Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dziewczyna nie chce się afiszowac ze związkiem

Polecane posty

Gość gość

Jesteśmy w sobie zakochani, wiem, że ona we mnie też, ale ona mówi, że nie chce oficjalnie ogłaszać związku. Chodzimy ze sobą za rękę po ulicy, przytulamy w restauracjach i z tym nie ma problemu, ale ona twierdzi że jakoś jej się nie podoba ogłaszanie ze związkiem chocby ze względu na rodzinę. Znają się nasze rodziny i ona ma z tym problem że traktowaliby nas jak parę etc. Nie do końca to rozumiem, a i rodziny coś wiedzą że się nieraz widujemy sam na sam także sytuacja robi się trochę głupia jak ją przekonać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
l

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powiedz jej zeby wypieprzala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ile ty masz lat ze potrzebujesz na lewo i prawo gadac ze masz dziewczyne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozumiem gdyby niechciala np.statusu związku ustawiać na fb, ale rodziny sie wstydzi???? Jesteś pewien, ze ona nie ma jakiegoś oficjalnego narzeczonego, a ty nie jesteś z doskoku ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem pewien. Ona mówi, że jakoś dziwnie się czuje, gdyby moi rodzice traktowali ją jako moją dziewczynę i że ma tak, że nie chce wchodzić w zażyłości żadne. Teoretycznie nasze rodziny się znają, ale ona z moimi rodzicami nigdy się jakoś nie integrowała szczególniej moja siostra ją wręcz uwielbia, ale ona też jakoś nie chce budować zażyłych zwiazków zbudowała je tylko ze mną i twierdzi że bardzo dobrze jest jak jest i nie ma w ogóle potrzeby tego zmieniać. Mnie traktuje poważnie i widzę to. Nawet jej kolega który czuje do niej miętę zapytał ją niedawno czy jest zajęta, ona że właściwie to tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
podobny problem miała tez w poprzednim związku, w końcu bardzo niechętnie zgodziła się poznać rodziców faceta ale mówiła że zawsze te konwenanse jej się nie podobały i irytuje ją to ciekawe jest to, że jak jestem u niej to nie ma problemów ze swoimi rodzicami, nie przeszkadza jej to. Oni ponoć niespecjalnie wypytują czy jesteśmy razem Moi są bardziej konserwatywni, coś tam pytali nieraz, ale ja trzymam buzie na kłódkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziwna jakas. Obstawiam, że nie jest pewna uczuć do ciebie albo nie wie czy to poważna znajomość i nie chce "zawracać glowy" rodzinom, zanim się nie upewni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No ale skoro nie ma problemów ze swoimi rodzicami, to chyba nie jest tak zle myślę że jest pewna swoich uczuć, ona szczególnie ostatnio sporo o tym powiedziała. Zaczęła nam nawet wakacje planowac etc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z mojej strony wie że to poważna znajomość, szczerze o tym gadaliśmy. Mi na niej naprawdę mocno zależy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ok, to nie rozpowiadajcie nic po rodzinie ani po znajomych. Tylko się spotykajcie, sypiajcie, jedzcie na wakacje, a i tak wszyscy bez waszych opowieści będą wiedzieć, że jesteście parą. Najważniejsze, żeby wasze wzajemne relacje były bez zarzutu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale moi rodzice kolejny raz pewnie mi zadadzą pytanie, oni są konserwatywni, a ja nie chcę żeby ona była zła jak im powiem że jest moją dziewczyną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie rozumiem co masz na mysli piszac o afiszowaniu. Samo okreslenie ma dla mnie negatywny wydzwiek. Ale juz pomijajac ten fakt to nie rozumiem co w tym zlego. ja ja obcy facet pyta czy jest wolna to mowi, ze tak? Bo to nie jest ok. Ale ze nie chodzi i sie nie "afiszuje" to nie widze w tym zupelnie nic zlego. Moj zwiazek z moim facetem jest moja prywatna(zeby nie napisac, ze intymna) sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Napisałem już że nawet kolega ją pytał czy jest zajęta to powiedziała, że tak. Mam wrażenie że opowiadając mi o tym chciała mi dodatkowo dać do zrozumienia, że mnie poważnie traktuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No ale dodatkowy problem jest taki że ona ma opory przed przyjechaniem do mnie do domu. Jakoś dziwnie jej z tym no chyba że rodziny się spraszają to przyjeżdża z rodzicami i wtedy coś posiedzimy czasem razem przez trochę (mam duży dom) jak rodzice razem gadają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to jak kolega pyta czy jest w zwiazku, a ona mowi ze tak to sie przyznaje do ciebie, powaznie traktuje zwiazek i nie rozumiem czego jeszcze od niej oczekuujesz. ma sobie na czote wytatuowac, ze ma faceta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
t

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no o rodzinę chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
y

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
glupi jestes

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po ile macie lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ta brzydka brunetka której zrobiłes porno zdjecia i wkleiłeś na kafe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, tamta była na 1 raz 😠

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
lol

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
afiszowac ?? co to znaczy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jakby kogoś miała to nie przyprowadzałaby go do swojego domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tez nie chce poznawac rodziny mojego faceta, opowiadal mi, jacy to sa tradycyjni, konserwatywni, krytyczni i ja sie po prostu ich boje :/ poza tym rodzina zawsze wiecej wymaga od dziewczyny, czy bedzie dobra zona, dopatrywanie sie w niej wad, no po prostu nieeee. Ja jestem bardzo prywatna osoba, nie lubie czuc sie jak na jakiejs inspekcji, a z tego co mi chlopak opowiada to jego rodzina wlasnie taka jest :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak masz dfziwna rodzine to sie nie dziw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×