jak facet reaguje na to gdy kobieta go olewa

jeśli kobieta była dla faceta miła, uśmiechnięta, rozmowna i nagle z dnia na dzień zacznie go tak jakby nie zauważać, traktować tak samo jak innych, to co sobie taki facet pomyśli?

że już go niechce

Miałem tak, uznalem że szmata z niej co sie bawi facetami

no ale będzie dociekał dlaczego tak jest, co się stało ?

Zależy. Ia się domyślilem więc nie dociekalem

Na pewno będzie się zastanawiał skąd ta zmiana w zachowaniu (oczywiście jeśli na kobiecie mu zależy) bo jeśli nie zależy to pewnie nawet nie zauważy że jakaś zmiana nastąpiła

spotykaliśmy się 2 miesiące i rozumieliśmy się bez słów, zostałem tak potraktowany, próbowałem porozmawiać ale nie miała zamiaru, spróbować kolejny raz?

wyzywa ją w myślach od k\u\r\e\w\ dz\i\w\e\k\ i sz\m\a\t :)

BOŻENA ZAMKNIJ DUUPE STARA KUURWO

bo mi generalnie chodzi o to żeby go sprowokować do jakiegoś działania, i podobno takie olewanie (chwilowe oczywiście) może zadziałać.

gość serio dziś a ty jakiś p******y chyba jesteś :D

gośćśćć dziś jaki? :O

18:58 U mnie zadzialolo na odwrót. Pomyślałem że chce bym się od niej odwalil. Czy tak bylo, już sie.nie dowiem

gość dziś no ale na pewno najpierw chciałeś to jakoś wyjaśnić, a że ona ci nie wyjaśniła to już inna sprawa. Bo ja bym wszystko wyjaśniła, tylko muszę go zachęcić do działania

gość dziś no ty chyba najlepiej wiesz jaki jesteś :D

tak go nie zachęcisz powinnaś mu dać jakiś znak że szukasz kontaktu tak go bardziej zachęcisz

18:58 bardzo chcę z nią porozmawiać, spotkać się, jeśli kolejny raz mnie odrzuci?

Wyjasnic z panna co ma focha na gębie ? Nie chciało mi się

gość dziś tylko że to nie działa takie dawanie znaku że chce kontaktu z nim. Jakiś oporny typek mi się trafił :D

autorko myślę że raczej nieśmiały, młodszy czy starszy od Ciebie?

to twój problem ;)

gość dziś młodszy ode mnie o 2 lata, i może nie jakoś strasznie nieśmiały ale raczej nie pewny siebie. Nie umiem go sprowokować do jakiegoś działania a jestem pewna że on chciałby, ale z jakiegoś powodu tego nie robi. A że ja jestem zawsze dla niego bardzo miła (może nawet za bardzo) to on może myśli że mi to odpowiada, więc doszłam do wniosku że jak go chwilowo oleję to może jakoś go to zmotywuje

to chyba nie ja, myślę o starszej o 6 lat odemnie :/

dzisiaj już mniej więcej wiem jak taki facet reaguje. Otóż przyszedł do mnie ten chłopak (pracujemy razem) i byłam dla niego normalnie jak sopel lodu, odezwałam się do niego tylko tyle ile było to potrzebne, najpierw mnie zapytał czy jestem zła, ja mu na to że nie jestem, potem jeszcze próbował zagadywać a ja nic. No i jeszcze chwilę postał, powiedział " no to cześć ' i wyszedł. Wnioski są trzy: 1- na pewno go to ruszyło i zapewne zastanawia się co się stało 2- drugi raz czegoś takiego nie zrobię, bo jak wychodził taki zasmucony to myślałam że serce mi pęknie :( a 3 wniosek jest taki że jak on jutro do mnie to sobie nie wybaczę że tak zrobiłam. Ale w sumie gdybym była dla niego taka jak zawsze to byłabym w tym samym punkcie co wczoraj, a tak jest jakaś nadzieja że może on w końcu coś zrobi.

kurde, teraz się denerwuję, że on jutro nie przyjdzie. Ja to zawsze coś zrobię a potem żałuję :O

a to nie lepiej byłoby mu po prostu powiedzieć że ci się podoba i że chciałabyś się z nim umówić ? Niektórym facetom trzeba samemu pomóc bo inaczej nigdy się na nic nie odważą. A takie olewanie to tylko może zaszkodzić

gość dziś pewnie byłoby lepiej :( ale ja tak nie potrafię, widocznie lubię sobie życie komplikować