Największe puszczalskie panny to, nomen omen, katolki z oazy.

Największe puszczalskie panny to, nomen omen, katolki z oazy.

Dokładnie, kiedyś rodzice wysłali mnie na oazę (bardzo nie chciałam bo nie lubie kościoła i nie chodzę odkąd sie wyprowadzilam z rodzinnego domul ale nie chciałam słuchać jęczenia) to te panny takie swietojebliwe, a dobrze obgadywaly doope tej, ktora wyszła z pokoju. Zadzwonił do jednej 14latki telefon a ona "a wiesz jakie majteczki mam na sobie? No te czerwone ktore lubisz misiu" mimo, ze zapierała sie , ze jest dziewica :D:D Katolicy sa zaklamani.

Najłatwiejsze loszki do zaliczenia. Rodzice ich pilnują to jak mają wolna chwile to sie yeebia jak szalone :D

Niestety szczera prawda, pielgrzymki to tez totalna zaraza i glowa mala co sie dzieje nocami na polach namiotowych. Sama znam dwie dziewczyny ktore w naszej malej miejscowosci swiete, kosciol oaza pielgrzymki , katolickie zloty itp itd a w wawie zarabiaja na tylku

Specjalnie chcecie obrazić Chrześcijan.

Rodzina je tam pcha to co maja zrobić. Dobra mina do złej gry.

Sama prawda

gość wczoraj Specjalnie chcecie obrazić Chrześcijan. x NIE! nikt nie chce obrażać chrześcijan tylko niczym M.M. Kolonko mówi jak jest. Ja nie przecze że chodzą tam gorliwi wierzący, ale niestety w dużej mierze te oaziackie spędy to kiła i mogiła okraszona ultra-hipokryzją.

Ale co rozumiecie pod pojęciem puszczanie się? Chodzi Wam o to, że katoliczki uprawiają seks? Bo tylko jeden post był o prostytutkach.

Zadzwonił do jednej 14latki telefon a ona "a wiesz jakie majteczki mam na sobie? No te czerwone ktore lubisz misiu" mimo, ze zapierała sie , ze jest dziewicaP X Zachowuje się jak dziś każda dziewczyna w jej wieku może z takim wyjątkiem, że daje jednemu a nie całej klasie?

gość dziś Ale co rozumiecie pod pojęciem puszczanie się? x choćby o to że ostentacyjnie rżną świętoszki, dziewice, na oazowych spędach modlą się do świeczki wzywając Ducha Świętego, obwieszają sie krzyżykami, różańcami, a jak nikt nie widzi to rypią się ile fabryka dała. nie chodzi o samo uprawianie seksu a o hipokryzje. to już lepsze po tym względem te wytapetowane blachary, bo przynajmniej wiadomo od razu że to wór na spermę i czego się po takiej spodziewać.

20:40 To po co udawać taką świętoszkę?

Może ja już jestem stara, bo 14 lat miałam 10 lat temu, ale moje koleżanki w tym wieku nie uprawiały seksu (poza pewnymi przypadkami), więc trochę mnie dziwią te relacje w oderwaniu od religii. Jestem i już wtedy byłam ateistką. Katolicy są zarazą ekonomiczną Polski, a w łóżkach niech sobie robią co chcą.

Różnie to bywa ;) religia nie ma nic do tego są puszczalskie ateistki i sa wstrzemiezliwe sa puszcaslkie katoliczki i sa porządne , nie ma co przerzucać ma wiare