czy to objaw autyzmu

Mam pytanie do doswiadczonych mam dwulatkow. Moze ktos mial podobne doswiadczenia i cos mi doradzi. Moja coreczka niedawno skonczyla dwa latka i zaczelam miec z nia problemy. Zawsze byla zywym otwartym dzieckiem ktoro wszedzie wscibilo swoj nos niczego sie nie bojac. Od dwoch miesiecy obserwuje u niej jednak lekowosc, boi sie obcych miejsc i ludzi jest taka bardziej na nie. Najbardziej martwi mnie u niej latwosc popadania w schematy mam na mysli sytuacje na spacerze np zawsze chce chodzic w te same miejsca badz tymi samymi trasami i stawia opor gdy chce isc inaczej niz zwykle no chyba ze zobaczy cos ciekawego to pojdzie inna trasa bez oporu. Ponadto te schematy widac w sytuacjach gdy chodzimy np do cioci ktora zawsze wlacza jej filmiki na laptopie to ona gdy tam pojdziemy juz od wejscia mowi laptopa wlaczyc taka sztywnosc w mysleniu jakby. Jest tez bardzo rzadzaca i uparta, oprocz tego to super towarzyskie konatkowe dziecko. Mowi zdaniami, super sie komunikuje, lubi dzieci, ciagle dzieli sie obserwacjami i emocjami ciagle wciaga do zabawy. Super bawi sie na niby i rozumie emocje jednak ma te swoje schematy ze jak na spacer to tylko tu albo tam gdzie indziej juz nie od razu niepokoj i lek i gdy tylko skrece nie tam gdzie trzeba. Co o tym myslicie? A moze wplyw na to mialy jakies wydarzenia bo w jesieni miala ciezkie przezycia i moze schematami buduje sobie poczucie bezpieczenstwa, czy to jednak zaburzenie?

nie, to normalne. Przejawianie strachu i powtarzanie przyjemnych czynności to normalne zachowania u ludzi. Zaburzeniem byłoby gdyby nie przejawiała nigdy strachu czy zaniepokojenia i nie miałaby ulubionych miejsc lub zajęć.

masz normalnego bobasa

to nie sa objawy autyzmu, nie martw sie. moze jest typem konformistki, ktora nie przepada za wyzwaniami, woli isc utartym, znajomym szlakiem. a z racji tego, ze ma dwa lata, moze jej sie jeszcze milion razy wszestko odmienic i to tez bedzie normalne :)