I wez tu zyj za najnizsza tylko dzis wydałam 500zł

z takim podejściem jak tu mają niektóre osoby to by nikt się nie budował. Ludzie robią za najniższą krajową i jakoś sobie dają rade. A mając 8 tyś dochodu to wcale nie mało, nawet w Warszawie. Powiedzmy sobie szczerze, mało kto w Polsce ma 8 tyś dochodu. Nie wiem jak ludzie żyją, że się dziwią ze ktoś mając 6 tyś dochodu się buduje. Naprawdę idzie. Trochę wyrzeczeń przez jakiś czas i się da.

dziś ta co pisała o 6 tys netto już nawet słówka nie piśmie....nie ma argumentów..smiech.gif x wiesz, niektórzy mają ciekawsze rzeczy do roboty, niż całą sobotę przesiedzieć na kafe...Osoba pisząca o 13.42 idealnie przedstawiła sytuacje i użyła takich argumentów, że już chyba nic nie muszę dodawać. Mam podobno podejście, z tym, że wynajmujemy parter w domu jednorodzinnym ( 2 pokoje, kuchnia, łazienka) za 1050 zł miesięcznie (z mediami). A więc jak widzisz da się, budować za 6 tyś, nie tylko ja jestem taka "śmieszna" :P

ile będzie cię kosztował całkowity koszt budowy razem z działką? ile zapłacicie gotowką a ile kredytem?

gość dziś W normalnych krajach ludzie zarabiają tyle, że nie muszą latami mieszkać kątem, żeby postawić dom czy kupić mieszkanie. Ot, taka "drobna" różnica.

17.15 na razie nas wszystko razem wyniosło 210 tyś zł (razem z działką). Dom 120m2. Mamy stan surowy zamknięty, z instalacjami wewnętrznymi. Na wiosnę będziemy robić ogrzewanie. Chcielibyśmy się wprowadzić na święta 2019 roku. Na razie budujemy się bez kredytu i tak byśmy chcieli aż do końca, chyba, że później weźmiemy, ale to już na sam koniec na wykończenie łazienki i kuchni. Za cały dom, już gotowy do wprowadzenia myślimy, że się zmieścimy w 370 tyś zł. Budujemy się 4 lata, a oszczędzamy z 6 lat. Tak myślimy, że jeszcze 2 lata i zakończymy budowę.