Fluor na szybsze ząbkowanie. Słyszał ktoś ?

Moja koleżanka dostała zalecenie od lekarza na podawanie fluoru bo jej 5 miesięczne dziecko nie rozpoczęło jeszcze procesu ząbkowania. Lekarz był zdziwiony tym że dziecko jeszcze nie ma ani jednego ząbka. I mu daje ten fluor bo lekarz tak kazał. Dla mnie to jakaś glupota. Moje dziecko ma 8 miesięcy i nie ma ani jednego zęba. Mój lekarz powiedział że to normalne i na to przyjdzie odpowiedni czas. Słyszał ktoś o czymś takim???

Masakra jakaś, moje dziecko też miało 8 miesięcy kiedy pojawiły się pierwsze zęby, gdybym uslyszala takie rewelacje od lekarza, to zapytalabym czy dobrze się czuje i z pewnością bym go zmieniła

Gościu z 22.03 Ja pytałam o ten fluor mojej pani doktor. Złapała się za głowe i powiedziała,że pierwszy raz coś takiego słyszy,że zęby nie wyjdą szybciej od niego i,że fluor stosuje się jak ząbki już wyjdą. Powiedziała również,że u każdego dziecka przychodzi ten odpowiedni czas tak samo jak z chodzeniem,samodzielnym siadaniem itp. Mówiłam o tym koleżance a ona dalej pakuje temu maluchowi ten fluor i myśli,że jej lekarz ma racje.

Moja cora ma 11 miesiecy i ani jednego zeba ale zeby przyspieszac zabkowanie to glupota totalna natura wie co robi