Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

fajny mąż i trudna teściowa

Polecane posty

Gość gość

Dziewczyny, muszę się wyżalić. Może któraś z Was ma podobny "problem". Mam dziwną teściową. Kobieta ma ponad 50 lat i potrzebę rywalizowania ze wszystkimi. Jest osobą zawistną, złośliwą, apodyktyczną i do tego zgrywającą słodką i uroczą przed obcymi ludźmi. Na szczęście mieszkamy z mężem sami, więc nie muszę męczyć się z nią na co dzień. Jednak jak przyjeżdża, to wkurza mnie niesamowicie. Stale mi dogaduje, niby życzliwym tonem, ale wiadomo o co chodzi. Najbardziej jednak zadziwia mnie to, że ona rywalizuje ze mną i z moją mamą :) Czy to jest normalne? Podam Wam przykład: robimy grilla, zapraszamy naszych rodziców i kuzynostwo. Wszyscy ubrani na luzie, przyjeżdża moja teściowa w sukni niemal balowej i w szpilkach i taksuje mnie i mamę wzrokiem. Flirtuje z moim ojcem przy mojej mamie i własnym mężu...Nie skomentuję. Przyjeżdzam do niej na imieniny w sukience, zwyczajnej, mam ją od czterech lat, generalnie nie jestem typem kobiety lubiącej się stroić i spędzać czas na zakupach, więc naprawdę nie zakładam na pokaz tylko z szacunku. Wchodzę a moja teściowa rzuca na mnie spojrzenie i leci do sypialni przebrać się w sukienkę :) Mojej mamy nienawidzi. Kilka razy kpiła z niej przy mnie, mówiąc, że nauczyciele (moja mama jest nauczycielką) to pasożyty i że ona nie mogłaby siedzieć na emeryturze w tym wieku co moja mama. Tylko, że moja mama od najmłodszych lat zapierniczała na roli i zajmowała się młodszym rodzeństwem a później zdobyła wykształcenie. Moja teściowa natomiast była rozpieszczoną jedynaczką, która edukację skończyła na poziomie szkoły średniej (no i ok, nie mam z tym problemu, szanuję ludzi bez względu na wykształcenie, ale jeśli ma pretensję o coś takiego, to niech ma je sama do siebie). Przed pogrzebem swojego ojca głośno przy rodzinie zastanawia się co włoży na pogrzeb i że sukienka, którą ma w szafie jest już stara i brzydka, że musi pojechać na zakupy. Nasze zdjęcia ze ślubu jej się nie podobają, bo ONA brzydko wyszła i nie chcę takiego zdjęcia. Powiedzcie mi, czy spotkałyście się z czymś takim? Czy ja po prostu jestem przewrażliwiona? Jest jakiś sposób na takiego człowieka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przepraszam za błędy. Trochę się spieszyłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nudzi CI sie? beznadziejna historyjka, nedzna wrecz. wysil sie i napisz cos lepszego! a teraz wypiertalaj na lekcje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zj/eb/ać, olać i zerwać kontakt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie jest takie proste. To jest matka mojego męża. Ograniczam kontakt jak się da, ale nie mogę też zupełnie zrywać kontaktu. Muszę wymyślić coś innego, ale nie wiem co. Sytuacja staje się toksyczna i nieznośna dla wszystkich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Babom po menupazie odpierala. Twoja tesciowa nei ejst wyjatkiem. Duzo jest takich tesciowych, uwazja sie za najpiekniejsze najlepsze itd. I nie kumaja ze sa zwyczjanie ZALOSNE. Moze Twoj maz powinien jej delikatnie dac do zrozumienia ze nie ma potrzeby rywalizowania,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty nie rób nic, wystarczy spojrzeć na babę z politowaniem. Ale mąż może coś jej powiedzieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×