Czy znasz znaczenie słowa kochać

Nie sądzę.

A do kogo piszesz?

tak, jeszcze do konca 2013 r. bardzo cie kochalam :)

Ja do 2014 kochałem ale juz nie wiem co to znaczy i co to jest

ja ttez nie wiem. czasem mi sie jeszcze przypomni jak to jest, ale rzadko

Kochać to znaczy gdy mężczyzna pracuje, zarabia, płaci rachunki, wszędzie nas wozi, kupuje kobiecie wszystko, sprząta, gotuje, robi zakupy... a my sobie leżymy i pierdzimy, pilnujemy żeby czasem nie schudnąć... to jest kochanie :-D ...bezinteresowne, prawdziwa miłość

Miłość to ból i tęsknota

A co zakochałaś się w księdzu?

w psie stepowym' http://peiper.blox.pl/resource/cola.jpeg

miłość to też i pożądanie , tęsknota, pragnienie , głód bezsenna noc, poranka niemoc

Ona mnie nie kocha pomimo upływu wielu lat ja ginę, mnie już prawie niema chcę to skończyć na nowo zbudować swój świat

nie ma*:(

powiedziała ci, że cię nie kocha?

uwaga, zapnij pasy i oddychaj gleboko: https://youtu.be/sYFRFyvhGRY

tak mi powiedziała, a ja jej słowom wierzę

więc kopnij w tyłek

a moja miłość , co z nią mam zrobić? Ona mi dziś, pierwszą, i ostatnią

pewnie młody chłopiec...ostatnia, tak...na pewno, wierzę ci naprawdę, boś na pewno wyjątkowy nad wyjątkowymi....ha, a jeszcze nie wiesz co będzie jutro. Czasem, wy chłopy jedziecie 40 km dalej i już macie nową "miłość"...

to nie metraż jest problemem, km nic nie znaczą nie potrafię zapomnieć tego co było choć wiem , że już na to czas, że powinienem

dlaczego na to czas, dlaczego powinieneś?

21:18 łykasz jak pelikan wszystko? Co w mojej głowie jest dla mnie

W dzisiejszych czasach słowo kocham Cię jest mocno nadużywane i po tym czego doświadczyłem znaczy dla mnie tyle samo co „poproszę 2 kilo ziemniaków”.

Sam Jesteś za to winien,sam zacząłes to wyznawać tą durną drogą zamiast osobiscie.!

To kogo Ty właściwie kochasz, tego trupa z zieleniaka czy mnie? Teraz jestem zupełnie zdezorientowany :-O Nigdy bym Cię nie posądził że jesteś taka podrywaczka :-O

miłość jest dla mnie wszystkim

: Miłość – jakże niewyczerpane źródło witalności; jest to wybuchowa i uwalniająca moc poruszającą zarówno ciało jak i duszę, łącząc tworzenie i poczęcie z pierwotnym chaosem. Miłość sprawia, że człowiek stoi prosto i patrzy prosto w oczy. Kontakt pomiędzy mężczyzną i kobietą uwalnia wewnętrzną siłę poprzez połączenie dwóch płci, nieopanowane pragnienie kopulacji i stania się jednością, przebicia zewnętrznej skorupy, która oddziela męża od żony i oddala ich od siebie. Czy istnieje potrzeba, która byłaby silniejsza? Czy istnieje jakakolwiek inna siła, która potrafiłaby wprawić ludzi w równe zadziwienie, uwalniając ich z kajdan nieszczęścia? miłość, to miłość

mosz dropsa...co siem naplakajem to nie wysikalem...

gość szarriikkk dziś mosz dropsa...co siem naplakajem to nie wysikalem... x kochasz? kochałeś? godzisz się na miłość?

Kochać, to dawać komuś i życzyć od siebie wszystko, niczego w zamian nie oczekując. Miłość może być tak wielka, że możesz kogoś zostawić dlatego, że ten ktoś kocha kogoś innego i z Tobą byłby nieszczęśliwy. Jeżeli za miłość uważasz, to że ktoś Ciebie kocha, to jesteś żebraczką/żebrakiem emocjonalnym. I nie ma to nic wspólnego z miłością. Czasem zejdą się ze sobą żebrak z żebraczką i myślą, że kochają bo jedno od drugiego próbuje wyrwać to czego sami nie znają.

Ninjahouse - sama w domu, fajny nick