Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czerwienienie sie twarzy, czy dermatolog pomoze ?

Polecane posty

Gość gość

Otoz mam problem z czerwienieniem na twarzy. Dzieje sie to w sytuacjach stresujacych, jak rowniez po cieplym jedzeniu, piciu czy naglej zmianie temp np gdy wejde z dworu do domu. Czy na to dermatolog cokolwiek poradzi ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szczerze to ja nie słyszałam aby był na to jakiś sposób. Ale na jakim problemie sie bardziej chcesz skupiać? Na tym ze cie pali twarz jak czerwienieje ? Czy na tym że ludzie to widzą ? bo jeżeli to drugie to może kombinuj z jakimś ciężkim kryjącym pudrem ? W końcu skoro ludzie potrafią tuszować naczyniaki na twarzach to czemu czerwienienia by sie miało nie dać tuszować w ten sposób

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
puder wątpie czy wiele pomoże, rozne naczyniaki da się skorygować bo one w ciągu dnia nie zmianiają barwy i ci ężko to zauważyć, ale jak się nagle strzeli buraka to i pod pudrem będzie widać rożnice przed i po

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiem że to c*****a odpowiedź i nie zadowoli cię, ale taka już twoja uroda i nic na to nie poradzisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tez tak miałam,poliki,nos,mocno czerwone i piekące. Nawet sie wybrałam kiedys do dermatologa ale w tym dniu akurat nie przyjmowal i dalam sobie spokoj. Nawet ktos mi powiedzial ze moge mieć toczen,bo faktycznie bylo widac tego motyla. Zaczelam wtedy nakladac podklady dobrze kryjące,i o dziwo nawet nie zauwazylam kiedy problem zniknął. Zdarza sie lekkie zaczerwienienie jak wejde z dworu do cieplego pomieszczenia,ale to b lekkie zaczerwienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niewiele. Możesz spróbować wzmocnić nieco skórę stosując produkty z retinoidami (np. avene ystheal) - on pogrubia lekko naskórek, i sprawia, że skóra staje się mniej reaktywna. Plus kosmetyki do cery naczynkowej: polecam liposomy na naczynka, krem Iwostin Rosacin, Auriderm XO jeśli skóra toleruje alkohol, sera z wit c (najlepiej olejową, jest łagodniejsza niż kwas askorbinowy). W miarę możliwości unikaj zbyt gorących posiłków, alkoholu, ostrych przypraw. Chroń skórę wychodząc na mróz kremem i makijażem. W lecie obowiązkowo dobre filtry, nakładane właściwie (w dużej ilości i reaplikowane).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poprostu przeszkadza mi to, zle sie z tym czuje, gdy nagle robie sie czerwona. A dodam ze na dekolcie tez czerwone plamy mi sie pojawiaja. Maluje sie, ale tez nie lubię miec takiej mocnej "tapety" ech... 20:24 dziekuje za tyle porad ! No moze cokolwiek da sie poprawic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Raczej psycholog...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tak miałam jak byłam nastolatką. Dermatolog wtedy mi nie pomogła, powiedziała, że samo przejdzie. Przeszło, ale kilka lat musiałam poczekać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No raczej gdy zjem cieply posilek, biore ciepla kapiel, wypije jakis alkohol, czy wejde z zimnego w cieple, więc co mi psycholog pomoze ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mialo byc , ze w ww sytuacjach to raczej nie podloze psychologiczne,więc co pomoze psycholog ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No właśnie psycholog nie pomoże. Nie masz erytrofobii, tylko po prostu fizyczną reakcję naczyń włosowatych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mi to wygląda na trądzik różowaty, niestety nie ma na to lekarstwa, można jedynie łagodzić objawy, ale z tym to już do dermatologa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Majka Rzeszów
Ja chodziłam z podobnym problemem do dermatologa, ale nie wiele mi to pomogło. Oczywiście warto iśc na medyczną konsultację, ale może też rozważysz zabieg na twarz w jakimś dobrym gabinecie kosmetycznym? Mi dużo pomogły peelingi medyczne w rzeszowskim gabinecie Moja Estetyka. Mają fajną stronę internetową, więc możesz poczytać o tym co proponują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja miałam kiedyś trądzik różowaty... no masakra jednym słowem. Poszłam do www.camea-instytut.pl na konsultację i zostało włączone odpowiednie leczenie. Na efekty nie trzeba było długo czekać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Istnieje sporo zabiegów, które mogłyby w tym pomóc. Ja regularnie chodzę na zabiegi do http://maestriaklinikaurody.com/ i utrzymuję cerę w dobrej kondycji. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez odkad pamietam bylam czerwona. Bardzo mnie to stresowalo gdy bylam nastolatką. Teraz mam 36 lat i problem zniknal sam. Nie wiem nawet kiedy ale juz pare lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam 37 lat ale mam erytrofobię a nie wypieki od ciepła. To lęk przed czerwienieniem się i to kwalifikuje się tylko do psychologa. Nienawidzę tego cholerstwa, bo nie poteafię nawet usiąść i rozmawiać z mężem przy stole, bo zaraz wstaje, kręcę sie po kuchni, byle tylko nie doszło do syt, że zacznę się czerwienić. Przez to też ograniczam się towarzysko i naprawdę wolałabym mieć jakąś zwykłą fizyczną chorobę, bo choroby psychiki, to jest coś okropnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie pomoze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja sama nie wiem od czego to mam, bo i w syt stresowym sie czerwienie i np od ciepla.."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam czerwoną twarz, ale to...trądzik różowaty. Do tego podskórne grudy. W ogóle cała buzia mnie pali, że czasami nie mogę wytrzymać. Dobrze na mnie działają kremy kojące, fajny ma Rosacea Care.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania lallalala
Też tak mam. Dermatolog powiedziała że to początek trądziku różowatego. Nie mogę jeść pikantnych rzeczy, chodzić do sauny, opalać i pić często alko. Przepisala kremy na dzień i na noc znanej firmy aptecznej bez recepty bo ponoć na tym etapie nie daje się leku. Stosuje od miesiąca więc nie widzę jeszcze zmian.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Srasik wypad z tym spamem!!! :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tez tak mam... kuedys bardzo mi to przeszkadzalo, bylam niesmiala.... moje zycir zmienil zielony korektor Nakladam go na policzki i przykrywam fluidem/pudrem i jest super! komfort zycia zmieniony o 180stopni!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ania które kremy? Ja polecam pharmaceris z literka r

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×