Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jak byscie zareagowaly na taki tekst faceta?

Polecane posty

Gość gość

Gdyby wasz facet was zaprosil w odwiedziny do siebie do rodziny i powiedzial cos takiego " tylko wez cos ladnego zebym sie nie musial za cieie wstydzic " :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po pierwsze to nie rozumiem o co w tym zdaniu chodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zastanowiłabym się czy się dobrze ubieram.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale co ladnego ubrac sie moglas ladnie zachowac powinnas sie ladnie roznie to mozna zinterpretoewac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro miała wziąć"coś", to zgaduję, że chodzi o ubranie. Najlepiej żeby autorka sama to rozwinęła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli to się tyczyło ubioru, to "fajny" z niego złamas, że tak powiedział.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odpowiedziałabym mu "ou, tzn, że mam jechać tam sama?" :o Burak :o 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to znaczy, że uważa że na zwykle brzydko się ubierasz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak , miał na myśli coś do ubrania. Dziwnie sie poczułam bo wydaje mi się, że ładnie sie ubieram :O Ale on kilka razy krytykowal moj ubior, ze ubieram sie zbyt banalnie bo w rzeczy z seiciowek, a on lubi bardzo elegancki ubior na codzien jak do biura

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co mu odpowiedziałaś? Po co jesteś z facetem, któremu nie pasuje to, jaka jesteś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tzn. ubiram sie moze troche banalnie, zwykle w rzeczy z sieciowek, ale tez mam troche eleganckich rzeczy, wiec bez przesady nie uwazam,zebym ubierala sie tez zle zeby trzeba az sie bylo za mnie wstydzic :O Jestem zadbana, zawsze pomalowana, staram sie przynajmniej wygladac ladnie, ale dla niego zawsze bedzie cos nie tak. Szczerze to przykro mi sie zrobilo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14:08- odpowiedzialam mu wlasnie, że jak mu nie pasuje to nie musi mnie zapraszac, a on nic na to nie powiedzial tylko zebym nie przesadzala :O Zastanawiam sie wlasnie czy z nim dalej byc... Jeszcze przez niego popadne w jakies kompleksy, a nie uwazam zebym wygladala zle. Co do ubran to moze wole zwyczajne ubrania na codzien, w gosci owszem potrafie sie bardziej elegancko ubrac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz co, normalny, fajny facet doceniałby Cię i w sukience i w dresach i w piżamie i nago. I nawet do łba by mu nie przyszło rzucić choćby w żartach tekstem, żeby "nie musiał się za ciebie wstydzić". Pogoń kretyna gdzie się da, bo skoro zaczyna się już tak wcześnie uaktywniać jego chamowaty charakter, to co dopiero będzie później? Będzie kazał Ci zmieniać kolor sukienki na wyjście z jego współpracownikami czy na rodzinną wigilię? :o Daj sobie spokój z takim palantem, szkoda życia, dziewczyno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chyba masz rację, on sie ogolnie mnie czepia w wielu rzeczach... Jest starszy 10 lat, takze jesli dalej taki dla mnie bedzie to pozostanie mi zyczyc mu milego starokawalerstwa bo nie wiem czy znajdzie taka co bedzie wytrzymywala jego ciezki charakter... ja juz powoli mam dosc, musiałam si wygadac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×