Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy stac was na wszystko, na co macie ochotę ?

Polecane posty

Gość gość

Jw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zarabiam 5000 euro plus dyżury 2000 euro, więc tak, ale i tak jestem nieszczęśliwy. Pracuje przy granicy w Niemczech jako chirurg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie. Nie stać mnie na pałac i służbe :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie,na podróż dookoła świata mnie nie stać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Panie chirurgu, podaj namiar, chetnie cie poznam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jedynie na co mnie nie stać to na kobietę, bo jestem nieśmiały, do 19:09 dopinam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie stać bo na nic nie mam ochoty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie stac, mam dwie panie jedna od sprzatania a druga od gotowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie stać na wszystko co chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chyba zawsze znajdzie się zachcianka na która nie będzie nas stać. mi się zachciało domu-mieliśmy mieszkanie-teraz mamy i dom i mieszkanie. ale jakby mi się teraz zachciało samochodu za 200kafli to już mnie na niego nie stać. ale na taki za 50 już tak... więc zawsze będzie coś na co nie będzie nas stać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A stac was np,ze idziecie do sklepu i bierzecie co wam sie podoba np torebke czy ubranie nie patrzac na cene ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Noooo. Zawsze sie cos znajdzie, ale jak sie nie ma co sie lubi, to czas polubic co sie ma:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, nie stac mnie ja jacht w Monaco, na wlasna wyspe na bentleya i tym podobne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aaaa o takie p*****lki ci chodzi , to tak , stac mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na kafe to kazdy milioner

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
stać mnie. dlatego tak nie robię. pracuje ciężko na to co mam więc wydaje z głową. stać mnie żeby co tydzień kupować torebkę za kilka stow ale zamiast przejadac na p*****ly wolę inwestować i raz w roku część wydawać na fajny urlop-w tym roku południe Włoch :) ale nie leżenie plackiem tylko miesiąc zwiedzania. poza tym chce mieć rezerwę finansową tak żeby w razie w żyć spokojnie przez rok bez żadnego dochodu. kupuję rzeczy dobre jakościowo, ale tyle ile potrzebuje bez fanaberii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiście, że mnie nie stać, musiałabym mieć kilkadziesiąt mln na koncie. A jeżeli chodzi o ciuchy, wyjścia, wyjazdy, to owszem, z tym że nie stać mnie np na ciuchy od projektantów. I nie kupuję wszystkiego, co mi wpadnie w oko, bo utonęłabym w śmieciach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To prowokacja nie dajcie sie nabrać. I znowu ten kafeteryjny samozwańczy doktorek hahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Stacy mnie na dom dwa samochody wyjazdy i ciuchy z wuprzedazy. Oplacam tez zajecia sportowe dla dzieci. Nie kupuje ciuchow codziennie bo ich nie potrzebuje. Stacy mnie na przyzwyczail zycie. To mi wystarcza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A nawet jeśli to co? tu nie ma gowno wojny tylko każdy pisze jak jest. mnie też na wiele rzeczy stać ale wyznaje minimalizm-możecie mnie nazwać maniaczka ale uważam ze ekologicznie i dobrze dla ziemi jest ograniczać konsumpcjonizm. poza tym jestem przeciwna wyzyskowi i pracy za miskę ryżu więc staram się unikać rzeczy made in china. wolę kupić np polskie buty czy ciuchy w małym butiku i zapłacić 3 razy tyle co za chińskie z sieciowki.staram się też nie szaleć z iloscia-nie potrzebuje 15par spodni. spokojnie 4 wystarcza itd... żyjąc w ten sposób zgromadziliśmy juz prawie gotówkę na zakup mieszkania dla dziecka (obecnie ma 7lat). za jakiś rok-dwa planujemy kupić i wynająć mieszkanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chirurg i ma czas wchodzić na kafe :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, na wszystko mnie nie stać, ale mamy dom bez kredytu, stać nas raz w roku na wakacje, mam męża którego kocham, a on mnie i mamy zdrowe dzieci. Czego więcej do szczęścia potrzeba...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o, proszę jakie to wszystko bogate, a ja mam 1500 zł i codziennie jak idę do pracy to przeklinam ten kraj, bo rząd nie powinien dopuścić do tego aby taką jałmużną pracownicy byli opłacani za swoją ciężką prace.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdyby mnie było stać to już dawno miałabym dom gdzieś na pięknym, nadmorskim wybrzeżu, mogą być nawet ciepłe kraje (a jeszcze lepiej- wyspy), byle z przyjemnym klimatem. I jakiegoś super komfortowego, niewielkiego kamperka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na nic mnie nie stać! muszę się nieźle nagimnastykować, aby sobie na coś pozwolić!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam 34 lata . Stać mnie na wszystko w zasadzie miesięcznie mam 80.000 zł z tytułu wynajmu dwóch kamienic w Warszawie. Mam żonę nie mamy jeszcze dzieci. Rodzice i siostra zginęli dwa lata temu w wypadku samochodowym ojciec dostał zawału rozległego. Wcześniej studiowałem prawo nie dostałem sie na aplikację zarabiałem na handlu autami. Kamienice odziedziczyłem. Żona ma salon fryzjerski średnio 40.000 zarobku. Szkoda mi jeździć droższym autem niz takie które mam Nowy passat alltrack żona ma golfa. Mam jeden drogi zegarek dostałem od żony był drogi kosztował naście tysięcy. Poszalalem z zakupem roweru to tyle. Robimy zakupy w hipermarketach ubieramy sie w sieciówkach na wakacje jeździmy po Europie boje sie latania. Nie żyjemy dla gadżetów mi olbrzymia frajdę sprawia kupowanie książek. Nie kręcą masarski mamy zabezpieczenie do końca naszych dni. I tyle. Pomagamy raz do roku anonimowo charytatywnie Ok 10 % rocznych przychodów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jakimi samochodami jeździcie? Stać was czy wzięliście kredyt? Aktualny ranking kredytów samochodowych możecie obejrzeć na kalkulator-kredytowy.waw.pl/ranking-kredytu-samochodowego/ - są tu informacje dla każdego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×