Mam prawie 22 lata i nadal nie rozumiem po co komu seks i związki.

Chyba jestem jakaś inna. Nigdy się nie zakochałam. Nie potrafię też zrozumieć dlaczego ludzie są w związkach. W sensie nic do par nie mam, niech się kochają, życzę im dobrze i miło się na to patrzy, ale nadal nie rozumiem tych powodów dlaczego ludzie się zakochują, totalnie tego nie łapię. Dla mnie to rzecz z kosmosu, a nikt nie chce mi wytłumaczyć o co chodzi. Nie mam też potrzeb seksualnych. Dla mnie nawet pocałunki wydają się jakieś nienaturalne i obrzydliwe. Na filmach gdy się całują zawsze odwracam wzrok. Nie czuję potrzeby masturbacji :) Raz się przemogłam i oglądnęłam film porno. po tym jak pokonałam swoje zażenowanie to zaczęłam się śmiać. Te jęki, dziwne ruchy, wszystko było śmieszne i nierealistyczne. Czy coś ze mną jest nie tak? Mam prawie 22 lata

Tak,troche to skomplikowane,przyznam ze nie wiem co ci odpowiedziec,po czesci w paru kwestiach sie z toba zgadzam tzn.nie cierpie zwiazkow,seksualnie mezczyzni zupelnie mnie nie pociagaja i w zasadzie, nie znosze jakiegokolwiek,dotykania,przytulania i w ogole adorowania z ich strony,seks podobnie jak ciebie obrzydza mnie,nie ,nie potrafilabym aby cos we mnie wtargnelo,uciskalo itp.Orgazmy?owszem miewam,poprzez autoerotyzm. Homoseksualizm?raczej tez mnie nie interesuje. Tez jest mi to sobie trudno wytlumaczyc.

Znam kogos, ktory nie rozumie po co ludzie czytaja ksiazki. Bo po pierwsze psuja sie oczy, a po drugie co go obchodza czyjes wymyslone historie. Nie ma obowiazku ani czytania ani seksu. Chociaz chyba warto sprobowac :-).

Beka z ruchania- jak kurwa to w ogóle można to robić przecież to jest tak prymitywne że ja pierdole. Jakies kurwa dziwne frykcyjne ruchy w tą i z powrotem robione kawałkiem odstającego mięsa którym na co dzień się sika i wkladanie go w obleśną samicza szparę oblepioną obrzydliwym śluzem, no kurwa, jeszcze do tego jakieś pozycje, zabawki, wibratory, kajdanki gra wstępna, przebieranie się za jakieś postacie kurwa ruchanie to jakiś kabaret jebany a potem jeszcze te śmieszne ruchy w pochwe, i wymienianie się jakimiś zjebanymi płynami, lizanie rowa itd. Na dodatek jebie niektórym stamtąd a przy erekcji wypływa Ci ten pierdolony magiczny płyn i od razu odechciewa się ruchać, zastanawiasz się co ty odjebałeś jeszcze jakieś kurwa przytulanie no ja pierdole trzymajcie mnie, pierdolone pojebane ludzkie instynkty widzisz nagiego człowieka innej płci i od razu ten śmieszny mięsny fiflak między nogami staje do góry przecież to jest śmieszne kurwa mać czemu ludzie nie rozmnażają się bezpłciowo? Prawdziwe przyjemności to nauka, słuchanie muzyki, czytanie książek, podróże a nia jakieś pierdolone instynkty plebejskie czyli poruchać, popić i poćpać, kurwa przecież seks nie wygląda jak w amerykańskich pornolach tylko jak prymitywne nagrania z polski i rosji, gdzie jebie się karyna z płaską dupą, cyckami z wielkimi sutami które zajmują 90% powierzchni cycków z jakimś sebą suchoklatesem który spuszcza się po kilku minutach, a w tle jakieś stare meble z epoki socjalizmu, cebulacka kołdra i stary dywan no super romantyczna atmosfera kurwo! W 90% przypadków tak to wygląda, jak sobie próbuje siebie wyobrazić z perspektywy 3 osoby to kurwa nie mogę- jak bym w trakcie ruchania o tym myslał to bym się zesrał ze śmiechu.

Musicie być niezłymi pasztetami i ofiarami losu że takie podejście do seksu macie. Po prostu nikt was nie chce i dlatego się usprawiedliwiacie.

ty za to masz powód do dumy, ze ktoś cie przer***ał i dosrałaś kobiecie na wózku

po prostu jesteś aseksualna, bywa i tak ;) nic na siłę :P porno akurat jest udawane faktycznie i moja reakcja była podobna jak Twoja ;) chociaż daleko mi do aseksualizmu i mnie bardzo kręci zakochanie, pocałunki itp.

Mam to samo , jak patrzę na seks to jest to obrzydliwe i nie mogę przemoc się by robić to i dawać facetowi

jeśli jesteś na wózku i nie masz potrzeb seksualnych - bo może po prostu nie masz "tam czucia" to faktycznie trudno ci zrozumieć czym jest seks ale też będziesz miała problemy aby zrozumieć czego potrzebuje normalny facet jeśli będziesz próbowała się z takim związać.

Zakochanie, pociąg seksualny to czyste instynkty, dane nam od natury abyśmy się rozmnażali i wzięli na bary cały ten trud posiadania potomstwa. Gdyby nie te instynkty, nikt o zdrowych zmysłach, czystym intelekcie nie decydowałaby się mieć dzieci, bo to jedno wielkie obciążenie i przej****ie. Nawet nie uprawiałby seksu, bo to tylko wysiłek, dla niektorych jak widać obrzydliwy, a mężczyzni mieli by w d***e kobiety, nie musieliby o nie zabiegać, nie czuli by nic. Kobiety miałyby w d***e mężczyzn. Całe to zakochanie to instynkt, ale nie tylko zakochanie, libido to także instynkt. Facet ktory myśli o seksie co 15 minut i każdą co ładniejszą kobietę kwalifikuje do seksu jest zwykłym zniewolonym *****czem pospolitusem, jak zwierze kieruje się swoim prymitywnym instynktem.