Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

NIE BYCIE NIGDY RAZEM GORSZE OD ROZSTANIA

Polecane posty

Gość gość

Tez tak uwazacie? Ze zakochac sie w kims, pobyc pare lat i sie rozstac jest latwiejsze do zniesienia, niz zakochanie sie i nie otrzymanie nigdy wzajemnosci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a po co ci ktoś, kto cię nie kocha i nigdy nie pokocha? lubisz się zadręczać, to masz czego chcesz, proste!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zgadzam sie. ale skad od razu przypuszczenie ze ktos kogos nie kocha? tu chyba chodzi o 2 osoby ktore maja sie ku sobie, ale z wszelakich przyczyn nie dane jest im sprobowac jak to by bylo razem. och jessu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zgadzam się z tematem, po rozstaniu łatwiej zapomnieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak kochasz żonatego(nie wiem czy to te "wszelakie przyczyny?), mężatkę zajętą osobę ogólnie, to chyba zdajesz sobie sprawę, że to iluzja, a nie miłość bo ta kochana ;) osoba jest z mężem, z żoną, jest z kimś, kogo wybrała do życia razem. wpychanie się na siłę, a w dodatku mówienie o "niemożliwej miłości", jest głupim tłumaczeniem własnych egoistycznych zapędów, nie skonsumowanych lub tak chwilowych rozkoszy narządów płciowych płci przeciwnej. nigdy nie dowiesz się, jak wyglądało by życie z taką osobą, dlatego osoba wyżej słusznie napisała, że lubisz się samobiczować i wyobrażać sobie, co by było, gdyby :D po rozstaniu nie zapomina się tak łatwo bo osoby były nieraz ze sobą długo, a te które były krótko rzeczywiście zapominają wcześniej bo naprawdę nigdy nie były zdolne pokochać kogokolwiek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bierz przykład z kooref atencyjnych i wepchnij sie na kootasa zonatemu :D coraz głupsze te kobiety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No wlasnie, a powinno byc raczewj na odwrot, ze wspomnienia wspolnych chwil powinny bolec bardziej, niz brak wspolnych wspomnien, troche to nielogiczne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No już dawaj swojego...bom napalona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wyje z bólu, ze nie mogę cię mieć. suka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak kochasz żonatego(nie wiem czy to te "wszelakie przyczyny?), mężatkę zajętą osobę ogólnie, to chyba zdajesz sobie sprawę, że to iluzja, a nie miłość bo ta kochana x nie, chodzi o kolegów z ktorych musialam zrezygnowac bo akurat zmienialam miejsce pracy zamieszkania. kilka takich okazji mi przeszlo kolo nosa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bzdura bo malo to zajetych rzuca swojego partnera dla innego, albo zdradza, setki, tysiące osób

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdyby koledzy z pracy cie chcieli to by do ciebie pisali, zaczepiali na portalach społecznosciowych. Jak sie kobieta podoba facetowi to nigdy nie odpuszcza. Nie podobasz sie. I tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×