NIE BYCIE NIGDY RAZEM GORSZE OD ROZSTANIA

Tez tak uwazacie? Ze zakochac sie w kims, pobyc pare lat i sie rozstac jest latwiejsze do zniesienia, niz zakochanie sie i nie otrzymanie nigdy wzajemnosci?

a po co ci ktoś, kto cię nie kocha i nigdy nie pokocha? lubisz się zadręczać, to masz czego chcesz, proste!

zgadzam sie. ale skad od razu przypuszczenie ze ktos kogos nie kocha? tu chyba chodzi o 2 osoby ktore maja sie ku sobie, ale z wszelakich przyczyn nie dane jest im sprobowac jak to by bylo razem. och jessu

zgadzam się z tematem, po rozstaniu łatwiej zapomnieć

jak kochasz żonatego(nie wiem czy to te "wszelakie przyczyny?), mężatkę zajętą osobę ogólnie, to chyba zdajesz sobie sprawę, że to iluzja, a nie miłość bo ta kochana ;) osoba jest z mężem, z żoną, jest z kimś, kogo wybrała do życia razem. wpychanie się na siłę, a w dodatku mówienie o "niemożliwej miłości", jest głupim tłumaczeniem własnych egoistycznych zapędów, nie skonsumowanych lub tak chwilowych rozkoszy narządów płciowych płci przeciwnej. nigdy nie dowiesz się, jak wyglądało by życie z taką osobą, dlatego osoba wyżej słusznie napisała, że lubisz się samobiczować i wyobrażać sobie, co by było, gdyby :D po rozstaniu nie zapomina się tak łatwo bo osoby były nieraz ze sobą długo, a te które były krótko rzeczywiście zapominają wcześniej bo naprawdę nigdy nie były zdolne pokochać kogokolwiek.

Bierz przykład z kooref atencyjnych i wepchnij sie na kootasa zonatemu :D coraz głupsze te kobiety

No wlasnie, a powinno byc raczewj na odwrot, ze wspomnienia wspolnych chwil powinny bolec bardziej, niz brak wspolnych wspomnien, troche to nielogiczne

No już dawaj swojego...bom napalona.

Wyje z bólu, ze nie mogę cię mieć. suka.

jak kochasz żonatego(nie wiem czy to te "wszelakie przyczyny?), mężatkę zajętą osobę ogólnie, to chyba zdajesz sobie sprawę, że to iluzja, a nie miłość bo ta kochana x nie, chodzi o kolegów z ktorych musialam zrezygnowac bo akurat zmienialam miejsce pracy zamieszkania. kilka takich okazji mi przeszlo kolo nosa.

Bzdura bo malo to zajetych rzuca swojego partnera dla innego, albo zdradza, setki, tysiące osób

Gdyby koledzy z pracy cie chcieli to by do ciebie pisali, zaczepiali na portalach społecznosciowych. Jak sie kobieta podoba facetowi to nigdy nie odpuszcza. Nie podobasz sie. I tyle.