Brzuszek

Od kiedy zaczęła połykać (jasno mówi, że robi to dla mnie, a ja kompletnie nie ufam tym, które tu piszą, że robią to dla swojej przyjemności), to dostałem fijoła na tle jej brzuszka. Gdy przechodzę blisko, zawsze musnę go dłonią. Gdy to możliwe, uklęknę, przytulę usta albo policzek. Gdy zobaczę go nagiego, to fujara szybciej mi się pręży niż na widok cipki albo sterczących suteczek. Chociaż z przyjemnością także i nimi się zajmuję, jednak degustuje mnie wyrzucanie MNIE na chusteczkach, ręcznikach itp do śmieci. Gdy właśnie połknęła, natychmiast przytulam twarz do brzuszka. W wyobraźni widzę, jak nadpływam tam w środku. Kilka tylko centymetrów od mojej twarzy. Jako wierny mąż, zawsze unikałem skupiania się na "newralgicznych" okolicach ciał kobiecych na zdjęciach i filmach (a przecież zatrzęsienie tego, choćby w reklamach). Teraz i patrzenie na brzuszek rezerwuję dla Jedynego Brzuszka. PS Hejterom proponuję skupienie się na kupożercach, NaTwarzoSikaczach, damskich bokserach, wielokącistach, ssaczach pantofli i fartuchów, ochotniczych asystentach ginekologów. Erowielbicieli Tatusiów, Mamuś, Sióstr i Braci - i olbrzymim stadzie innych Atrakcyjnych Obiektów

Aha

Szukasz przyjaciół do wspólnej masturbacji ? Masz dość marszczenia drągala ? Wejdź na HTTP://E-MASTURBACJA.PL Mi pomogli i poznałem masę znajomych do wspólnej onanizacji