Moja dziewczyna nie lubi seksu

Nie sądziłem, że ten temat będzie mnie dotyczył ale jednak. Sprawa wygląda następująco. Mam 27 lat a moja dziewczyna ma lat 22 i jesteśmy razem pół roku. Generalnie moja dziewczyna jest bardzo miła, bardzo o mnie dba i na ogół miło spędzamy z sobą czas. Ale jest pewien problem a mianowicie problemem jest temat seksu miedzy nami. Moja dziewczyna wydaje się być bardzo sceptycznie nastawiona w tym kierunku. Gdy poruszę ten temat to ona jego unika, szybko zmienia temat podczas rozmowy na inny. Gdy oglądamy jakiś film z odważniejszą sceną to ona wydaje się być zniesmaczona tym oraz rozbawiona, że jak tak niby można robić (zachowuje się wówczas niczym 15 latka). Oczywiście nigdy ze sobą nie uprawialiśmy seksu a o innych pieszczotach oralnych nie ma mowy. Nawet nie miło jest widziane moje czułem dotknięcie. W grę chodzi tylko całowanie. Gdy chcę poruszyć temat seksu z moja dziewczyną to jest to wszystko bez skuteczne i przypomina to wszystko walenie głową w mur. Oczywiście rozumiem, ze ludzie maja poważniejsze problemy niż ja ale jednak ten temat bardzo mi ciąży i przez to czuję się sfrustrowany oraz niespełniony. Mam wrażenie, że nie mam do czynienia z kobietą. Czy ze mną jest coś nie tak? Dodam, ze moja dziewczyna bardzo marzy dzieciach ze mną.

Jesteście razem pół roku i tyle w temacie. Pewnie jest niedoświadczona, krępuje się i zamiast budować zaufanie, które zaprocentuje kiedyś (także seksem) to już ją napalony dureń naciska :O Może Ty nie jesteś męzczyzną skoro zamiast pozwolić znajomości się rozwijać i cieszyć się chwilą to myślisz wyłącznie fiutem?

Będziesz miał tyle stosunków seksualnych ile dzieci :D

To facet przebrany za kobietę, dziwisz się, że nie chce seksu, a ty pewnie gej.

Nie sądzę abym był napalony, ja po prostu lubię sex. A dla dobra związku takie tematy powinny być poruszane chociaż w słowach. Wtedy zanikają wszelkie granice między chłopakiem a dziewczyną.

wymień ja bo długo z taka nie wytrzymasz

coś z nią nie tak, później będzie się dymac w wieku 40 lat z innymi na boku jak w końcu dojrzeje i zrozumie, ze seks jest ważnym elementem egzystencji ludzkiej. Za młodu niedorżnieta, a na starość będą kłopoty spytaj wsprost: czemu nie chcesz się że mną rupotac?Możesz ja ostrzec, ze tak czy siak wyrupotasz ja tak, ze zapomni o Bożym świecie i w końcu może zacznie zachowywać się jak prawdziwa kobieta:o a jak nie to Elo!

studzia, ale z ciebie prymitywka, nic dziwnego, że cię facet olał

studzia ma rację

Olal nie olal nadal za mną biega jak tam skulony pies z resztą nie o tym mowa. Związek bez seksu się rozpadnie prędzej czy później :o no ludzie nie bądźcie dziećmi i nie mówcie, ze da się żyć bez tego poza tym to w chuj dziwne, ze ona się tak zachowuje. Może coś ukrywa. Nie sadze ze nie jest jeszcze gotowa [22 lata :o]

14:19 Ale jeśli nie masz za grosz wyczucia (a po tym co piszesz można takie wnioski wysnuć) to tylko ją zamykasz na te tematy. Bo nawet nie wpadłes na to, ze może ona kiedyś padła ofiara molestowania - tak to hipoteza, pewnie małoprawdopodobna, ale w Twoim umyśle nawet nie powstała. Nie starasz się jej zrozumieć. Dla Ciebie liczy się Twoja potrzeba. Ale no to dobrze - kopnij ją w tyłek, znajdź sobie łatwiejszą a ta sobie znajdzie kogoś delikatniejszego. 6 miesięcy to żaden związek

Ze mna nie miala rakich obiekcji. Ruchala sie jak zlotko

Jesteś przygłup, co to spowiada się gimbazom. Posmiałam sie z twoich wypocin, a podniecać się nie ma czym. Co za namiastka "faceta" kto by tam z toba chcial

gość dziś Właśnie te molestowane laski w doosłym wieku często są skrzywione w łóżku i mają różne dewiacje. Znałem dwie takie panny, jedna kazala sie wyzywać i bić z wyczuciem po twarzy mówiła przy tym, że jest k****a i dzeewką , a druga była prostytutką w łóżku i by ci z c***a wiatrak zrobiła...

Rozumiem, ze można nie być gotowym w wieku 15,16,17 lat :D Jak była molestowana to niech wyleczy traumę u psychiatry a dopiero potem niech się bierze ze zwiazki bo jesli musli ze zwiazek bez seksu ma jakas przyszlosc to jest w bledzie. mąci tylko w głowie chłopakowi, który chce mieć z nią normalne relacje, a nie jakieś chore niedopowiedzenia. Obawiam się jednak, ze to tylko taka co "czeka z tym do slubu"

gość dziś Jesteś przygłup, co to spowiada się gimbazom. Posmiałam sie z twoich wypocin, a podniecać się nie ma czym. Co za namiastka "faceta" kto by tam z toba chcial A żebyś wiedziała, że niejedna by ze mną to chciała. Skąd to możesz wiedzieć, skoro nigdy nie widziałaś mnie na oczy. Twój komentarz nie wniósł nic konstruktywnego do rozmowy. Pewnie jesteś pustą laską, która nie wie nic o prawdziwym życiu.

Studzia dziś - ja nie byłam gotowa w wieku 24 lat. Więc można. Jak się kobieta nie czuje bezpiecznie z facetem, nie czuje się kochana, to będzie miała problem z przełamaniem się, szczególnie jeśli jest dziewicą. A jeśli pochodzi z konserwatywnego domu, to już w ogóle.

Zostaw ją

U was to wszystko takie proste jest "zostaw ją" "olej ją, znajdz se nową, najlepiej lafiryndę", najlepiej sie rvchac na lewo na prawo, bo pissda to nie mydło nie? Wieśniarstwo p**********. W sprawach intymnych nie należy nikogo do niczego zmuszac!!! Czy was juz do reszty pojeabało???

A może ona jest wierząca i praktykująca i nie chce przed ślubem. Jak chce mieć z tobą dzieci to kiedyś to zrobicie.

jest nadal dziewicą , nie ma zaufania i przekonania , być może ma ochotę na bzykanie ale również 100 obaw , co to będzie, co to będzie gdy zaciąży ? być może Matka albo Babcia podpowiada , poczekaj, nie tak szybko ! jako dziewica nie NIE ZNA TEGO , jaki 'smak, zapach' ma ten seks i nie potrzebuje tego , nie ma z tego powodu i braku seksu żadnego 'swędzenia' vaginy ! Gdy spróbuje jak to jest to prawdopodobnie jej życie się zmieni o 180 stopni i nie będzie chciała schodzić z kindybała ale kobieta jeszcze nie doświadczyła , nie zna tego , to jest obce i NIC na siłę nie zrobisz , nawet NIE próbuj na siłę !