Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

MizantropiaOdraza1994

Co uznajecie za swoją religię?

Polecane posty

Ja nie wyznaję żadnej religii, nie uznaję istnienia żadnej siły wyższej, inteligentnej siły sprawczej, jestem zbyt logiczna, by wierzyć w rzeczy irracjonalne, w ogóle sama koncepcja wiary, stojącej w opozycji do wiedzy - czyli uznawania że jakiś byt istnieje, bo tak i już, bez żadnych dowodów, jest obca mojemu rozumowi. Kiedyś, gdy miałam 16-19 lat często powtarzałam że moją religią jest metal. Wtedy mówiłam tak żartobliwie, ale dzisiaj sądze, że coś w tym jest :classic_cool:. Z pewnością black metal dobrze oddaje mój mentalny klimat, te wszystkie sprzeczności, ten nihilizm zmieszany z mizantropią, ekscentryczność, niedostosowanie społeczne itp Moje myśli to taki black metal mentalny. I jest jeszcze folk metal, muzyka która oddaje klimat świata, w którym chyba chciałabym żyć. Black metal wyraża moją niechęć do świata w którym żyję, folk metal kreuje tęsknote za czymś odległym, fantastycznym. Tak właśnie jest. Metal jest moja religią :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mam żadnej, nie wierzę w żadnych bogów, lubię black metal, ale bez przesady. Wierzę w pieniądze, one dają wolność, dzięki nim spełniasz marzenia. Własne i cudze, podróżujesz, kupujesz bilety na koncerty. Za darmo umarło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jest to dla mnie w 100% zrozumiałe, szczególnie w zw. z estetyką metalu prowadzącą do rozwoju osobistego w subkulturze, co ma jakieś przełożenie na religię. Przykładowo, w punku jest rozpierducha, ale nie ma tak rozbudowanej melodyki i jest to z gruntu anarchistyczne. Ja trochę wierzę w przeznaczenie. Nie utożsamiam tego bezpośrednio z żadną religią i myślę, że najlepiej to działa, kiedy ma się racjonalny rozum. Rzeczy religijne można wyjaśnić przynajmniej logicznie i nie ma to związku z wiarą, jest to raczej przełożenie doświadczenia na logikę danej religii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jestem chrześcijanką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chrześcijaństwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość z Paryża
Brak religii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja wierze w Boga, chodze do kościoła i nie wstydze się Jezusa :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w ogólę nie jestem religijna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćmen
Własną filozofię życiową. Ze wszystkimi konsekwencjami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
właściwie to dlaczego tak bardzo nie lubisz swojego zycia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jest tu ktoś, kto wierzy w miłość?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Obecnie dążymy do osiągnięcia Centrum swojego Serca. Majowie zwą go Świętą Przestrzenią Serca. To ona już niedługo będzie nadawać prym wszelkiemu istnieniu. Nie rozum, nie siła i agresja związane ze strachem, tylko Serce. Miejsce, w którym umiejscowiona jest według Georga nasza Dusza, to dzięki Sercu jesteśmy połączeni z Matką Ziemią i naszym Wyższym Ja, które od teraz będzie prowadzić nas bezpośrednio. Ego ustąpi miejsca naszej Wyższej Jaźni i odtąd będzie kierowane przez nią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22.23 Nie wierzę w miłość, ale wiem, że istnieje takie uczucie. :) Odnośnie tematu wątku. Nie mam swojej własnej religii, jestem chrześcijaninem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość normalny gość
Ja uznaję religię naszych przodków. Niewiele o niej wiemy, ale skoro ok. 500 lat trwała chrystianizacja Polski, to znaczy że nasi przodkowie byli bardzo do niej przywiązani.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×