Takie sobie pytanie.

Kiedys brzydzilam sie masturbacji,a teraz robie to chetnie,czy wy drogie panie po trzydziestce tez macie zwiekszona potrzebe na seks?

zegarek tika to i chęć bierze do różnych spraw

Tak to raczej prawda,szkoda tylko ze maz tego nie rozumie,a jezeli juz dojdzie do seksu to mysli glownie o sobie,pare ruchow i po wszystkim. Masturbacja? Jako nastolatka bawilam sie dosc czesto,teraz raczej nie,ale jak tak dalej bedzie to chyba sprobuje.

Trzeba zrozumiec mezczyzn,przyznam ze wczesniej to glownie maz zabiegal o seks a ja szukalam roznych wymowek,po prostu nie mialam duzych potrzeb,teraz jest odwrotnie, bardzo kocham meza,zdrada nie wchodzi w gre,seks jest ale bylejaki ,wiec czasem pozostaje autoerotyzm,staram sie jednak z tym nie przesadzac,oczywiscie maz o niczym nie wie,to taka moja tajemnica.

Tak to prawda zauwazylam u siebie ze znacznie wzrodlo mi libido,czesciej mam ochote na seks a moje doznania sa wieksze ,latwiej tez osiagam zadowolenie i orgazm. Nigdy nie przypuszczalm tez ze w tym wieku na nowo odkryje uroki masturbacji. Pozdrwiam.

Ja nie zauwazylam. A podobno to oznaka starzenia - zwiększone libido po 30. Ja zawsze miałam male.

Macie p***y zamknięte na kłódkę . Przecietna mezatka chce raz na miesiąc . Prostytutki i alfonsi robią dobry interes na cnotliwych żonach .

Niech napisze osoba ktora nigdy nie bawila sie ostatnia częścią odcinka układu moczowego.

Wydaje mi sie ze jednak w temacie nie chodzi glownie o masturbacje,ale ogolnie o zwiekszony poped seksualny po 30-roku zycia i tak przyznaje racje,chociaz moze w moim przypadku to z popedem jest roznie jednak zaobserwowalam np.ze moje doznania erotyczne sa glebsze i mocniejsze,latwiej osiagam orgazm.

Niestety, też to zauważyłam. Mówię niestety, bo ja to nawet faceta nie mam. Zaczynam już chodzić po ścianach...

No tak ,masz racje to nie jest komfortowa sytuacja,ja tez od 5-lat sama,w dodatku bez szans na faceta. Kiedys pisalam o tym problemie z pewna kobieta,,katoliczka,, poradzila mi nie myslec o seksie, duzo sie modlic i czytac pismo swiete,jednak jakos ciezko mi nadal.

Same jestescie sobie winne , kobieta jesli chce to moze miec kazdego na seks ,chyba ze Wy szukacie ksiecia ideala

gość wczoraj Niestety, też to zauważyłam. Mówię niestety, bo ja to nawet faceta nie mam. Zaczynam już chodzić po ścianach... Zgłoś Kobieta jak nie dostaje długo fiuta w szpare to zaczyna chodzić po ścianach, po suficie, a nawet ma zaburzenia psychiczne, to jest udokumentowane od dawna. Szkoda tych bidulek.

Zglos sie do mnie kobieto , pomoge . SMS . Piecset jedenascietrzystapiecdziesiat dziewiec czrerysta dwadziescia osiem .

511 359 428

zuch dziewczyna. napisz rafaellloooo@o2.pl

Tysiac trzysta sto czterysta tysiac piecset sto dziewiecset