Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Zastanawiam się czy nie powiadomić żony kochanka

Polecane posty

Gość gość

To już któryś z kolei weekend gdy on wymiguje się od spotkania. Mam dość czekania na to żeby on poświęcił mi swój czas. Najpierw zgodził się na romans a teraz unika mnie jak ognia krętacz jeden. Za chwilę nie wytrzymam i o wszystkim powiadomię jego żonę. Wtedy będzie tylko mój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wstyd mi za takie kobiety jak ty, jesteście żałosne i bez honoru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jego żona gdzie ma honor jak siedzi ze zdradzaczem i przymyka oko na wszystko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jego żona najprawdopodobniej jeszcze nie wie z jakim gównem i odpadem ludzkim dzieli łoże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja bym powiadomiła. Nie mu "spuści manto" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×