Nieświeży oddech męża?

Ma wszystkie zęby wyleczone, a wieczorem nawet po umyciu zębów śmierdzi mu z buzi . Jest to dość nieprzyjemne podczas zbliżenia W czym tkwi przyczyna? Nie chce go ranić i mu o tym mówić

Moj ma to samo. Nie wiemy co moze byc przyczyną.

żolądek.kawsy sie wydzielaja.Nie mozna doprowadzac do głodu wtedy kwasy sie mocno sie wydzielaja. mojemu tez wali ale zaczal brac halitomin i pomaga.

Ja tez kupiłam halitomin ale nie mam jak mu tego przemycić, nie chce mu mówić bo jest tak ze ja coś takiego powiem to odsunie sie ode mnie bo będzie myślał ze cały czas mu śmierdzi Autorka

moj tez ma taki problem. Nie całujemy sie i tyle

Bolesna prawda jest lepsza niż jakiekolwiek kłamstwo. On sobie z tego nie zdaje sprawy,a pewnie ludzie w pracy czy gdziekolwiek też to czują. Na pewno będzie Ci wdzięczny.

Nie wiem czy mu o tym mówiłas ale jeśli tak, niech sprawdzi, czy nie ma kamieni migdałkowych. Poczytaj sobie w internecie. Można szorować żeby, w zapach beta odpychajacy. Niestety nie ma na to lekarstwa, jedynie można usuwać je co jakiś czas lub wyciąć migdałki. Żeby sprawdzić czy ma, niech sobie patyczkiem do uszu przycisnie lewy lub prawy migdał, czasem nawet widać je bez tego. Niech poświęci sobie do gardła i sprawdzi. A jeśli nie wiesz, gdzie dokładnie są migdałki, na YouTube jak wpiszesz to ci filmy wyskoczą.

mojemu tez wali, a dla mnie to ogromny problem, bo akurat mam na tym punkcie fioła, sama szoruje żeby dokładnie i kilka razy dziennie a maz umyje rano 20sekund i myśli, ze jest ok, nieraz to nie mogę po prostu odwracam się jak do mnie mowi, bo tak zalatuje, tyle, ze ja swojemu od paru lat mwie , ze mu smierdzi z buzi, a on sobie nic z tego nie robi, kiedyś mu nawet dalam ultimatum , ze jak będzie myl żeby wieczorem to będzie dobrze na tym wychodzil, obiecal ale nie dotrzymal słowa, nie calowalam się z nim chyba z 3 lata, chyba , ze podleci i mowi daj daj to od niechcenia cmokne go szybko a potem ide po cichu myc żeby po nim. mam dość!!!! brzydzę się go już prawie całego przez ten oddech, mowie mu smierdzi ci z buzi to on do mnie z mordą : a tobie ku/rwa pachnie! no nic, nic sobie z tego nie robi, ja np. jak mam nieswiezy oddech to czuje rano albo w czasie dnia cos się wydarzy i szybko biore gume do zucia albo myje żeby a ten nawet nie czuje!! co to za proszki dziewczyny, o których mówicie, musze je koniecznie kupic!!!! ogólnie to maz ma ladne żeby ale ma w tych dalszych dziury, male, ale ma!, pewnie tam cos mu się robi ale on boi się dentysty idiota! a poszedłby dentystka by rozwiercila, wyczyscila, 30min i po kłopocie a ten czeka chyba az kanalowe będzie trzeba robic, a zresztą niech ma! niech go bolą te zęby , może wreszcie cos z tym zrobi!! wspólczuje dentystce, bo chyba maske tlenową będzie musiala założyć!!!!!

ja jade ostro.Ale smrod.sam sobie kupuje halitomin. a ja mam nawyk gumy do zucia.

Autorko to moga byc tez zatoki. Jak moje sa zasyfione, to czuje ropien, jak cora miala ostatnio w lato, to czuc bylo jakby maryche palila. Doslownie taki aromat. Fuj. Maz byl ostatnio chory i tez taki sam zapaszek jak u corki. Nie ma, ze ranisz meza. Musisz mu to powiedziec. Kto mu powie jak nie zona? Powiedz mu, ze chyba ma chore zatoki, albo migdaly, albo zoladek i musi to wyleczyc.

Ojoj dobrze ze ja nie mam takich problemów. Nie to żebym sie smiala bo to wcale smieszne nie jest ale ja bym chyba nie powiedziała swojemu mężowi ze mu śmierdzi z buzi bo tez nie chciałabym mu robic przykrości. Nie wiem co poradzić...

Autrko wez nie rob scen! A te dobre rady i ich filozofie zostaw w spokoju. Przejdz na inny temat: jedzie ci jak shrekowi.jest co poczytac.a z tymi wypocinami daj sobie spokoj.

23:39 i na tym watku powiedza jej to samo, co ja tutaj napisalam, a ty nazwalas to wypocinami. Z reszta nie tylko ja, bo jest jeszcze jeden wpis. Zatoki, migdaly, albo zoladek. Tylko zoladek to glebszy temat, dlatego trzeba najpierw wykluczyc zatoki i migdaly. Wracajac do zoladka. Zoladek to moze byc brak enzymow, refluks i candida. Jeszcze moze by sie cos znalazlo. A o kandydozie moglabym pisac i pisac. Zreszta kiedys na szreku pisalam. Lyso ci?

Mój ma taki sam problem na dodatek jest palaczem :O często mu mowie, ze smierdzi muz buzi ale on tez nic sobie z tego nie robi. Żeby ma popsute , ale boi się isc do dentysty. Już lata się z nim nie calowalam a jak się kochamy to odwracam glowe :P

No właśnie jak sexu nie lubiłam rano tak teraz wole bo nie całujemy się wtedy bo on wie ze ja musze umyć zęby. A od migdałków i zatok to jeden lekarz Laryngolog? Autorka