Zbyt dumny na szczęśliwe zakończenie.

Swego czasu byłem tu zwykłym szarakiem, nic nie znaczącym nickiem a jednak dostrzegła mnie bogini, kobieta rozdająca karty, królowa popularności, istna piękność. Niestety jej władcą był wtedy ktoś kto rozdawał asy w kiblu i walety na muszli klozetowej oraz 9-ki na ściany. Ja obywatel świata, Ona emigrantka u Helmuta, ja gracz z międzynarodową wizą rozszerzoną na Australię i Nową Zelandię. Ona przepiękna w zielonej sukience i sandałkach. Ja zachwycony Jej spektakularną urodą, zachwycony Jej delikatnością i sexapilem ociekającym Jej naturalnością.

dobrze ci poradzę w*********j!!! zapomnij o ukachanej i wypierd!!!!

https://www.youtube.com/watch?v=mf97F-SpBQU

spedalony Naj tego nie napisał bo mu rower przeszkodził:):)

damka przeszkadza w byciu facetem a tym bardziej ksywa naj....najszybszy we wszystkim....fryzury, pediciure, golenie pochwy, bikini, pach i pod nosem na końcu. jestem Naj, Naj....bardziej wydepilowaną kobietą forume:)

Byłeś szarakiem a teraz jesteś gościem grającym smętne kawałki przed północą ?

nawet Marku nie wiesz jak bardzo się cieszę, że się ujawnisz po tylu latach bytności na Kaffe... Rozumiem jak ciężko Ci było udawanie naja, macho, kapitana Arki, samca alfa w skórze wiewiórki:) Pragnienie Marka by byc Mareczkiem. Błaganie by tylko Kusza nic nie napisała bo ja Marek nic nie potrafię napisać a Kusza mnie onieśmiela:)

Trzeba być zdrowo poje/banym, żeby tak angażować się w jakieś forum internetowe...