Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Zauwazyliscie ze w sniadaniówkach zmieniają wersje?

Polecane posty

Gość gość

Np kiedyś wypowiadał się jakis dietetyk w sprawie odchudzania sie zeby absolutnie nie jesc rozgotowanych ziemniaków w ogole makaranów itp. A kilka dni pozniej wypowiada sie kolejny raz, tym razem na temat tego czego nie jesc wieczorem. I tym razem mowil ze mozna jesc ziemniaki, makarony byle zwazac na dodatki jakie do nich dajemy. przeciez jedno wyklucza drugie. Kolejny przykład. Inna dietetyczka mowila na temat przechowywania produktow w lodowce. I wykluczyla z nich np pomidory, bo traca na wartosci. A dzis (nie jestem pewna czy to byla ta sama, ale mozliwe. tak czy inaczej powinni miec jedno zdanie) temat ten sam i widze ze ona wkłada pomidory do lodowki! No to kuzwa ja po ostatnim materiale przestalam trzymac pomidory w lodowce skoro tak zle, a ta je dzis tam wklada. Zglupiec mozna. to jak w koncu jest poprawnie. Banany tez tam wlozyla a kiedys slyszalam ze podobnie jak pomidory traca na wartosci trzymane w lodowce. Czemu oni nie trzymaja sie jednej wersii? przeciez to bez sensu. zamiast radzic, robia czlowiekowi wode z mózgu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie oglądam i nie słucham tych chorych idiotów :) bananów nigdy nie trzymam w lodówce, takie brązowe rozpaćkane są najzdrowsze i najsmacznuejsze mimo ze wygladają jak zepsute :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zgadzam sie,nie ma konsekwecji w tym co mowia.Np.jedni mowia zeby smazyc na oliwie inni,ze absolutnie nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×