Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość smutna mamamaaaa

16 mc dziecko kontakt z innymi dziecmi

Polecane posty

Gość smutna mamamaaaa

Moja córka ma mały kontakt z innymi dziećmi (jedynaczka), dlatego chodzę na place zabaw w galerii handlowej aby miałą kontakt z innymi dziećmi. Dziś spotkała nasz przykra sytuacja, najpierw jakaś 4 lataka podniosła moje dziecko i opuściło i córka uderzyła się mocno w głowę( nie zdążyłąm w porę zaraagować, mam też żal do opiekunki tej dziewczynki bo jak to się stało ona sobie siedziała jakby nigdy nic przy stoliczku i piła kawusię.....), kiedy już córka się uspokoiła to dostała mocno piłką w twarz od jakiegoś 3latka, i póżniej znów dostała piłką w twarz - byłam blisko rodzice tego chłopca też myślęże on tego nie zrobił specialnie tylko nie miał wyczucia...Jest mi natomiast cholernie przykro, chciałąbym dla swojego dziecka jak najlepiej chciałąbym je chronić a prawie z tego wszystkiego się sama popłakałam. Możecie mnie teraz zjechać że jestem przewrażliwiona czy coś ale tak szczerze to jak wy się czujecie jak jesteście świadkiem że jakieś inne dziecko robi krzywdę waszemu? jak reagujecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeżeli Twoja córka ma 16 miesięcy to na takim "placu zabaw" powinnaś mieć ją w zasięgu wzroku i ręki cały czas. Jak to możliwe, że 4-latka zdążyła ją podnieść i upuścić :O Masz pretensje do jakiejś kobiety, a to Twoje dziecko wymaga stałej opieki, a nie jej. Gdzie Ty wtedy byłaś??? Masz małe dziecko i chcesz, żeby miało kontakt z innymi dziećmi. I dobrze. Ale na pewno cudze dzieci nie będą uważały na Twoje dziecko. Jeszcze jakby to były dzieci z rodziny, którym się wpaja opiekę nad młodszym krewniakiem. A tak to się nie da. Rodzice tych innych dzieci są tam pewnie z innych powodów niż Ty - bo drugi rodzic w tym czasie robi zakupy, ich dzieci są starsze i nie pilnują ich aż tak. Jak ich dziecko zrobi komuś krzywdę (przypadkiem czy nie_) to po fakcie zwrócą uwagę. Ale przed faktem nie będą uczulać na Twoje dziecko, bo mają Twoje dziecko gdzieś. Taka prawda. Od pilnowania jego jesteś Ty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Twoje dziecko jest jeszcze za małe na zabawy ze starszakami. Nie oczekuj, że 3 czy 4-latki wykażą się zdrowym rozsądkiem, od rodziców też ciężko wymagać, żeby swoje dzieci śledzili krok w krok. Takie miejsca są przeznaczone dla dzieci w miarę samodzielnych. Piszę to jako mama starszaka i malucha. Wśród dzieci panują proste zasady i tak musi być, one same muszą się nauczyć współżycia, poza oczywiście sytuacjami skrajnymi. Dziecko niespełna półtoraroczne nie jest jeszcze gotowe na wejście w grupę. Poczekaj do wiosny i zabierz córkę do piaskownicy na socjalizację;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja zaczęłam socjalizować Córkę gdy skończyła 9 mcy, ale kochana autorko, nigdy przenigdy nie zabierałam jej na publiczne place, kulkolandie czy inne atrakcje, ponieważ to wszystko jest przeznaczone dla dzieci powyzej 3 lat i jeżeli coś sie stanie to nigdy nie dojdziesz odszkodowania od nikogo, bo twoje dziecko po prostu nie miało prawa sie tam znaleźć. W każdym mieście są jakieś zajęcia dla niemowlaków i dzieci poniżej 3 lat gdzie przebywa z rówieśnikami i nic jej nie grozi! Ja mieszkam godzine drogi od Wrocławia (u mnie w pipidówie nic nie ma dla takich dzieci) i zabierałam córkę do 3 różnych teatrów na przedstawienia dla jej grupy wiekowej, do grupy zabawowej, na zajęcia muzyczne, jest tego mnóstwo, gdybyś chciała to byś sie zainteresowała, ale najprościej ci było puścic ją samopas na placu zabaw i mieć "czyste" sumienie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×