Jak się człowiek który zawsze był sam i nagle kogoś znalazł

Co czuje taka osoba która nagle kogoś ma ? :)

up :)

ty masz szansę mieć dziewczynę, bo pisałeś, że jakaś możliwa jest do zeswatania z Tobą, może warto z nią pogadać?

To już nie aktualne

Generalnie to chcesz mieć kobiete/dziewczyne?

Chciałem ale nie mam szans

Jak to nie masz szans? Na czym polega brak szans na posiadanie jej w twoim przypadku dziewczyny? Wyjaśnij mi to.

Bo ja oglądam pornografie non stop tak jak ty klopsie j****y rozumisz?

Dziwnie. Z jednej strony się cieszy, a z drugiej ma wątpliwości. Przynajmniej u ie tak było. Starałam się ze wszystkich sił, żeby mu było ze mną dobrze, ale jednocześnie czułam się strasznie skrępowana tym związkiem i brakowało mi wolności. Ostatecznie po pół roku zerwałam. Od tamtej pory jestem sama i chyba już tego nie zmienię.

Po prostu straszę wyglądem

To był podszyw nie zwracajcie uwagi

EEe przesadzasz:D Na pewno się podobasz jakimś fajnym.

Ja to teraz jak gdzieś jestem, jakieś kolejki czy coś to regularnie zagaduje dziewczyny, czy ładne czy mniej, dla samego gadania. By polepszać ogólnie moje relacje z dziewczynami.

Jednej w podstawówce kochała się weźmie nic nie zrobilem Drugiej się podobalem w liceum ale nic nie wyszło i do tej pory nic

Wierzę, że to jest droga do czegoś dobrego. Wierzę, że to będzie szło do przodu coraz bardziej i jakiś automatyzm sobie wyrobię. Muszę jednak regularnie to robić.

Ja robiłem źle, bo zamiast zaczepiać dziewczyny to do kolektury chodziłem puszczać losy. Teraz sobie planuje zrobić karę. Pójdę do kolektury będąc w mieście jak zagadam tyle i tyle dziewczyn. Zaczepie 4 dziewczyny=puszczę tam lotto z plusem:D Potem innego dnia poprzeczka do góry 6 dziewczyn i dopiero puszczę:D Oczywiście nie jestem uzależniony jakiś od hazardu i nie będę zawsze puszczał, ale taki sobie zrobię eksperyment.

o 12 zjem, potem się umyć i spać, bo rano trzeba wstać:D

Ja nie długo też będę szedł chyba