Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Nieśmiały czy o co chodzi? Sprzeczne sygnały

Polecane posty

Gość gość

Poznałam w klubie faceta, 24-letniego. Na początku flirtował ze mną, uśmiechał się, bawiliśmy się całą noc, rozmawialiśmy. Inteligentny facet. Ale jak tańczyliśmy blisko siebie i zaczęłam patrzeć mu w oczy to on zaczynał się śmiać i odwracał wzrok. W rozmowie też, mogliśmy rozmawiać o wszystkim, a także żartować, mówił mi komplementy, ale jak ja powiedziałam mu jakiś komplement to wybuchał śmiechem i odwracał głowę w drugą stronę. Chciał koniecznie jeszcze raz się spotkać, mówił, że w poniedziałek się spotkamy (czyli jutro) i że na pewno się spiszemy, chciał do mnie nr. To było w piątek, no jak na razie się nie odzywa, ale liczę na to, że odezwie się jutro. Co myślicie o jego zachowaniu? Powiem jeszcze, że był trzeźwy. Fizycznie.. momentami trzymał mnie za dłoń, ale nie próbował nic więcej, jedynie jeszcze objął mnie przez chwilę jak przechodziliśmy przez lód na dworze, żebym się nie przewróciła w obcasach. Chodzi mi o to czy jest nieśmiały czy o co chodzi? Bo z jednej strony flirtował ze mną, a z drugiej te jego wybuchy śmiechu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
24 lata to nie facet tylko chłopak. Chłopak niedojrzały emocjonalnie. W tym wieku ludzie nie wiedzą jeszcze jak się zachować. Jak się odezwie to będziesz wiedziała, że mu się podobasz, a jak się nie odezwie, ani się nie odezwie po pon. przepraszając za zwłokę to będziesz miała odp. negatywną i tyle. Tak, w tym wieku ludzie są jeszcze niewyrobieni i nieśmiali. Szczególnie młodzi chłopcy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uznal ze spodobal ci sie i na niego lecisz a on nie musi sie strac bo ty juz jestes jego. Jak zadzwoni za tydzien to ty polecisz do niiego :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18:35 Masz rację, pozostaje mi tylko czekać. Właściwie wydawało mi się, że w tym wieku jest się już raczej pewnym siebie i bardziej zdecydowanym. Byłabym zapomniała, z jednej strony prawił mi komplementy, mówił, że jestem słodka, że gorąca ze mnie dziewczyna, że pod względem charakteru jestem ideałem kobiety, ale jak ja próbowałam z nim dość otwarcie flirtować to raz na to reagował, a raz "gasił mnie jakimś tekstem", przepraszam za kolokwialne słownictwo, ale nie wiem jak to inaczej powiedzieć ;) Nie spotkałam się nigdy wcześniej z taką reakcją faceta, każdy inny podchwyciłby temat. Ale fizycznie pełna kultura, czasem wręcz bym powiedziała, że dystans.. Nawet nie próbował dać mi buziaka w policzek na pożegnanie ani przytulić.. tylko przez krótkie chwile przytulał mnie w tańcu i potrzymał za rękę jak siedzieliśmy... powiedział tylko na pożegnanie, że na pewno się jeszcze odezwie i się spotkamy i do zobaczenia. No i wcześniej sam ustalał ze mną, że spotkamy się w poniedziałek. Nie wydaje mi się, żebym mu się nie podobała to uśmiechał się ciągle do mnie na początku wieczoru, potem też mówił, że cieszy się, że mnie poznał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nigdy nie spotkałam się z taką reakcją.. leciała wolna piosenka i zdecydowanie przyciągnął mnie do siebie, zaczęliśmy tańczyć, spojrzałam mu w oczy, a on wybuchnął śmiechem. Albo mówi mi jakiś komplement, no to ja mu odpowiadam to samo, a on wybucha śmiechem. Z drugiej strony chce nr, chce się koniecznie umówić, mówi mi jaką idealną kobietą jestem i wiem, że z tym nr i umawianiem się nie robił sobie żartów, bo przy tym był poważny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Był poważny ale nie zadzwonił...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mówił, że napisze. No wiem, że mówił to na serio, widać to było i jednocześnie podekscytowany na to spotkanie. Tyle, że nie wiem, może miał na myśli, że skoro spotkamy się w poniedziałek to odezwie się w poniedziałek.. mówił, że w poniedziałek się zobaczymy, pytał w jakich godzinach mam czas i powiedział, że ma do mnie nr to się spiszemy. Dziwne takie mieszane zachowanie. Ale gdyby tylko się ze mnie śmiał to raczej nie robiłby tego co robił, czyli nawet jak ja zeszłam gdzieś dalej na chwilę z parkietu to sam do mnie podchodził, żeby tańczyć, stawiał cały czas picie, mimo, że nie prosiłam, a potem jeszcze poszliśmy po klubie coś zjeść na mieście z jego inicjatywy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przystojny jest i atrakcyjny fizycznie? Bo jeśli tak to takich lasek jak Ty pewnie ma na pęczki. Jak nie będzie kręcić w tym czasie z inną to odezwie się do Ciebie. Może śmiał się, bo widział, że na niego lecisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem ile masz lat, ale sądząc po tym co piszesz to chyba niewiele, skoro wydaje ci się, że 24 latkowie są pewni siebie i zdecydowani. Będziesz miała 24 lata+ to sama się będziesz śmiała z tego jak bardzo będziesz jeszcze dziecinna. Człowiekowi się zawsze wydaje, że jak będzie miał te kilka lat więcej to się nagle zmieni, a tak naprawdę to się niewiele zmienia. Nawet po 30-stce bardzo wielu ludzi (obu płci) jest nadal niedojrzałych psychicznie i emocjonalnie. Ale chłopcy (ogólnie chodzi o mężczyzn) są szczególnie emocjonalnie opóźnieni o kilka dobrych lat w stosunku do dziewcząt (kobiet).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Śmiał się nerwowo, nie jest pewny siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chciał się zabawić a nie zostać skonsumowanym przez modliszkę, przyzsie się taka (nie podałaś swojego wieku) i się już nie odczepi, nie tego szukał :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moj michal w wieku 19 lat byl bardziej zdecydowany i przebojowy/co lew to lew

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam 22 lata,ale doświadczenia z samymi playboyami. Chłopak jest bardzo przystojny, ale są też sporo przystojniejsi od niego. On raczej nie szukał przygód, bo jedynie delikatnie ze mną flirtował, ale nic więcej. A ja.. no może trochę przesadziłam, ale jestem przyzwyczajona do otoczenia pewnych siebie facetów, takich samych flirciarzy jak ja. Ja lubię otwarcie, mocno flirtować, a że on na to średnio reagował to może i zaczęłam trochę przesadzać. Teraz sobie to uświadomiłam. No nic, pozostaje mi czekać, chociaż już tracę nadzieję, że się odezwie. Ale jak odróżnić nerwowe śmianie się od takiego pewnego siebie śmiania się? Ja to bardziej odbierałam jako nerwowe, ale nie mam pewności. Czasem zachowywał się jakby był nieśmiały, czasem jakby był pewny siebie, dziwne zachowanie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak działasz na niego, że w Twojej obecności traci pewność siebie. Mówił że się odezwie to moim zdaniem się odezwie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zadzwonił do mnie wieczorem czy się spotkamy za 2 godziny, powiedział, że mówił, że się odezwie to się odzywa. Spotkaliśmy się. Było miło, rozmawialiśmy, śmialiśmy się. Tym razem na szczęście nie miał tych dziwnych wybuchów śmiechu. Ale fizycznie.. nawet nie próbował mnie dotknąć. Dopiero na pożegnanie przytulił mnie i dał mi buziaka w policzek i powiedział, że się spiszemy i że się jeszcze spotkamy, jeśli oczywiście ja będę chciała. Spędziliśmy razem 3 godziny. W rozmowie mówił m.in., że lubi poznawać nowych ludzi, że z niektórymi jest tylko na "cześć", a z niektórymi lubi się spotkać, pogadać i że nie każda znajomość musi się kończyć w wiadomo jaki sposób. Miałam wrażenie, że czasem troszkę ze mną flirtował w grze słów, ale on to robi bardzo subtelnie. Aha, jeszcze trochę źle zrozumiałam co do jego wieku, ma 26 lat. I tu się zastanawiam.. czy to w ogóle była randka czy tylko koleżeńskie spotkanie? I czy on jest mną zainteresowany jako kobietą, tylko ze względu na swój wiek i dobre wychowanie, wie jak się zachować, że nie należy się kleić do kobiety na początku znajomości czy on mnie po prostu traktuje jako koleżankę? Bo wiem, że ma kolegów i koleżanki, z którymi wyskakuje w różne miejsca, także z imprez.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aha, i powiedział, że jeszcze nigdy nie poznał takiej dziewczyny jak ja, z którą od razu można otwarcie rozmawiać o wszystkim i która jest taka śmiała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jako facet mogę Ci powiedzieć że raczej zainteresowany ale nieśmiały... Facet nie mówi takich rzeczy do byle jakich panien.. Daj mu trochę czasu , trochę sygnałów ze swojej strony, pewności siebie w Twojej obecności a może być dobrze i się chłopak otworzy !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taką mam nadzieję, jak się otworzy to wypiję mu mózg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
00.12, obyś miał rację :) Ale czy może być tak, że polubił mnie tylko jako kumpelę i dlatego chce się ze mną umawiać? Jak to odróżnić czy chce mnie mieć za koleżankę od tego czy jest zainteresowany, ale nieśmiały? Zazwyczaj jak jakiś facet jest mną zainteresowany to ciągle do mnie pisze, a na spotkaniach mocno flirtuje, a on w ogóle nie pisał przez 3 dni, nagle zadzwonił w tym dniu co wstępnie mieliśmy się spotkać i się chciał umówić za 2 godziny. No a na spotkaniu tylko bardzo subtelny flirt i po prostu normalna rozmowa. Mówił, że chce się jeszcze spotkać i że się spiszemy, ale nie pisze do mnie na co dzień jak inni faceci " co robię" itd. Myślę, że odezwie się znowu jak będzie chciał się spotkać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aa jak ja próbowałam z nim mocniej flirtować to na pierwszym spotkaniu albo reagował pozytywnie albo mi dogryzał, a na drugim spotkaniu albo reagował pozytywnie albo zamilkł tak jakby nie wiedział co powiedzieć, a po chwili zmieniał temat. Ale czy możliwe, że 26- letni facet, całkiem przystojny był taki nieśmiały? Ogólnie opowiadał mi o swoich problemach rodzinnych, zdrowotnych, i to o takich prywatnych sprawach.. czy nieśmiały facet tak robi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość z 0012
Bardzo często nieśmiałość u mężczyzny wynika właśnie z sytuacji w jakiej się znajduje/ ował, problemach.. To niestety pozostaje czasem na całe życie. Jeśli dziewczyna wpadła w oko chłopakowi to on na pewno będzie dążył do częstych spotkań. Ma pewnie kilku innych kumpli czy koleżanek z którymi może się spotkać i pogadać, wybór w tym wieku zwykle jest spory a jeśli z tobą widuje się regularnie i często to nie ma opcji by nie było czegoś na rzeczy ... Czasem wystarczy impuls by zmienić sytuację, by mógł powiedzieć co tak naprawdę czuje i czego od Ciebie chce. Być może gryzie się ze swoimi myślami podobnie jak i Ty (...czy On Ci się podoba, czy jest tym kim możesz się interesować bardziej niż tylko jako koleżanka..). Spróbuj mu jakoś pomóc, dla nieśmiałego gościa wyrzucenie z siebie nawet tych pozytywnych emocji jest bardzo trudne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×