bransoletka z muliny POMOCY!

hej, mam w planie zrobić bransoletkę z muliny (to takie sznureczki). widziałem kilka poradników i wychodzi, że mocowanie w takim cudeńku polega wyłącznie na tym, że z jednej strony jest pętelka, a drugiej dwa warkoczyki, które się ze sobą związuje po przeprowadzeniu przez pętelkę. Czy takie coś da się potem rozwiązać? :( jaka jest trwałość takiej bransoletki? jak macie jakiekolwiek informacje praktyczne, to piszcie.

chodzi o to, że w sumie jeszcze myślałem nad zamontowaniem tam jakiegoś bardziej złożonego mocowania (karabinek+oczko), ale chyba nikt tak nie robi... ech, jak tu żyć :( będę bardzo wdzięczny, jak ktoś coś podpowie :)

https://www.pasart.pl/koncowki-do-bizuterii,c,106.html Może takie cusie by Ci się podobały?

dziękuję Ci pięknie, o czymś takim właśnie myślałem na początku, ale z tego co widzę, to nikt tak nie robi :( znaczy każdy poradnik zaleca zrobienie pętli i warkoczyków. pytanie tylko czy jest to potem możliwe do odwiązania. kurczę, nikt się z Was nigdy nie bawił w takie rzeczy albo nie miał takiej bransoletki? ;)

Tak, da się to rozwiązać, ja robiłem też inne końcówki albo zszywałem.

a to jak da się rozwiązać, to chyba nie będę kombinował ;) dzięki za odpowiedź! :)

patrzcie co znalazlem :) https://www.youtube.com/watch?v=YujvDp5BJ78 idealny filmik, tylko mocowanie chyba zrobię takie jak tam wyżej pisałem (2 warkoczyki i pętla)

albo z tego coś zrobię https://www.youtube.com/watch?v=nNOioNDsg2s tylko bardziej na 6 nitkach niż na 8 (bo warkocz nie wyjdzie). trochę czytałem tu i ówdzie o tym mocowaniu co planuję zrobić... czy ktoś jeszcze może potwierdzić, że takiego związanego warkocza jednego z drugim da się rozwiązać, żeby obyło się bez cięcia? :(

nie chcę za bardzo spamować, ale podbijam pytanie, może ktoś jeszcze zna się na rzeczy ;) dobranoc i z góry dzięki za odpowiedzi :)

tu super ktoś pokazał jak to wyplatać ładnym wzorkiem, no i jeszcze ten warkocz fajny :D ale raczej jako wykończenie zrobię pętlą z dwoma warkoczami ;) https://www.youtube.com/watch?v=OylomEJldP8

Hej. Tez miałam ten sam problem. Ciezło było mi zrobić jakieś fajne i ładnie wyglądające zakończenie. Teraz po około 6 latach robienia bransoletek postanowiła kupić takie małe zapecia. Jeśli pójdziesz do pasmamaterii i poprosisz o zapięcia do korali to napewno będziesz miała spory wybór. Ja widziałam sklejane, wkrecane i takie które trzeba sciskac. Po prostu był duży wybór. Teraz polecam wszyskim takie zapięcia, bo ładnie wygladają i są wygodne, nic pod ręką się nie plącze (najczęściej nosiłam około 10bransoletek). Myślę że pomogłam ;)