nimi codziennie, czasami zachlapie :-)

Mogłabyś się fiutkiem też pobawić a nie tylko narzekać

Masz męża, który Ciebie pragnie, Tobie sprawia przyjemność w małżeństwie to normalne poprostu potrzebuje Ciebie jako kobiety, baw się z nim i nie bój się jeżeli Się kochacie to przecież dobrze

Ja nie mam kobiety, a na codzien odczuwam potrzebę zdobywania Jej serca, tylko problem w tym że jakoś nie poznałem z odwzajemnieniem, a dla mnie to istotne

Myślę ,że to całkiem normalne i pożądane zachowanie w związku. Fajnego masz męża,nie zapomnij mu się odwdzięczać ;-) Pozdrawiam.

A duże masz?

Ja przez taką "zabawę" moimi cyckami potrafię nawet "dojść" :).

autorko lecz się!!!

Też bym tak robil. Piersi to mój fetysz

Wyluzuj, nim się obejrzysz, przekroczysz, magiczne 35-40 lat, cyce obwisną to i mąż da Ci spokój...

Dobrze ze chce ci je masować

Ja mam 42 lata i maz caly czas chce sie nimi bawic :p Co mnie strasznie kreci :D