Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Co to za śmiechowy zwrot być za kimś

Polecane posty

Gość gość
gosc z 23.13 i widzisz duzo jest takich typow co tam sie wyrazaja i nic w tym zlego nie widza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Prof. Jan Miodek: Proszę Pani, gdybym miał wskazać najbardziej irytujący mnie błąd koniugacyjny czyli odnoszący się do odmiany czasowników, to na pierwszym miejscu wymieniam konstrukcje, które się zdarzają coraz większej liczbie osób w Polsce, z doktoratami, z habilitacjami – ja tego nie rozumie, ja już umie to zrobić. Na miły Bóg! W trzeciej osobie liczby pojedynczej: on rozumie, on nie rozumie, on umie, on nie umie tego zrobić. Chociaż nienawidzę imperatywu zamknij się – to jest dla mnie gorsze czy prawie tak samo chamskie i niekulturalne jak nie fanzol śląskie ( ale już wolę śląskie nie fanzol, niż zamknij się, bo w tym przynajmniej jest takie brzmienie, że nic tam właściwie wulgarnego nie ma, a jak już słyszę zamknij się, robi mi się niedobrze ), to tutaj do wszystkich rodaków, z raciborzanami na czele apelowałbym żeby zamknęli buzie. Kiedy mówią o sobie, żeby nie mówili ja nie umie tego zrobić, ja tego nie rozumie, tylko właśnie po tym -e musi być zamknięcie buzi i dwuwargowe -m: ja umiem, ja nie umiem, ja rozumiem, ja nie rozumiem – to będzie konstrukcja zgodna z normą. Powtórzę żartobliwie: chociaż nie znoszę zamknij się, to tutaj gorąco o zamknięcie ust apeluję, kiedy się w pierwszej osobie liczby pojedynczej tworzy konstrukcje od umieć i rozumieć." Autor: profesor Miodek http://raciborz.com.pl/2009/06/10/prof-jan-miodek-o-formie-ja-umie-rozumie-xxiv.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tez tak mowimy. Wielkopolska. I wisi mi to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale macie nudne życie, że was takie pierdoly interesują. Jestem z Podkarpacia yeah

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ogladalam kilka sezonow chlopakow do wziecia- tam dopiero piekna polszczyzna mowia:) nie wspominajac ze logopeda i przednie zeby przydaly by sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mięsień śmiechowy (łac. musculus risorius) jest zaliczany do mięśni wyrazowych twarzy. W swym rozwoju oddziela się on od mięśnia obniżającego kąt ust. Ma on swój początek na powięzi przyuszniczej i żwaczowej, skąd biegnie poprzecznie kierując się do kąta ust, gdzie kończy się w węźle mięśniowym kąta ust. Pociąga on kąt ust w kierunku poprzecznym, tworząc tzw. dołek śmiechowy. Natomiast wraz z mięśniem jarzmowym większym wywołuje na twarzy uśmiech. Mięsień leży powierzchownie tuż pod skórą na powięzi przyuszniczej i na mięśniu policzkowym. Unerwiony przez nerw twarzowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość wczoraj Tu autorka. Nie chodziło mi o słowo "śmieszny", tylko celowo "śmiechowy", aby podkreślić moje zadziwenie tym tworem językowym. Mam pełną świadomość, że słowa "śmiechowy" nie ma w słowniku poprawnej polszczyzny :) Odpowiadając jeszcze brokeninside: "Być za PiSem" = popierać PiS. To użycie rozumiem. Ale czy w takim razie w moich przykładach osoba popiera lub nie popiera/głosuje lub nie głosuje członka rodziny?? Czy to właśnie mają na myśli osoby używające tego zwrotu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wychowałam się na Podkarpaciu i nigdy nie słyszałam, żeby ktoś używał zwrotu "za kimś ", to samo z "zaspałem" jako zasnąłem, to w ogóle pierwsze słyszę. A "na pole" owszem się chodzi, co mnie w dzieciństwie bardzo smieszylo, ale i tak "na dworzu" bije to na głowę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A nie przyszło wam do głowy, że to "być za kimś", może być współczesnym, aczkolwiek lekko przekształconym w znaczeniu "za pan brat"? Za pan brat - być z kimś w komitywie, super kumple. Być za kimś- popierać go we wszystkim, uwielbiać. Jak widać leży to obok siebie dosyć blisko. Autorko z tym śmiechowym to pojechałaś ha ha. x Odniosę się do wypowiedzi prof. Miodka, bo aż mi szczęka opadła. Taki językoznawca, a taki byk strzelił. Sorry, ale śląskie "nie fanzol" nie oznacza zamknij się, tylko nie opowiadaj głupot, a to jest ogromna różnica. Śląskie zamknij się to : zawrzyj się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość wczoraj najlepsze jest-ja nie umie ja nie rozumie mowienie o sobie w 3 osobie porazka vvvvvvvvvvvvvvvvv I to jest mówienie w 3 osobie????? Toż to wyraźnie w pierwszej. Ja nie umię, ja nie rozumię. Wszystko ok, XXXXXXXXXXXXXXXXX O matko...skończ juz się dziewczyno ośmieszać. Nie pomagaj dziecku w j. polskim, proszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś To się daje autorko takie coś w cudzysłów. Aha, czyli jak ktoś jest za pisem, to rozumiesz zwrot, a jak ktoś jest za bratem, za mężem, żoną, matką, to już jest dla ciebie niezrozumiałe. A przecież najpierw było być za kimś, a dopiero potem być za partią. Tak do twojej wiadomości ten zwrot istnieje od baardzo wielu lat i to w całej Polsce. Poza tym, ten zwrot jest chyba mniejszym błędem językowym niż używanie przeczenia "bynajmniej" w sensie przynajmniej, lub używanie słowa "zapytanie" w sensie pytanie. Pytanie jest pytaniem, a zapytanie jest pytaniem urzędowym, którego nie powinno się używać jako zwykłe pytanie. To, że chcemy kogoś o coś zapytać, nie oznacza iż chcemy zadać zapytanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jaaasne, autorko. Uzywasz niepoprawnych slow by mowic o innych bledach jezykowych. Celowo. :D Zenada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
umie rozumie?? ta moiwcie jesli mowicie o sobie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jena laska z chlopakow spiewala - twym dotyKEM, narkotyKEM a Bandziorek bojal sie dentysty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2017.02.09 Jeśli mogę ci radzić to wiej od niego gdzie pieprz rośnie.Wykształcenie to nie wszystko moja droga,zobaczysz jak się geny odezwą:D to dopiero poczujesz"pełnię szczęscia i miłości" Mam takiego gada w rodzinie płci żeńskiej:) to jest menda z Podkarpacia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie umie, nie rozumie... Jak można tak mówić? Pracowałam dwa lata temu w poważnej firmie, w biurze w rozliczeniach i tam pani na poważnym stanowisku tak mówiła. Codziennie przez telefon kilkadziesiąt razy rozumie rozumie. Haha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale z was kretyni, czym innym jest blad językowy, a czym innym gwara... Gwara, prawidłowo uzywana jest ok, i tylko przygłup się może z tego smiac... w komunie wprawdzie zwalczano regionalizmy, i może to stąd się ludzie czasem smieja... W Poznaniu często słyszałam zwrot, ze jest się za kims, w znaczeniu, że się popiera daną osobe... Za to nie wiem skąd się wziął zwrot który czasem słysze, a mnie nieraz wkurza "cos jest na rzeczy?"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×