Czemu większość kobiet ma dziś "męskie" podejście do seksu?

Trudno dzisiaj o fajną dziewczynę, która prowadzi się wzorowo. Większość ma na koncie mniej lub bardziej niezobowiązujące akcje. Przygody, spotykanie się z kimś tylko dla seksu, przespanie się ledwo po poznaniu się - to nic dziwnego dla współczesnych młodych dziewczyn. Niesmaczne aż to jest.

A jak facet tak robi to juz smaczne jest?

agggggg natury nie oszukasz...

Lamentujący nad moralnością dziś - ja nie jestem taka.

Czemu nie ma wątków o źle prowadzących się mezczyznach? Bo takie zjawisko w przyrodzie nie występuje.

Niech się kobiety wypowiedzą, co lubią u facetów. Wiele mówi "nie jestem taka", a poza się okazuje że mając 25 lat miały po 8 partnerów seksualnych, chodząc z nimi do łóżka po maks. 2 tygodniach znajomości.

16:36 bądź dumna!

Kobiety liczą na miłość a są tylko d****e. Wszystkie idą do łóżka z miłości tylko za szybko i nikt takich potem nie chce, ale co ona ma poradzić jak jej największy atut to d**a i cycki. Nic sobą nie reprezentuje, nie ma wartości, więc r**cha się i r*cha w poszukiwaniu ideału. Tylko, ze ideał weźmie dziewicę, przed którą padnie na kolana i będzie wierny jak pies.

Przyznam się że ja poszłam szybko do łóżka z chłopakiem ale pierwszy raz poczułam taka miłość i to od samego początku, wcześniej jak spotykam jakiś to nic nie czułam, ewentualnie delikatne zauroczenie ale z nim to od razu poczułam miłość, 2 tygodnie że sobą pisaliśmy - wtedy już całkowicie się zakochałam, a na pierwszym spotkaniu od razu poczułam że to miłość i po tym spotkaniu zostaliśmy parą na drugim spotkaniu straciłam z nim dziewictwo, teraz jesteśmy razem już 6 lat, mieszkamy razem i planujemy ślub i dalej uwazam że to jest miłość mojego życia, nikt inny mnie nie interesuję poza nim u niego podobnie, też jestem jego oczkiem w głowie :)

gość dziś 16:36 bądź dumna! -x-x Co z tego jak wciąż jestem sama? Za trzymanie się "swoich zasad" słono się w życiu płaci.

16.57 jak dasz doopy byle komu to i tak będziesz sama, a i miłość życia może potem Cię ominąć

Protestuję aby opisane podejście nazywać "męskim" feministyczny pachołku!!!