Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

problem z sexem

Polecane posty

Gość gość

Nie mam w ogóle ochoty na sex, mąż się nie stara, nie sprawia mi to w ogóle przyjemności. Od jakiego czasu w ogóle unikam zbliżeń. Mąż jest dobry człowiekiem, uczciwym. Zastanawiam się czy to możliwe żeby pogodzil się z brakiem sexu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
parke sobie poszukajcie do wyrka lub babe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prędzej czy później zacznie mu to przeszkadzać i poszuka sobie pocieszenia gdzie indziej. Idź do seksuologa zanim ci się małżeństwo rozpadnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
lepszy będzie swingers club

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie na odwrót. Dla męża seks mógłby nie istnieć. Efekt? Znalazłam kochanka, bo nie będę prosić i patrzeć jak mąż się zmusza do czegoś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przykre to...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak można się do baby nie dobierać jak leży obok w wyrku czy po chałupie łazi ? za chuuja nie mogę tego pojąć ha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mąż się nie stara... A Ty się starasz? Czy lezysz jak kłoda??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój się nie dobiera, bo kto by się chciał dobierać do tłustej obleśnej krowy? Nawet jakby miała jakąś babę na boku nie miałabym mu za złe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie rozumiecie mnie. Mąż miałby ochotę na sex, ale u niego jest to na zasadzie ' to co bzykamy się?'. Każdy jego dotyk ma na celu sex. Nie ma czułości ot tak. Nie dotyka mnie po to żeby mi dotykiem przyjemność sprawić, trochę czułości okazać, zachęcić. Tylko ma jedno na celu. Nie chce mu się bardziej postarać. Przez to sex stał się dla mnie nieprzyjemny. Sam stosunek mnie nie podnieca, nie daje mi satysfakcji. Podejscie meza zaczęło mi przeszkadzać, wręcz powoduje ze unikam zbliżeń. Bo tylko sex i sex jak z prostytutką, na zawołanie. Jak leżymy razem to mąż się do mnie przytula gdy ma ochotę na sex. Jak nie ma ochoty to po co ma mnie ruszać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A powiedziałaś mu to, co nam napisałaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×