Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość12ry

Sucha skóra głowy!

Polecane posty

Gość gość12ry

Pomóżcie! Od dziecka zmagam sie ze suchą skórą głowy. Mam na niej wielkie place, które pokrywają się bialymi ,,luskami" . Przez pewien czas przeszło ale znowu powróciło. Byłam z tym u dermatologa ale przepisał tylko jakąś maść ale po niej nic nie pomogło. Smaruję narazie głowę Atoperalem ale jeżeli nie posmaruje przez chociaż jeden dzień to robią się skorupy. Błagam pomóżcie! Może wy też mieliście takie coś i jakoś to wyleczyliscie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Mam na niej wielkie place, które pokrywają się bialymi łuskami" - Ty nie masz może przypadkiem łuszczycy? Mój chłopak ma i u niego tak to wygląda. Idź do innego lekarza i zbadaj się pod tym kątem. To jest dość "popularna" choroba skóry. A na pozbycie się świądu polecam robić sobie maski drożdżowe na skórę głowy (rozpuścić drożdże w bardzo małej ilości wody, dosłownie kilka kropel), nawilżać np. aloesem (ale aloes może uczulać więc bardzo ostrożne, najpierw zrób próbę uczuleniową), miodem, siemieniem lnianym (koniecznie! Najlepiej jest zalać ziarenka bardzo małą ilością wrzątku i zostawić na kilka minut, wytwarza się taki glutek, odsączasz pestki i nakładasz na skórę głowy)... Każdy z tych produktów nakładasz na oczyszczoną wcześniej skórę głowy po umyciu, przykrywasz czepkiem termicznym bądź zakładasz na głowę reklamówkę, na to ręcznik i trzymasz od co najmniej 20 minut do jakichś 50. Możesz też olejować olejem kokosowym. Przed umyciem włosów moczysz skórę ciepłą wodą, odsączasz nadmiar, nakładasz i trzymasz do maksymalnie dwóch godzin tak samo jak maski (lepiej potrzymać tak z 1,5h). Potem przy zmywaniu najpierw pokryj włosy szamponem aby zrobiła się taka emulsja, zmyj ją i normalnie umyj włosy. Unikaj SLS (Sodium Laureth Sulfate) i SLES (Sodium lauryl ether sulfate) w szamponach bo to są silne detergenty, które przesuszają skórę głowy. Korzystaj z nich tylko wtedy, gdy musisz oczyścić głowę bo włosy stają się ciężkie i przyklapnięte. Polecam ci szampon z Alterry z Rossmanna (ale tylko z granatem i aloesem) oraz cedrowe mydło do ciała i włosów Babuszki Agafii. One nie mają SLS. Mimo wszystko i tak bym się skonsultowała z lekarzem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Unikaj też w kosmetykach do włosów alkoholu denat i isopropyl alkohol bo baaaardzo przesuszają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×