Szukam osób z grupą inwalidzka,które pracuja

w zakładzie pracy chronionej. Jeśli jesteście to się odezwijcie. Mam pytanie odnośnie konta osobistego.

jak ja nie znoszę gości co nie napiszą o co chodzi a zakładają tego typu durnowaty temat :O

A po co się rozpisywać na darmo?

Zawsze się znajdą oszolomy nie mające pojęcia o temacie a będą głosić swoje glupawe wywody.

możliwe że dawno byś miał/a odpowiedz a tak zabawa w kotka i myszkę :O

Dobra,napiszę o co chodzi. Pracuje w zakładzie pracy chronionej i mam drugą grupę. Tydzień przed wypłata podałem mojemu pracodawcy nr.konta córki na które chciałem żeby mi przelano wypłatę ponieważ wiedziałem że nie będę mógł wypłacić że swojego konta. Mam dowód w wymianie a wypłacalem od pewnego czasu w kasie banku. Dzień przed wypłata zadzwonił do mnie informując że nie może przelać wypłaty na inne konto jak tylko moje. Tak więc zostałem bez wypłaty do czasu odebrania dowodu. Czy ma znaczenie na jaki nr.wysyla pieniądze? A gdybym nie miał konta to jak by mi wypłacił kasę? Nie ma żadnych podstaw prawnych żeby kogoś zmusić do posiadania konta. Co o tym myślicie?

możesz się uprzeć i chcieć do ręki w tedy jedziesz do kasy w filii która zazwyczaj jest w dużym mieście możesz przelewać wypłatę na konto rodziny np. rodzice małżonka dzieci ale ty pewnie masz komornika bo by problemów nie robili chodzi o to że komornik nie może zająć z konta dzieciaka a pracodawca nie chce mu dawać bo ma z tym utrudnienia

Nie mam komornika,mam dowód w wymianie a trochę wstyd się przyznać nie mam karty do bankomatu bo od początku nie chciałem. Ja jestem starsza osobą i sami rozumiecie wolałem taka formę wypłaty w banku. Pracodawca twierdzi że pracownik zakładu pracy chronionej,, musi" mieć własne konto. Dla mnie to absurd dlatego piszę tutaj,może się mylę? Może ktoś orientuje się czy pracodawca mógł tak postąpić? Nie wiem gdzie mógłbym dociec prawdy.

może boją się że ci zapłacą na inne konto a ty będziesz się sądził że nie dostałeś wypłaty to pewnie mała firma że tak sra w gacie albo ty coś masz nie tak tak czy siak moja matka też jest w ochronie i nie ma konta a pieniądze dostaje na konto ojca a ojciec też nie ma karty masz prawo dać konto córki

To nie jest mała firma. Mam 64lata i nie wiem jak mam dojść prawdy. Z tego co udało mi się poczytać to można nawet zadać aby pocztą wysyłali wypłatę. Mój pracodawca mówił coś o PFRON że oni wymagają konta,ale też nic takiego nie znalazłem aby był taki wymóg. Zawsze staram się unikać problemów ale w tej sytuacji czuje się perfidnie i złośliwie potraktowany. Jakoś nadgodziny mogą płacić po za kontem w kopercie do ręki.

a ile zarabiasz, minimalną?

Od stycznia 13zł za godzinę,pracuje na same nocki. No i jeżeli są nadgodziny też biorę. Za nadgodziny płacą 20tego w kopercie a wypłata 10 tego.

No to w czym problem przelac potem na konto corki. Do tego nie trzeba dowodu

11.15 Nie bardzo rozumiem jak przelać na konto córki skoro wypłatę już mam na swoim koncie tyle tylko że wypłace ja dopiero jak odbiorę dowód. Nie znam się zbytnio na tych nowoczesnych zawilosciach. Jak to mówią prosty chłop ze mnie.