peirdole to wszystko w dvpe, chcialabym isc spac..ale

ile mozna czekac na sms-a? Chce mi sie spac, nienawidze niesłownych skvrwysynów, no bo przeciez po co komus odpisywac jak sie go zna 10 lat, bo przeciez juz sie znudzil, nie? No kvrwa, i jak ma nie byc frustratów w tym kvrwa chorym świecie, jak każdy jest jeabanym konsumpcjonistą. Jedni zawodzą sie na drugich, a pozniej taka zawiedziona osoba juz nie zaufa nikomu, nie wiedząc na czym stoi. Najlepiej byc samowystarczalnym i zimnym skvrwysynem, bo czlowiek chce dobrze, stara sie, a taka kvrwa jedan z drugą w chuuja zapeirdala,jak w kręgle - znaku zycia nie da przed snem, ani pocałuj mnie w dvpe, trzeba byc zjeabem kvrwa totalnym, zeby sie tak zachowywac. Trzeba byc tępym chuujem, zeby najpierw kvrwa mowic ze sie napisze jak juz sie wróci i nie zrobic tego. Mnie sie naprawde chce spac, padam na ryja a tu telefon milczy nadal. Wiec co następuje? Mam ochote rozjeabac telefon o ściane tak zeby rozjeabal sie ekran, albo najlpiej pękł w chuuj na pół caly telefon. Jestem zmęczona...naprawde cholernie zmęczona. Moze ktos z Was ma recepte jak sobie poradzic z takimi stanami?

:D:D:D najlepsza metoda, to przeczytać taki wpis i śmiech gwarantowany

gość dziś x ale dlaczego tak cie to rozśmieszyl ten wpis? Byl totalnie prawdziwy, tak sie czuje w tej chwili, przeciez nei zmienie tego co czuje..

Jak ci przejdzie ten stan, to przeczytaj swój wpis, wtedy zrozumiesz salwe śmiechu. A teraz rada, wal to i idź spać.

dokladnie . On ma cie q dvpie zapomniał napisać a ty siedzisz i się zamartwiasz. To ci od powiem Nie,nie porwali go kosmici i nie potracily go sanki. On po prostu zapomniał a ty głupia spać nie mozesz