Mamusie czy uprawiacie seks analny ? Jaki jest wasz seks ?

Maz namawia mnie na szalenstwo w lozku, chcialby seksu analnego. Nigdy nie próbowaliśmy, wy to robicie ? Jak wasze pozycie ? Urozmaicacie je jakos ?

dla mojego anal to pedalstwo, tylko po bożemu

Mężczyźni mają o wiele większą przyjemnośc z seksu analnego bo przez ich o***t stymuluje się wtedy prostatę, może Twojemu mężowi o to chodzi? :P Dla mnie taki rodzaj seksu odpada z wielu powodów. Chociażby samo przygotowanie do niego - jak jestem napalona to ostatnią rzeczą o jakiej myślę to lewatywa i robienie kupy. Szaleństwem łożkowym wcale nie musi być od razu wsadzanie penisa do tyłka - jest mnóstwo innych urozmaiceń. Wystarczy wspólnie pofantazjować, a pewnie wyłoni się koncept do którego nie trzeba nikogo specjalnie namawiać.

ja mam ochotę na facef**k i rimming jesli wiecie co to , ale mojemu nigdy tego nie powiem, niestety on jest zamknięty w sobie, na wiele tematow nie rozmawiamy albo zaraz zmiana tematu, pokrętne wymówki, to smutne ze o fantazjach seksualnych czasami pisze zfacetami na czacie :O (-oczywiscie w komórce, zeby nie widzial w historii na komputerze

Nie nie, chodzi mu o seks analny, on mi a nie ja jemu :)

a po cholere

namawia cie na sex analny, bo masz po porodzie wiadro miedzy nogami... ale ty jestes naiwna....

Nie, bo mi dupa służy od srania a nie od j****ia.

No napewno mam wiadro, jak mialam cc 5 lat temu ;)

Bardzo rzadko, jako urozmaicenie. Przy odpowiedniej grze wstępnej jest przyjemnie, nie powiem że mam jakiś dziki orgazm z tego powodu ale trochę mnie to kręci, tak jako dodatkowa atrakcja i swojego rodzaju perwersja. Parę razy próbowaliśmy też podwójnej penetracji, tzn. mąż + wibrator, i całkiem ciekawie było. Ale to tak na wyjątkowe okazje, jak jestem zupełnie rozluźniona, wypoczęta, mam dobry humor i odpowiedni nastrój. Tak samo jak do pozycji na jeźdźca muszę mieć odpowiednie samopoczucie i atmosferę. Właściwie próbowałam takiego seksu od początku, przed mężem miałam dwóch chłopaków i każdy z nich to lubił, więc nie miałam specjalnych oporów. Jakieś wyjątkowe przygotowania nie są potrzebne, przy normalnej diecie i przemianie materii końcowy odcinek jelita jest pusty, używamy prezerwatyw (tylko do tego) ale lewatywy nie stosuję. A tak na co dzień bez większych szaleństw, wibrator od święta, a kupił mi go głównie dlatego że wyjeźdża czasami. Jedynie pozycję zmieniamy kilkakrotnie chociaż tradycyjną, misjonarską oboje lubimy, albo jej wariant kiedy mam nogi na jego ramionach, lubię leżeć na boku z jedną nogą podkurczoną, lubię od tyłu kiedy klęczę i opieram się o łóżko, lubię jak mi przytrzymuje ręce albo w ogóle mocniej ściska w czasie seksu. A on lubi głównie patrzeć na to że ja jestem mocno nakręcona i wszelkie pozycje w których widzi mój biust. Rimming i fisting nas nie kręcą. W sumie- oboje jesteśmy zadowoleni. Miałam mały kryzys z dodatkowymi kilogramami po pierwszej ciąży, ale mnie przekonał że dalej jest fajnie i jakoś przeszło. Za to p****le kręcą mnie zupełnie zboczone, takie których wcale bym nie chciała odtwarzać w rzeczywistości, ostre bdsm, gangbang itd. Ale jakoś częściej oglądam sama.

Chyba d**e by mi rozerwalo,jakby wlozyl mi swojego bydlaka :) Ochyda

najlepiej jest mieć parke do wyrka na sex z wymianą

Up mamusie co wy takie zblazowane piszcie

dziś :D

Czasem pozwalamy sobie na takie szaleństwo i wbrew pozorom obie strony są zadowolone.

Nie, seks analny jest bardzo szkodliwy dla zdrowia.

Czemu szkodliwe

ryzykuje sie uszkodzeniami mechanicznymi np szczelina o***tu, wieksze ryzyko nietrzymania kalu, poza tym sperma ma wlasciwosci hamujace dzialanie ukladu immunologicznego, po to, zeby organizm kobiety nie pozabijal plemnikow, o ile pochwa sobie radzi z takim obciazeniem, w odbycie staje sie to niebezpieczne: obnizona odpornosc, cieniutka sluzowka, masy bakterii np kalowych, ktore moga zakazic organizm

Ja to robie w pupe z mezem od 15 lat i nic mi nie jest, tak z raz w tyg w pupke :) czasem wibrator w druga dziurke i wtedy rozkosz jest nieziemska, polecam sprobowac :)

hmmm, pare razy probowalismy, ale nie bylismy przygotowani odpowiednio. Nie mielismy zadnego zelu i gdy maz probowal wlozyc penisa to strasznie mnie to zabolalo. Jednak wiem, ze ten rodzaj seksu potrafi byc przyjemny. Gdy jestem podniecona to lubie gdy maz robi ma ''tam'' palcowke. Mega przyjemnosc. Kilka razy dostalam orgazmu tylko przez penetracje o***tu palcem. Lubie pozycje misjonarska, maz czesto zaklada moje nogi na swoje ramiona, albo przekreca mnie na bok. Na pieska tez sie zdarza. Ja lubie, gdy maz staje nade mna, ja leze, a on wklada mi penisa do ust. Albo wklada penisa miedzy piersi. Pare razy sie masturbowalam przy nim, ale to gdy nie bylismy jeszcze malzenstwem. Zanim urodzilam dziecko to lubilam pozycje, gdzie bylam na gorze, ale po porodzie przybylo mi pare kilogramow i jakos nie chce juz w tej pozycji... Ogolnie mysle, ze nasz seks nie jest jakis mega wyszukany, ale jest ok. Gdyby udalo mi sie troche schudnac, wiem ze podbudowaloby to moje ego i na pewnp znowu zrobilabym sie bardziej otwarta na seks. A, i jeszcze pozycje 69 pare razy praktykowalismy. Czy wy uwazacie, ze nasz seks jest dosc urozmaicony? Pytam powaznie.

robisz to 15 lat i nic ci nie jest, to nie znaczy, ze nie jest to szkodliwe, tak samo ktos pali 30 lat i nic mu nie jest, ale jak wiemy palenie to syf, po prostu jednego dopadna konsekwencje, drugiego nie, najlepiej jednak wystrzegac sie takich rzeczy, co by pozniej nie plakac

Jedynym narządem dającym kobiecie orgazm jest łechtaczka - można ją pobudzać na różne sposoby - stąd się mówi o róznych rodzajach orgazmu, ale wszystkie i tak odczuwamy wyłącznie dzieki łechtaczce. A każda kobieta może mieć ją trochę w inny sposób umiejscowioną (poród też na to wpływa). http://moorishharem.com/wp-content/uploads/2015/05/Clitoris_anatomy_labeled-en.jpg

22.13 dużo racji -...

Haha to wy jak macie dzieci wasze zycie seksualne sie konczy ? To wspolczuje. A dziecko napewno zczai czy wklada w d**e czy w c***, chora jestes jakas.

To niech sie patrzy jak rodzice sie walą jak domki w czeczeni, co to za problem prawda? :D Zachęć dziecko jeszcze zeby sie do was dołączyło

Jak nakryje na seksie to myslisz ze bedzie mu roznica czy k***s jest w d***e czy c***e ? Z debu spadlas. Ty sie mozesz gzic pod koldra po ciemku na misjonarza cale zycie. Ja uprawiam normalnie seks i jakos nigdy nam dzieci nie przeszkodzily.

Po co mi to mówisz? Nie interesuje mnie to czy wam dzieci przeszkadzaja czy nie XD

A ty po co sie chwalisz ze seksu nie uprawiasz ?

" przy normalnej diecie i przemianie materii końcowy odcinek jelita jest pusty," Wciąż tam jest mnóstwo groźnych bakterii i różne śmierdzące wydzieliny.

gość 2017.02.07 Bardzo rzadko, jako urozmaicenie. Przy odpowiedniej grze wstępnej jest przyjemnie, nie powiem że mam jakiś dziki orgazm z tego powodu ale trochę mnie to kręci, xxx Też bardzo rzadko, ale orgazmy mam wtedy najlepsze. Nieziemskie po prostu!