Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ju_sta22334

Seks po imprezie

Polecane posty

Gość ju_sta22334

W ostatni piątkowy wieczór delikatnie mówiąc się nie popisałam... poznałam faceta przez internet jakiś czas temu i postanowiliśmy gdzieś wyjść. Najpierw poszliśmy na piwo, potem były drinki itp, zrobiło się trochę wesoło. Zaproponował żebyśmy poszli na impreze, a ja się zgodziłam. Jak to w piątek, do klubu była sporo kolejka. Podczas czekania na wejście poznałam innego chłopaka, zaczęliśmy rozmawiać we trójkę. Na imprezie wyszło tak, że tańczyłam głównie z tym nowo poznanym. Tamten po jakimś czasie poinformował mnie, że idzie i wcale się mu nie dziwię ;/ Ale z emocjami ciężko wygrać. Przez dalszą część imprezy bawiliśmy się świetnie, po czym postanowiliśmy opuścić klub i iść w miasto. Szliśmy chyba z 5 km pieszo, świetnie nam się gadało. Koniec końców poszliśmy do niego, atmosfera była miła, widziałam jak na mnie patrzy i wiedziałam, że mu się podobam. Koniec końców pozadanie wzięło górę i wylądowaliśmy w łóżku. Możecie mnie oceniac, że jestem łatwa itp, ale ja niczego nie żałuję, zrobiłam to, na co miałam ochotę i tyle. Jednak seks nie był cudowny... był zdecydowanie slaby, bo chłopak szybko doszedł, a ja właściwie nic nie poczułam. Po wszystkim wiedziałam, że jest mu głupio i zaraz zasnęliśmy przytuleni. Rano chciałam szybko się wymknąc, ale on sie obudził z zapytaniem czemu juz sie zmywam? Pożegnaliśmy się, a ja wróciłam do siebie. Wiem, że zachowałam się jak dziewczyna, która lubi się bawić, bo czasem tak jest i chciałam odreagować. Nie wiązałam z tym wieczorem ani z tym chłopakiem jakiejkolwiek przyszłości, ale zastanawia mnie czy jego brak odzewu jak do tej pory wynika z tego, że nie spelnił moich oczekiwań w łożku czy po prostu mnie olał?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość23
Ja myślę że jest mu poprostu trochę wstyd że tak szybko zakończył całą zabawę. Może Ty się odezwij do niego jeśli zależy Ci na dalszej znajomości z nim a pewnie kolejne spotkanie już będzie bardziej udane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja myślę, że on szukał przygody na jedną noc, a ciebie wykorzystał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
szmata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ile masz lat jUSTYNKO?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zrobił robotę jak należy i tyle. Nie będzie chciał mieć z Tobą nic wspólnego oprócz ewentualnych kolejnych zamoczeń. Z takimi kobietami się nie wiążemy, służycie do czegoś innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ju---sta dalas sie w******* jakiemus burakowi nawet nie wiesz gdzie go szukac to jestes sama winna bo dawac na pierwszym spotkaniu--to daja tylko prostytutki te z ukrainy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może trudno w to uwierzyć ale zwykle mężczyźni nie szukają związków. Jednonocna przygoda jest dla nich wystarczająco atrakcyjna. Oni tak nie mają że w każdej kobiecie widzą kandydatkę na żonę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tobie autorko małżeństwo i tak nigdy nie będzie groziło. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po zakrapianej imprezie zostaliśmy w daczi właściciela sami z jedną z pań jako przyjezdni. Reszta towarzystwa rozeszła się do swoich domów piechotą. Mieliśmy oczywiście dwa oddzielne pokoje, by się przespać i rano odjechać samochodami. Rozmawialiśmy chwilę w moim pokoju gdy zmęczona pani po prostu przysnęła. Ułożyłem ją wygodnie na wersalce, przykryłem i sama położyłem się obok. Zaraz też usnąłem. Zbudziłem się dopiero nad ranem pod wspólną kołdrą i podnieciłem się zaraz widokiem pulchnej pupy kobiety pod krótką spódnicą. Nie potrafiłem oprzeć się i wsunąłem od dołu rękę. Majtki miała malutkie, to zaraz moja ręka znalazła się na szparce. Gdy kilka razy przesunąłem palcami szparka się rozchyliła i poczułem już na wierzchu całkiem naprężoną łechtaczkę. Kobieta chyba zbudziła się już wcześniej, a mój dotyk spowodował natychmiastowe mocne podniecenie. Wystękała chodź do mnie. Powiedziałem zsuń majteczki, a ona powiedziała zdejmij mi. Szybko zdjąłem jej spódnicę i majtki a ona wtedy jęknęła i rozwarła szeroko nogi. Byłem trochę zaszokowany bo nigdy nie widziałem tak nagle strasznie pragnącą seksu kobietę. Oczywiście zaraz w nią wszedłem i wtedy zaczął się straszny jej krzyk. Byłem strasznie podniecony ale wiedziałem że nie mogę zaraz siknąć bo ta kobieta zaczęła dopiero szaleć. Mogła wywrzeszczeć się do woli bo byliśmy sami w całym domu. Po kilku minutach zlałem się w nią potężnie. Gdy ochłonęła bez słowa ubrała się, powiedziała pa i poszła do swojego pokoju. Powiedzieliśmy sobie potem tylko do widzenia i więcej jej nie widziałem. Miałem przykład że potrzebująca młoda kobieta może nie mieć żadnych zahamowań w niesamowitym dla mnie przeżywaniu orgazmu, jeśli zdarzy się możliwość swobodnego, bez skrępowania seksu nawet z nieznajomym młodym mężczyzną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sprawa prosta: - kolo nr 1 szukał związku i został olany - kolo nr 2 szukał dziury i znalazł Autorka musi zaliczyć jeszcze 20 którzy będá chcieli tylko jej szpary, aż doceni tych co widzą w niej nie tylko szparę, ale człowieka. Mówi się wiele o feminiźmie, ale to same kobiety uprawiając hipergamię powodują określone wzory zachowań u facetów. Pewnie kolega, co dostał kosza po 10 razie będzie podchodził już luźno i tylko szukał zamoczenia, a jego nowo poznane partnerki będą zakładać taki topik jak ten. Bo to kobiety poprzez swoje zachowania "szkolą" facetów, a żaden nie chce być gorszy, więc uczy się tej gry i stosuje w przyszłości w praktyce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×