Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Magdalena Pasińska opinie nie Polecam! ginekolog Bydgoszcz badania prenatalne

Polecane posty

Gość gość

Pisze jako Ojciec dziecka bo zawsze piszą tylko matki. Co ja przezyłem z zoną przez tę ginekolog. Nimogła fraca znaleść kość nosową bo dziecko się wierciło wpisała wyniki w mediany bez nosa oczywiscie i wyszedl wynik ze dziecko bedzie miało duna w przyblizeniu 1 do 6. zona sie popłakała a ja juz wiedziałem ze te lekarki specialnie robią takie złe wyniki aby dalej chodzic po lekarzach i wydawać kase aby na koncu wyladować na tescie nifty i tez tak było u nas dla swietego spokoju zony wynik oczywiscie prawidłowy. Stracone pieniadze i nerwy przez tą frace ginekolog magdalene pasinską czy pasikiewicz w d***e mam to co to za baba. Zadnej rozmowy z zona nie przeprowadziła jak człowiek tylko wpisała wyniki w komputer, komputer obliczył i dała kartke i dowidzenia aha i skierowała na amniopukncje pewnie kase ma za to jak w szpitalu ja wykonam a moze uszkodzic dziecko ale na to nie patrzy tylko dawaj pieniazki. przestrzegam jak mzoe zmarnowac ta baba piekne chwile kobiety która jest w ciazy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
teraz słyszałem ze wynik nt masz juz 2.3 i juz wysyłaja lekarze na badania penatralne... to jest wszystko ustawione aby słaba kobieta wpędziła się w machine kolejnych badan i kolejnych a lekarze wzajemnie sie polecaja aby z kobiety wyciagnac jak najwiecej ... jak słysze o lekarzach to az huu.j mnie strzela jednemu chciałem w morde dac to sie uciszył cwaniak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aż dziwię się, że w dzisiejszych czasach tacy lekarze jeszcze pracują. Na pierwszych badaniach prenatalnych, na USG trafilam na panią P. ktora juz wtedy sprawiała wrazenie nieprzyjemnej i pozbawionej empatii kobiety, spieszyla się niezmiernie i na koniec stwierdzila, ze mam dziwne powloki brzuszne, ktore znieksztalcaja obraz (?)... Miesiąc temu podczas padania połówkowego pani Pasińska sprawiała wrażenie jakby z wielką łaską i pośpiechem wykonywała USG. Od razu usłyszałam "torbiel splotu naczyniówkowego po prawej stronie, 4 mm".. Nie miałam pojęcia o co chodzi, więc zadałam pytanie pani P. czy jest to powod do zmartwień, na co ona w ogole mi nie odpowiedziała, po czym 2x jeszcze zadałam jej podobne pytanie, a ona odpowiedziala, że za godzinę będe miała rozmowę z lekarzem genetykiem i on wszystko mi wyjaśni. Ze stresu myślałam,ze zemdleję.. Po chwili pani P. nie mogła dojrzeć jednej stopki dziecka, kazała napisac w opisie USG, że konczyn dolnych nie uwidoczniono, po czym na koniec jednak dojrzała. Na koniec kazała pani poloznej wpisac w opisie,ze skierowala mnie na dalszą obserwację w poradni patologii ciąży. Wychodząc z gabinetu z tysiącem myśli i zmartwien czekałam godzinę na wizytę z panią genetyk. Po godzinie pani genetyk (bardzo miła młoda kobieta) wytlumaczyla mi, ze to nie jest absolutnie powod do zmartwien, oraz,ze torbiel po kilku tygodniach powinna się wchlonac i nie ma absolutnie wplywu na rozwoj dziecka. Ulżyło mi, aczkolwiek czułam się wciąż niepewnie i bałam się o dziecko. Na kolejnym USG moj lekarz prowadzący nie widział żadnej torbieli i gdy zobaczył, kto robił mi to USG polowkowe wcale go nie zdziwilo zachowanie tej kobiety, ponoc jest znana wlasnie z takiego podejscia do pacjentek! Podsumowując - nie polecam, w życiu nie poszłabym do tego lekarza, wiedząc w jaki sposob "rozmawia" z pacjentką. Pozbawiona empatii i podejścia. Odradzam stanowczo. W Bydgoszczy jest kilku lekarzy którzy poza ogromną wiedzą, mają również serce, ale to nie ta Pani.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie będę opisywać mojej historii bo trochę tego jest do opowiedzenia. Opisywałam to bardzo dokładnie 2 lata temu na stronie znany lekarz ,niestety złe komentarze innych użytkowników,jak również mój zostały usunięte. Pani Doktor to franca pozbawiona uczuć, oczywiście u mnie rowniez nie wykryla kości nosowej, zbyt duża przyziernosc, ciągle za dużo moczu miałam w pęcherzu..smiech na sali poprostu. Rozmowa podczas usg, a właściwie jej brak, zero tłumaczeń itp, a na koniec wydukala mi jakie wady ma dziecko i pocieszyła tekstem na odchodne: ale Pani się nie martwi.. Jest Pani młoda ,w każdej chwili można usunąć ciaze... Oczywiście skierowanie na amiopunkcje na która się nie zgodziłam ,całe szczęście, bo moje chore dziecko z zesp.downa urodziło się zdrowe, ma teraz 4 lata. ..nie wiem jak można ta Panią nazwać bo napewno nie lekarzem, gdybym jej posłuchała to dziecko mogłabym poronic. Niech sobie testuje franca na sobie a nie robi z kobiet króliki doświadczalne. Pozdrawiam i przestrzegam przed ta Panią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×