Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

czy taka rodzina to PATOLOGIA CZY NIE? uwaga długie

Polecane posty

Gość gość

wszyscy mają wyższe wykształcenie i pracę w zawodzie oprócz jednej corki. Rodzice razem zarabiają około 40 tys, najstarsza córka 20 tys,syn srodkowy 18 tys, najmlodsza corka - nic. I teraz tak : najstarsza córka to niemal ideał - ma męża również z pozycją i kasą, dwójkę zdrowych niemal idealnych dzieci, syn - miał 2 żony, 2 rozwody i właśnie rozstał się z 3 kobietą i ma 3 dzieci każde z inną i płaci alimenty na wszystkie, do tego hazardzista, lekoman, lubi panienki, najmłodsza córka studiuje od około 10 lat, ciągle zmienia kierunki, ma zacięcie artystyczne, pracuje na wolontariatach, nie ma chłopaka. I teraz tak - Mąż zawsze krzyczał na żonę i na dzieci. Tylko najstarszą córkę oszczędzał. Syna i młodszą córkę nawet bił. Potem córka i syn zaczeli mu oddawać. najstarsza córka biła też młodsze rodzeństwo i okradała, oni też ją potem bili. Ogólnie wszyscy się bili może z wyjątkiem matki rodziny. Rodzice są już dziadkami, a w domu lecą straszne bluzgi, czasem cała 5 się awanturuje, kiedyś przylaczal się maz najstarszej córki, ogolnie z nim córka się tez awanturowała. Zażądała rozwodu i tu uwaga - nie chce dzieci. Wymyśliła, że wstąpi do zakonu. Rodzice żeby scalić to wszystko wymyślają wakacje, jadą na Karaiby w 5 - dobre co? Rodzice w wieku emerytalnym niemal i 3 dorosłych dziwnych dzieci. na wakacjach znowu awantury. Najstarsza córka ma dom z mężem, ale oddała go męzowi i wrócila do rodziców, najmdłodszej rodzice chcieli kupic mieszkanie ale się nie zgodzila na wyprowadzke (grozila samobójstwem), syn kupil sobie mieszkanie i stoi puste. Ogolnie siedzą na kupie w 5 i się codziennie awanturują, przed domem na podjeździe 6 luksusowych aut a w domu awantury jak w melinie. Ciągną się za włosy, biją, wyzywają od najgorszych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Fake. Ludzie z wykształceniem i kasą jednak reprezentują wyższy poziom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie rozumiem jak mogłoby to nazywać się inaczej niż patologia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wyższy poziom? Chodzą do kina, teatru, na wernisaże dostają zaproszenia na wiele eventów, wśród obcych klasa, gdy przychodzą goście to ę i ą , wszystko pięknie, ale potem budzą się w nich jakieś demony i się wyzywają. Najmłodsza córka miała parę spraw na policji, biła się już od podstawówki, zapisała się na boks i inne zajęcia siłowe by się rozładować, w obecnym wieku bywa, że załatwia sprawy pięścia bądź wyzwiskami, chodzi na terapie i wolontariat,starsza córka też taka była (choć bardziej biła się w domu niż w szkole czy później) jednak z czasem się uspokoiła i przeszła na przemoc psychiczną, a aktyalnie stała się dewotką i się nawraca, mówi , że będzie się modlic za rodzinę, a jednak często lubi podsycać konflikty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
córka [ ta najmłodsza zakochana w ojcu. za nic nie chce odejść tylko się ojcu do łóżka pcha , nawet już matkę zazdrosną o nią próbowała otruć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co cie to obchodzi? Żyją po swojemu i nic ci do tego. Przecież ciebie nie biją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co mnie obchodzi? jedna z tych osób jest mi bliska. Ponadto nie- córki nie są zakochane w ojcu, molestowanie tam nie było natomiast mnóstwo agresji i co najgorsze oni są w tym w pełni szczęśliwi, bo mogą się wyprowadzić , mają warunki i kasę , a jednak wolą w 5 siedzieć razem i się kłócić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiedz tylko słowo panie a wyprowadze się o wprowadze do ciebie. Właśnie na to czekałam, będzie nam jak w niebie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorka im zazdrości ? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po 6 latach wreszcie to wydusiles z siebie. Muszę zatem szybko zacząć zarabiać by się dorzucac do czynszu :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po co się bedziesz dorzucać do czynszu ? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A bo byś chciał za wiele w ramach rekompensaty...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak to widzicie? 3 dorosłych dzieci powinna już się wyprowadzić, mają możliwości a wolą być przy rodzicach i to takich, którzy nie traktują ich dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
01:31 Co cie to obchodzi ? Olał/a cię ? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak to patologiczne klimaty. Status materialny nie ma tu nic do rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do tej osoby co pyta - nikt mnie nie olał, nic z tych rzeczy... jestem jedną z nich choć nie do końca...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Toksyczny rodzić tak oplata dziecko i wmówi mi że nie warto ufać nikomu, żeby żadnych kolegów koleżanek partnerów- nikomu nie udało. Potem jak się ziści to co rodzić mówił to dziecko odsuwa się od ludzi i zostaja mu tylko rodzice. Zaczyna do nich tęsknić bo nie ma do kogo dzioba otworzyć. Z Inna opcja- nagły lek przed śmiercią rodziców, dziwne przeczucia że może im się coś nagle stać i że wtedy będziesz sobie wyrzucać że mogłeś z nimi więcej czasu spędzać, że mogles temu zapobiec. Halber w najgorszym człowieku wspominała o tego rodzaju leku. No bo jak braknie rodziców to ten człowiek nikogo już nie będzie miał na świecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co cię to autorko obchodzi ? Nie masz swoich problemów ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
01:52 skad to wszystko wiesz? Niestety to wszystko prawda. Nie umiem nikomu zaufac i pokochać, tylko rodzice sa bezpieczna przystanią. Po co oni sa toksyczni? Co osiagaja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz, że człowiek, który szczerze kocha Boga jest jak nowo narodzony? Może to nie będzie krok w kierunku dewocji, a początek relacji z Bogiem. Rodzina gdzieś się pogubiła bo straciła mocny filar. Karaiby nic nie zmienią. Potrzebny jest spokój, modlitwa i szczera analiza własnej osoby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×