Niezaradna bratowa pasożyt. Jak ja wybić z glowy bratu ?

Brat marnuje sobie zycie. Powiecie ze jest glupi, tak tez tak uwazam, a zakochany w niej jak idiota o tanczy jak ona mu zagra. Kwestia jak sprawic, by przejrzal na oczy ? Bratowa jest przegrywem zyciowym, totalnie niezaradna, poprosru nic nie potrafi zalatwic, wszelkie sprawy zalatwia moj brat. A nawet chodzi do przedszkola na zebrania ! Bratowa jedyne co, to odbiera dziecko z p-kola. Nie pracuje oczywiście, a moglaby, bo dziecko bedzie mialo zaraz 3 lata i dala je do przedszkola tylko na 5 godzin, chyba po to zeby nie pracowac. Co sadzicie o takim pasozycie ? No ja tego babska nie trawie ! A brat złego slowa na nia nie da powiedziec, tak za nia jest. Wszelkie komentarze gasi od razu. Juz nie mam sil na to babsko...

Widocznie mu jest tak dobrze i widocznie ona nie jest taka zła, może jest sto razy lepsza od Ciebie bo nie ma w sobie tyle jadu i nienawiści, co ty chcesz zrobić? Rozwalać rodzinę? Skłócać?

Po prostu jej nie lubisz skoro twój brat ją kocha nie wtrącaj się to jego życie a jak jest pasożytem tak jak mówisz wkońcu przejrzy na oczy ale mają dziecko nie warto się wtrącać

prymitywne prowo

typowa siostrzyczka co to chciałaby bratu układac zycie.....może jemu jest tak dobrze ,odpieprz się i zainteresuj się swoim zyciem

Bratowa nie pracuje bo nie musi i jest 100 razy ładniejsza od ciebie a ty jesteś zazdrosna o nią i o brata też byś go chciała kup sobie duże czarne dildo i wsadź w o***t to ci może ból doopy trochę zejdzie wstrętnego charakteru już nie zmienisz :D

Ale czemu najezdzacie na mnie ? Ciekawe czy wam byloby do smiechu gdyby wasz brat ozenil sie z taka niezyciowa niezaradna memeja. Jest zaslepiony i tyle i tak chce rozwalic rodzinę, bo nie moge patrzec jak ona pasozytuje na nim i nic nie robi swieta krowa.

A ty co swojego życia nie masz że bratu chcesz układać ? Zajmij się kobieto sobą

To czemu z nim nie pogadasz tylko na forum wylewasz ta żółć ? Może dlatego ze dostałabyś op*****l i skończyło by się wtrącanie w nie swoje sprawy

Zajmuje sie swoim zyciem, brat to moja rodzina bliska i czesc zycia.

Rozmawiam, ale on nie chce tego sluchac. Nie da na nia ani jednego slowa powiedziec. Dlatego pytam co robic dalej, bo juz nie mam sil na to babsko.

Nie brat to nie twoje życie . Twoje życie to twoja rodzina czyli mąż i dzieci . A to są jego wybory i nie masz prawa się wtrącać , jaką sobie wziął taka ma i to tylko i wyłącznie jego sprawa

Nie powinnaś się wtrącać bo prędzej on przestanie się do ciebie odzywać i tyle będziesz z tego miała

najeżdżamy na ciebie bo założyłaś temat

zazdrościsz jej, że nie musi pracować? że ich stać a ty musisz zapierdalać codziennie? wielka przodowniczka pracy wyglądasz jak babochłop i nim jesteś.

Ciekawe czego mam zazdroscic. Zapytalam o rade. Ale widze ze tu siedza same patologie pokroju mojej bratowej...

przegrywy kobiece - brzydkie, zazdrosne baby bez polotu, kultury, powodzenia i swojego zycia :D czyli ty autorko. od kiedy zajmowanie się domem to przegryw haha

Jak ja niecierpie takich wstrętnych bab wpychających nos w nieswoje sprawy

Widzisz, ma męża który ja kocha i broni. I dziecko. Faktycznie, przegryw :D

No i z tego, ze ty pracujesz autorko jak i tak zarabiasz tylko minimalna? Małpa mogłaby robić twoja robotę.

Tak, siedzi w domu i nic nie potrafi zalatwic, tylko wszystko zalatwia moj brat. W przedszkolu byl nawet na zebraniu. Jak dla was to normalne, to gratuluję.

No i co z tego ze był na zebraniu ? A co to tylko ona jest rodzicem ? To chyba normalne że ojciec chodzi na zebrania .. ale masz problem

Chyba mowisz o sobie, ja mam dobra prace, stanowisko i ambicje. Dzieci tez jakos madrzejsze i bystrzejsze byly w wieku bratanka, ale tu sie nie dziwie bo czego sie spodziewac po takiej "matce". No rzeczywiscie jest czego zazdroscic.

Zreszta skąd ty wiesz ze on wszystko załatwia ? Śledzisz go ? Łazisz za nimi ?

Twój brat jest od załatwiania. Tak jak powinno być. Faceta bardziej sie słuchają w urzędach itp. Ze ty wyglądasz jak czołg i jestes chamska to co innego. Watpię, zeby kobieta na stanowisku miała czas mieszać w czyimś małzeństwie.

Normalne, nienormalne. To jego sprawa, nie twoja. W życiu dorosłym są priorytety, najpierw żona i dzieci później rodzice, rodzeństwo. Tak ciężko Ci to zaakceptować? Zresztą tyle osób już Ci to napisało, a Ty nadal swoje. Jesteś typem osoby, która i tak wie najlepiej, więc nie wiem po co się radzisz na forum.

Wiem i tyle, bo mam oczy i widze jak jest. Zeznanie podatkowe tez mowil ostatnio, ze wypelnial. Czyli ona tego nie potrafi nawet.

Tak, alkoholik tez nic sobie nie da powiedziec a jednak problem ma. Tak samo z moim bratem, tez sobie nic nie da powiedziec a taka zolza psozytuje na nim.

A u mnie tez mąż wszystko załatwia , tzn przynajmniej sprawy mieszkaniowe rachunki itd i ja nie narzekam . Pracuje mam swoją kasę , dokładam się do domowych rachunków . Teraz jestem już w końcówce ciąży , siedze w domu sprzątam i gotuje obiadki i naprawdę nie czuje niezaradna ani jak pasożyt po prostu mamy jasny podział obowiązków . Nie rozumiem cię autorko widocznie jest szczęśliwy to dorosły facet chyba wie co dla niego dobre

Autorko , nie wszystkie kobiety to "przynieś, podaj, pozamiataj " :D jestes kopciuchem