Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Żadna miłość nie istnieje!

Polecane posty

Gość gość

Wasze zakochania to Wasza iluzja!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miłość istnieje, a Ty masz problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dobrze prawi. wszystko zgasnie predzej czy pozniejhttps://youtu.be/t2-YIGZas_8 on se pouzywal przynajmniej kilkaset partnerow sesk mial czy numerkow w kilka lat. co sie nar****** to jego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Macie problem. Współczuję Wam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też tak uważam, tzw. miłość romantyczna to taki hormonalny haj spowodowany obcowaniem z atrakcyjnym seksualnie osobnikiem, kompatybilnym pod względem biologicznym, co sprzyja udanej reprodukcji. Ot cała wielka tajemnica wielkiej miłości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aż się nie chce odpowiadać.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość szarriikkk
Przez ludzi najbardziej cierpiom psy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Seks to nie miłość. Par, w których jest wystrzałowy seks, a nie ma w ogóle miłości, jest bardzo wiele. To forum i wątki o wieloletnich kochankach są na to dowodem. Seks jest? Jest. Miłość jest? Nie ma. Najczęściej to związki bardzo wyniszczające te kobiety i patologiczne. Każda kobieta potrzebuje miłości jak powietrza, bo do niej została powołana, a nie tylko do samego seksu. Rolą biologiczną kobiety jest bycie żoną, matką i babcią przy jednym wiernym jej mężu, a nie bycie kochanką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miłość istnieje, ale nie taka jaką większość ludzi ma w swojej wyobraźni i to właśnie ich gubi. Romantyczna miłość bez trosk i problemów możliwa jest tylko w powieściach i romantycznych komediach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość szarriikkk
chyba trza posypac dropsem...ta fajnie godajom...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miłość to wymysł mężczyzn, głównie romantycznych poetów, którzy pisząc swoje wiersze i poematy byli tak schlani w trzy du/py, że zakłamywali rzeczywistość mając nadzieję w pijanym zwidzie, że kobiety mają jakiekolwiek uczucia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
00:17 Masz taką opinię tylko dlatego, że Twoja mama i najbliższa rodzina nie dali Ci dobrego przykładu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość szarriikk
a Mickiewicz wielkim poeta byl...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś x Akurat ja mógłbym się pochwalić tym że mam pełną rodzinę, natomiast i tak nie wierzę w coś takiego jak miłość, nazwałbym to raczej silnym przywiązaniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To znaczy, że chciałbyś nazywać miłością hormony i haj. Rodzice nie są po 20 latach na haju, więc uważasz, że między nimi nie ma miłości. Jeśli dbają o siebie nawzajem i chcą dla siebie nawzajem jak najlepiej, to na pewno się kochają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Haj, gdyby utrzymywał się w organizmie za długo, doprowadziłby do jego przedwczesnej śmierci. Ten haj jest stanem maksymalnej mobilizacji organizmu do walki lub ucieczki, więc jest dla organizmu bardzo wycieńczający. Jeśli kogoś masz przy sobie i jest wam razem dobrze, to organizm nie musi już walczyć. Wieloletnia nadprodukcja hormonów odbywałaby się ze szkodą dla ciała i umysłu, których priorytety po latach małżeństwa są jednak inne niż tylko wabienie się nawzajem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale czym jest to kochanie? Gdy po wielu latach związku któraś strona umiera, to na początku jest rozpacz, ale z biegiem czasu ta "wielka miłość" staje się tylko niewyraźnym wspomnieniem, na tyle niewyraźnym że pamięta się o niej raz do roku na wszystkich świętych. Miłość to nic innego jak przywiązanie, gdy druga osoba jest obok to kochamy, gdy znika to z biegiem czasu o niej zapominamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
00:32 Ten haj mnie chyba niedługo wykończy. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
00:39 Dobrze to ująłeś/ujęłaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość szarriiikkkk
po czesku rekin to sie nazywa zralok...bez kitu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W latach 60-tych w stanach robiono eksperymenty, które polegały na zamknięciu razem kobiety i mężczyzny, ludzie ci byli sobie zupełnie obcy, jedne pary parowali tak że pałały do siebie sympatią, a pozostałe nie... po kilku miesiącach przebywania tylko we dwoje przez 24h na dobę u wszystkich par pojawiło się uczucie. Jeśli dobrze pamiętam w eksperymencie brało udział 25 par z czego 18 w niedalekiej przyszłości się pobrało, a pozostali rozstali się po kilku miesiącach. Z tego wniosek taki, że praktycznie każdą osobę można pokochać jeśli zapewni się odpowiednie warunki i spędzi się z drugą osobą wystarczająco dużo czasu aby wytworzyć więź emocjonalną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Istnieje miłość bezwarunkowa i czysta,pochodzi ona od Boga!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
00:39 Co Ty w ogóle pieprzysz? Naprawdę serca nie masz czy to jakiś syndrom wyparcia przeszłości, by nie zwariować? Chyba o sobie piszesz, bo wrażliwi ludzie zachowują wręcz drobiazgowe wspomnienia o ludziach, z którymi szli przez życie. Wczoraj i dzisiaj byłam w szpitalu na oddziale geriatrii. Rozmawiałam z wieloma pacjentami. Każdy z nich grubo po 80 r.ż., a niektórzy dobiegają 100 r.ż. Każda osoba, z którą rozmawiałam, pamiętała o swoim mężu lub żonie, nawet jeśli on lub ona zmarli kilkadziesiąt lat temu. Wiele z tych osób po śmierci małżonka z nikim się już nie związało, a jedna staruszka płakała w mój rękaw za mężem, który zmarł dekady temu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miłość istnieje i można ją zobaczyć gołym okiem. Jeżeli wy nie umiecie jej dostrzec, uszanować, poprowadzić i pielęgnować, to wińcie za to samych siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dobrze prawi. Jeśli tylko u jakiejś osoby zobaczycie zalążek zainteresowania to już lecicie na to albo Wam ktoś się podoba i ta osoba to zobaczy i już myślicie, że to miłość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
02:35 Jaki właściwie masz problem w związku z tym, że uczucie pojawiło się między ludźmi, których wyizolowano, więc stali się dla siebie jedynymi towarzyszami i powiernikami? Czy to cokolwiek ujmuje uczuciom, które się między nimi pojawiły? Czy skazanie na kogoś i pozorny brak wyboru sprawia, że te uczucia są gorsze niż inne? Gdyby były gorsze, to po zakończeniu eksperymentu ci ludzie by się rozstali, szukając innych dróg. Dla tych ludzi musiały się okazać wartościowe. Człowiek jest istotą społeczną i potrzebuje obecności drugiej osoby. Oglądałeś film "Cast Away"? Samotność kończy się gadaniem do piłki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
T. Hanks płakał za tą piłką, bo ta piłka go rozumiała. Jeśli wy nie rozumiecie tak prostych rzeczy, to czy można was jeszcze w ogóle nazywać ludźmi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wszystkim betonom napiszę tylko tyle, że T. Hanks z całą pewnością darzył tę swoją piłkę bardziej szczerą miłością niż wy wiele osób w swoim dotychczasowym życiu. Rzucił się nawet za nią w pogoń, gdy ją stracił na otwartym morzu. G****o wiecie o przyjaźni, a jeszcze większe g****o wiecie o miłości, jeśli piszecie takie rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
im piękniejsza dusza tym piękniejsza miłość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×